Forum.VWGolf.pl

Golf 4 1.9 tdi axr 2002r climatronik
Golfem jeżdzę od 12 lat i nigdy nie było problmów z klimą zawsze bardzo dobrze chłodziła.
Problem pojawił się we wrześniu kiedy klima raz działała dobrze a czasem rzadziej nie działała, teraz nie działa.
- Sprawdziłem na postoju i nie ma odgłosu załączenia się kompresora.
- vag pokazał w bloku klimatyzacja 01274 oraz 00281 po skasowaniu błędów klima nadal nie działa ale błędy nie wróciły. Na wyświetlaczu klimatronika wszystko w normie.

Co można jeszcze sprawdzić?

Cześć, mogła pójść cewka sprężarki klimatyzacji, przynajmniej u mnie tak było, czynnik w układzie był, ale kompresor się nie załączał.

Kiedy był czynnik serwisowany?

Ostatni raz pełny serwis związany z klimą w roku 2013

Obstawiam mikronieszczelność w układzie i ubytek gazu. Przez 8 lat mogło się coś wydarzyć. Klimatyzacja samochodowa pracuje w trudnych warunkach. Ogólnie jak układ jest szczelny, to gazu nie ma prawa ubywać. Jeżeli faktycznie jest za mało czynnika w Twoim aucie, to przed nabiciem należy usunąć nieszczelność. Nie daj sobie wcisnąć, że wystarczy zrobienie prózni i nabicie gazu, bo to normalne, że go ubywa. W lodówkach lub zamrażarkach, które pracują nawet 20 lat jakoś gazu nie ubywa i nie trzeba go uzupełniać.

Masz pojęcie o lodówkach i zamrażarkach, że porownujesz te układy do klimatyzacji samochodowej??

Temat dotyczy czegoś innego. Jak serwisanci klimatyzacji chcą mnie zbrukać to załóżmy osobny temat w dziale Ogólne.
Nie trzeba być ekspertem w dziedzinie lodówek żeby wiedzieć, że od strony termodynamiki układ klimatyzacji samochodowej i układ w lodówce są takie same. W każdym występuje skraplacz, zawór rozprężny, parownik, sprężarka.

Znalazłem przyczynę
przeczyściłem gniazdo bezpiecznika wentylatorów na aku stary upalone lekko nóżki, nowy bezpiecznik i klimatyzacja działa jak dawniej poprzez brak możliwości pracy wentylatorów kompresor się nie załączał.

Witam wszystkich. Mam problem z moja klimatyzacja. Klimatyzacja nie chłodzi. Wczoraj pojechałem na napełnienie klimatyzacji. Wiem ze mam mały wyciek gdzieś bo klimatyzacja była pusta. Nabiłem jak co roku ale nic to nie dało. Dodam ze musze co roku z 2 razy napełnic klime bo gdzieś ucieka. Maszyna nie wykrywa nieszczelnego układu. Co sprawdziłem. W vagu zero błędów. Nawet jak odepnę czujnik ciśnienia to błędy się nie pojawiają. Sprzęgło działa. Wentylatory działają. Dmuchawy działają. Bezpieczniki na aku sprawdzone. Czujnik temp. zewnętrznej działa. Jedynym problemem jakim znalazłem była źle wyświetlana temp na zegarach. Po rozebraniu panelu klimatronika i wyczyszczeniu jest OK. Auto-test klimatyzacji 0 błędów. 12 V na sprzęgle sprężarki(zresztą widać ze normalnie zasprzęgla sprężarkę). Proszę o jakieś wskazówki. Podejrzewam że winny jest czujnik cisnienia klimatyzacji. Jak go sprawdzić? Jest to czujnik trzy pinowy. Na wtyczce czujnika jest napiecie( zreszta jak odepne czujnik to staje sprzęgło i lewy wentylator). Pomocy

kompresor chodzi a nie chłodzi? Czynnika nie było znowu i nabiłeś.. No to wywalasz tylko kasę - pewnie nieszczelność jest na chłodnicy dlatego nie widać ubytku. Jak kompresor chodzi to jakie ciśnienia pokazywało na maszynie?

Wiem że wywalam kasę na napełnianie. Wydaje mi się że wyciek jest z parownika. Rozbieranie całej deski rozdzielczej przyprawia mnie o bol głowy. Niedawno tam byłem wymieniałem nagrzewnice. Ciśnień nie znam, bo jak byłem napełniać to poleciałem na szrot po lusterko fotochromatyczne. Dziś podjadę jeszcze raz zapytać. Chodzi o cisnienia na stronie wysokiego i niskiego?

Jedź do dobrego serwisu klimatyzacji i zleć znalezienie nieszczelności. Zapewne do wymiany nagrzewnicy rozłączyłeś zawór rozprężny od przewodów w komorze silnika. Wymieniłeś uszczelniacze o-ring 7H0820749 i 7M0820749B? Jeżeli nie to prawdopodobnie tam ucieka gaz. Wymiana uszczelnień zaworu rozprężnego nie wymaga ściągania deski rozdzielczej.

Nie będę nic zlecać. Mieszkam w Holandii tu ceny są zaporowe. Za wymianę nagrzewnicy zaśpiewano mi 1000e, gdzie cena części wynosi 9,50e. A i tak nie wierz jakę osioł się za to weźmie. Wyciek z klimy był przed wymiana nagrzewnicy. Oringi były plastyczne i nie odbite. Przy wymianie dawno temu łożysk dostałem w gratisie urwane kable od ABS. Wczoraj byłem na sprawdzaniu ciśnień i wskazówki ledwo się podniosły. Cisnienia były takie same. Więc do wymiany kompresor. Zamówiłem parownik i osuszacz. Reszta komponentów wygląda swierzo. Gdy wymieniałem nagrzewnice parownik był już bardzo po utleniany, chciałem go wtedy wymienić ale widomo kasa. Kompresor planuje kupić na szrocie bo drogo. Powiedzcie mi czy wymienić olej w sprężarce? Czy moze oleju dolewa maszyna? Oczywiście wszystko ładnie przedmucham. Co jeszcze można zrobić? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi

olej dolewany jest razem z czynnikiem