[mk3] Po spaleniu klocków tył należy je wymienić na nowe?
: ndz kwie 26, 2020 20:20
Pytanie tak jak w tytule:Po spaleniu klocków tył należy je wymienić na nowe?
Wymieniłem klocki na firme ABe z tego faktu, że należą do grupy klocków tak zwanych miękkich - czyli nie piszczą.
Przejechałem 2 tysiące km. Zdarzało się jak to na ekspresówkach gwałtownie hamować nie raz również przy użyciu ręcznego - hamując z 140 do 90 i to na ręcznym.
Objaw jaki mam to nalot czerwony na klocki ze strony bliskiej tarczy oraz pism z prawej strony tylnego zacisku.
Zaznaczam,że cylinderki jak i prowadnicę działają super. A także ręczny hamulce dobrze - sprawdzał mi to mechanik dodatkowo miałem przegląd w którym nie było żadnych zastrzeżeń co do hamulców.
Wymieniłem klocki na firme ABe z tego faktu, że należą do grupy klocków tak zwanych miękkich - czyli nie piszczą.
Przejechałem 2 tysiące km. Zdarzało się jak to na ekspresówkach gwałtownie hamować nie raz również przy użyciu ręcznego - hamując z 140 do 90 i to na ręcznym.
Objaw jaki mam to nalot czerwony na klocki ze strony bliskiej tarczy oraz pism z prawej strony tylnego zacisku.
Zaznaczam,że cylinderki jak i prowadnicę działają super. A także ręczny hamulce dobrze - sprawdzał mi to mechanik dodatkowo miałem przegląd w którym nie było żadnych zastrzeżeń co do hamulców.
Jeśli chodzi o mnie to przy każdej wymianie klocków sprawdzam stan hamulców z tyłu. Przyjęło się, że przy co drugiej wymianie hamulców z przodu należy też wymienić hamulce z tyłu. Jeśli twierdzisz, że klocki z tyłu masz dobre to nie musisz zmieniać