Strona 1 z 1

[mk3] Efektywność klimatyzacji manualnej

: pt sie 03, 2018 20:27
autor: strzelu
cześć,

jestem świeżo po naprawie układu i chciałbym jako tako dbać, żeby posłużył. Mam manualny układ z kompresorem sanden SD7V16. Pytanie do was, czy przy klimie manualnej obciążenie kompresora jest cały czas identyczne ? Czy szkodzi sprężarce śmiganie cąły czas z temperaturą ustawioną na min. i np. nadmuchem na 1, czy lepiej podnieść nieco temperaturę i dać nadmuch na 2. Podnosząc temp. zmniejszam obciążenie kompresora, czy on i tak robi swoje a mieszanie powietrza odbywa się mechanicznie przez klapki nawiewu?

W climatronicu zapewne obciążenie jest zmienne, ale w manualnej nie wydaje mi się. Po drodze jest tylko cewka kompresora i zawór w samym kompresorze. Prośba o wyjaśnienieod kogoś oblatanego w temacie.

Pozdro

[mk3] Re: Efektywność klimatyzacji manualnej

: pn sie 06, 2018 21:37
autor: naxxos
mam ten sam kompresor
klima dziala zerojedynkowo, wlacza sie nachwile nabic cisnienie i poki jest, odpoczywa, a potem znow z pelna mocą ładuje i tak w kółko.
nic to mu nie da sie dasz troche cieplej, jak ustawisz nadmuch.

[mk3] Re: Efektywność klimatyzacji manualnej

: wt paź 02, 2018 08:05
autor: radekrp90
Wiem, że stary temat ale wybacz kolego - g**o prawda. Zerojedynkowo działały stare sprężarki w Golfie II. SD7V16 to kompresor o zmiennym wydatku. Nie jest to może aż tak dokładny układ jak w przypadku nowszych, elektronicznie sterowanych sprężarek ale jednak jest w niej pewien zakres dostosowania się do warunków.

Po uruchomieniu klimatyzacji kompresor pracuję w niej pełną parą obciążając maksymalnie silnik. Gdy jednak ciśnienie LP zacznie spadać, zmniejsza się pojemność czynna sprężarki (zmienny skok tłoka) i obciążenie spada - układ dąży do utrzymania ciśnienia LP w okolicach 2 bar. Gdy temperatury zewnętrzne są stosunkowo niskie, kompresor pobiera minimalne moce (myślę, że grubo poniżej 1 kW). Ja jeździłem w B4 przez cały rok z włączoną klimatyzacją i w okresie jesiennym różnica w spalaniu to była około 0.1-0.2 litra więc pomijalna.

Co do wpływu regulacji nawiewu na działanie sprężarki - w zasadzie nie ma ona wpływu. Jedyny czynnik mający wpływ na układ klimatyzacji to obieg wewnętrzny - jeśli go zamkniesz zmieniasz temperaturę parownika i to może wpłynąć na pracę układu (np.: gdy masz ustawione na ciepłe, i zamkniesz obieg to zwiększysz ciśnienie w układzie tym samym zwiększysz obciążenie kompresora).

[mk3] Re: Efektywność klimatyzacji manualnej

: pn kwie 13, 2020 14:25
autor: naxxos
Może nie G**o prawda od razu, co :) ?
Połowa golfów 3 ma klime dokładą z "czego było" pewnie oboje mamy racje bo spotkaliśmy się z takimi a nie innymi klimami.
W moim sprzęgło załącza się na kilkanaście sekund, puszcza na jakiś czas i znów się włącza.

[mk3] Re: Efektywność klimatyzacji manualnej

: wt kwie 14, 2020 13:53
autor: wesol
Nie powinna się rozłączać. W MK3 i MK4 sprzegielka jest raz załączone po włączeniu klimy czy to manualnej czy automatycznej czuli klimatronika. Obciążenie silnika to mniej więcej zabranie z silnika około 10 koni a nawet i po 12 koni bywało że ujmowała klima. Dopiero w autach gdzie nie ma sprzegielka a elektrozaworek regulujący wydajnością. Tak jest już w golfie 5.