Forum.VWGolf.pl

Siemka. Szybkie pytanie, czy smarujecie jarzmo jakimś mazidłem w miejscu gdzie pracuje klocek czy tylko porządne czyszczenie i jak klocek luźno chodzi to składanie do kupy?

Są 2 szkoły. Jedna mówi że tak a druga na odwrót. Ja osobiście nie smaruję ale powierzchnię jarzma czyszczę na błysk papierkiem ściernym...

Smaruje się. W oplu poprostu smarem żeśmy traktowali. W fordzie moje chłopaki to mieli do tego celu smar w sprayu. Powierzchnie stykowe należy ładnie wyczyścić i w razie stwierdzonych odbiorów to trzeba pilnikiem ładnie liznąć.

Ja też smaruję lekko, ATE Plastilube

Nawet są takie smary co niby powodują że nie piszczą klocki itp sprawy. Ale słabo z ich efektami.

ok. dzięki za porady. Czekać długiego weekendu i będę działał.