Forum.VWGolf.pl

Witam,
Pewnego upalnego dnia jechałem z włączoną klimatyzacją, dmuchawa na 4 biegu. W pewnym momencie zaczęło śmierdzieć z nawiewu paloną elektryką. Zatrzymałem się, zgasiłem silnik, okazuje się że śmierdzi z okolicy sprężarki klimy... Klimatyzacja przestała działać. Dodatkowo zauważyłem że mam zatarty duży wiatrak na chłodnicy, ciężko się kręci. Przelałem go WD40, kręci się już lekko, ale nie włącza się razem z małym wiatrakiem po wciśnięciu przycisku AC. Bezpieczniki na akumulatorze sprawne, nie widać śladów żeby się tam coś nadtopiło. Teraz po wciśnięciu przycisku AC klima nie działa, kręci tylko mały wiatrak na chłodnicy. Czy możliwe żeby spaliła się cewka elektromagnesu sprzęgła kompresora? I czy może mieć to jakiś związek z niedziałającym dużym wentylatorem chłodnicy? Do tej pory klima działała kilka lat bezawaryjnie, nie dochodziły z auta żadne niepokojące dźwięki mogące zapowiadać nadchodzącą usterkę...
Pozdrawiam,
Radek

cewki często się palą co do dużego wentylatora wymień go i tyle wentylatory muszą być sprawne by ciśnienie w układzie było stabilne

Sprawdziłem cewkę, rzeczywiście spalona. Zastanawia mnie tylko dlaczego we wtyczce zasilającej cewkę po włączeniu klimatyzacji mam tylko 9 Volt. Coś jeszcze mogło się zepsuć?

słaby styk przetarty przewód itp

Przy pomiarze napięcia zwykłym multimetrem, bez obciążenia cewką, 9V to prawidłowy wynik. Napięcie jest doprowadzane ze sterownika wentylatorów. Ten sterownik "sprawdza" podłączony element (cewkę) i w zależności od podłączonego obciążenia potrafi robić różne "sztuczki" (może to zależeć od wersji sterownika, tego nie wiem). Przykładowo. jeśli zamiast cewki podłączy się żarówkę o małej mocy to będzie ona migać co kilka sekund, mocniejsza żarówka będzie się świecić ciągłym światłem. Chyba ma to służyć sygnalizacji uszkodzenia cewki.