Forum.VWGolf.pl

steniu4, dziekuje ze zwrociles mi uwage na to poprawilo sie bo sprawdzilem a waz gumowy co nachodzi na kruciec byl luzny bo opaska puscila poprawilem i zauwazylem poprawe.

A czy spotkał się ktoś z przypadkiem słabszego hamowania jednego tylnego koła (różnica to ponad 40%) zarówno na hamulcu ręcznym i zasadniczym? Dodam, że tarcze, klocki nowe a zacisk w tym słabiej hamującym kole tez nowy.
Jako kolejna ciekawostka to nieraz hamując ręcznym na drodze szutrowej (zawsze w tym samym miejscu aby wykluczyć przyczepność podłoża) blokuje jedno koło (te dobrze hamujące) a nieraz nie blokuje żadnego ale czuć wówczas, że oba łapią jednakowo.
Czego to może być wina? zacisk przesuwa się płynnie na prowadnikach...

Linki masz zmienione ? Zestaw naprawczy tez masz nowy zaciskow na oba kola ? Jarzma wyczyszczone ? Moze klocki sie kantuja no i koniecznie odpowietrzone dobrze.

Linki nowe. Zacisk gdzie hamuje słabo jest nowy. Drugi po regeneracji i działa idealnie. Klocki i tarcze nowe z przebiegiem ok 10 kkm. Problem w tym ze zarówno na nożnym i ręcznym hamuje słabiej. Czy szukać winy w starym jarzmie?

Oczysc miejsce gdzie pracuje klocek i sprawdz.

Wszystko oczyszczone. Papierem ściernym wygładzone. Klocki osadzone dobrze. Wszystko nowe oprócz jarzma. Tylko to zostało.

Może źle odpowietrzone? Bo innych pomysłów nie ma

Otóż mam rozwiązanie. Króciec na pompie vacum miał luz i puszczał powietrze. Takie coś można zaklepać delikatnie młotkiem i dla pewności zakleić jakaś poksyliną. Ja tak zrobiłem i hamulce jak brzytwa. Po prostu brakowało siły hamowania

A co ma podciśnienie do ręcznego?

Prośba o poradę: Golf 4, 2004r. 220 kkm przebiegu, rok wcześniej wymieniane klocki w każdym kole, ładnie wszystko oczyszczone, klocki podszlifowane celem swobodnego ruchu, prowadnice poczyszczone + pasta do prowadnic, gumki tłoczków poczyszczone + przesmarowane pastą, na blaszkach - ślizgach klocków położony smar do tego, nowy płyn, wszytko na tip top, a teraz na przeglądzie wyszło, że prawe tylne koło słabo hamuje, a na ręcznym prawie wcale. Hamulce w pozostałych kołach bez zastrzeżeń.
Jeśli podczas jazdy zaciągnąć ręczny, to tylko lewe koło się blokuje. W książce "Sam naprawiam" napisano, że ręczny sam się w tym przypadku reguluje.
Wymieniać zacisk, czy dawać do mechanika, żeby jeszcze posprawdzał?

Zdejmij zacisk i naciśnij na pedał hamulca. Sprawdź jak wysuwa się tłoczek z zacisku. Może jest przyblokowany korozja pod uszczelka. Jeżeli jest ok to wtedy osadzenie zacisku w jarzmie i czy pracuje ładnie na prowadnicach zacisku. Ostatnie co to zeszklenie klocków i tarczy wskutek przegrzania.... chyba że pompa abs daje mniejsze ciśnienie na ten właśnie zacisk.

OK, dziękuję.