Forum.VWGolf.pl

Siedzę w temacie już długo i takie są moje wnioski, amortyzatorów oryginalnych nie ma co kupować moim skromnym zdaniem, ponieważ zawieszenie w country jest takie samo jak w zwykłym golfie, więc kupujesz zwykłe i przedłużasz. Orgi są albo niedostępne albo bardzo droge. Powiem jak wygląda sprawa na tył, do sprężyn z paska b2 dołożyłem amortyzatory od zwykłego mk2, koszt 200zł za wszystko, tylko że trzeba kombinować z przedłużeniem (różnica 6cm skok taki sam), albo dospawujesz do dołu kawał pręta albo podkładki pod sprężyny i przedłużasz gwint, ja dałem tuleje na gwint i podkładki, stoi jak oryginał. Potem będą zdjęcia. Poza tym do standardowego golfa są produkowane amortyzatory w różnych długościach co może ułatwić.

Z przodu tez zastosowałeś sprężyny z passata przedłożyłeś amorki?

Z przodu nic nie zmieniałem, tak to jest że jak podnosisz tył przód też delikatnie pójdzie. Ogólnie jeszcze z nim nie skończyłem
Ale bez przedłużania amortyzatorów dużo się nie da zrobić, nawet nie można za dużo podłożyć pod sprężyny bo amortyzator się nie rozciągnie a super twardo w terenowym to nie pasuje, myślę że najlepiej byłoby coś pod kielich podłożyć wtedy idzie cała kolumna. Tylko co z czego i do czego żeby się nie rozpadło..

Witam.

Na forum jestem od niedawna. Od dłuższego czasu myślę o podniesieniu swojego MK2. Patenty w stylu podkładki i dłuższe sprężyny z przodu odpadają bo wykoślawi się zawieszenie. Wpadłem na pomysł ciągnięty z Country, miedzy istniejące zawieszenie a budę wsadzić coś na kształt ramy + przedłużenie sprężyn + amortyzatorów (podkładki?). Zastanawiam się jednak jak uniknąć problemów na przeglądzie. Wymyśliłem więc że zrobię ramę na kształt tej z Country a na przeglądzie powiem że to oryginalny szrot z Niemiec
A teraz do meritum. Czy ma ktoś zdjęcia, rysunki, dokumentację takiej ramy? Niby duperela ale żeby sobie taką zrobić potrzebuję wiedzieć jak ona wygląda .
pzdr.

frot pisze:Na forum jestem od niedawna. Od dłuższego czasu myślę o podniesieniu swojego MK2. Patenty w stylu podkładki i dłuższe sprężyny z przodu odpadają bo wykoślawi się zawieszenie. Wpadłem na pomysł ciągnięty z Country, miedzy istniejące zawieszenie a budę wsadzić coś na kształt ramy + przedłużenie sprężyn + amortyzatorów (podkładki?). Zastanawiam się jednak jak uniknąć problemów na przeglądzie. Wymyśliłem więc że zrobię ramę na kształt tej z Country a na przeglądzie powiem że to oryginalny szrot z Niemiec
A teraz do meritum. Czy ma ktoś zdjęcia, rysunki, dokumentację takiej ramy? Niby duperela ale żeby sobie taką zrobić potrzebuję wiedzieć jak ona wygląda .
pzdr.

Zmień samochód bo w ten sposób nic nie uzyskasz co ma prawo do rejestracji...

Po pierwsze to zawieszenie i dodatkowa rama to nie jest coś co można w szopie uspawać. Trzeba dobrać wytrzymałość ramy, materiałów. Wymagana przy tym jest wysoka dokładność. Do tego później trzeba to jakoś zestalić z budą auta. Nawet jak Ci uda się wszystko idealnie pospawać go przeglądu to nigdy nie przejdzie. Chyba, ze zrobisz z tego SAM.
Skąd weźmiesz pasujące amortyzatory pod nową wysokość?
Dokumentację techniczną ramy ma na pewno VW, zadzwoń do Wolfsburga i zapytaj się czy Ci wydadzą dokładne parametry ramy.

Co się stanie w przypadku kolizji?

Sory ale pomysł z
Takie rzeczy to tylko na pola/lasy.

Akurat nie zrozumieliśmy się. Konstrukcja nośna jest od oryginalnej budy i w to nie ingeruję. Dodatkowa rama nie jest konstrukcją nośną tylko formą dystansu, Ze szczątkowych zdjęć które odnalazłem wynika że i buda od Country i zwykłego MK2 są takie same (bardzo podobne) a rama jest mocowana do uchwytów od normalnego zawieszenia. Co do wykonawstwa to nie było by to spawanie w szopie... ale to już mój problem.

A co do przeglądu, jeżdżą mocno poprzerabiane dziwolągi i jakoś nikt się nie czepia, nawet tu na forum je widać. Tekst o Wolfsburgu traktuję z przymrużeniem oka

Ponowie pytanie, czy ma ktoś zdjęcia ramy do Country?

frot pisze:Akurat nie zrozumieliśmy się.

Ja Cie bardzo dobrze zrozumiałem
Taka ingerencja w pojazd wiąże się z utratą homologacji pojazdu. Nie przejdzie przeglądu i tyle.
Przejdzie jedynie taki, na którym się nie pojawi.

frot pisze:Tekst o Wolfsburgu traktuję z przymrużeniem oka

Prawidłowo



W country przesunięte nie jest tylko zawieszenie ale cały zespół napędowy.

Dzięki.

Mniej więcej o to mi chodziło. I masz rację że cały zespół napędowy jest przesunięty, i to właśnie pozwala na wprowadzenie zamian bez cięcia i "psucia" zawieszenia i konstrukcji nośnej. Całe sanki z silnikiem i zawieszeniem idą w dół.

W country rama to bardziej dystans niż element choćby usztywniający, podnieś lewarkiem country za próg to drzwi od razu inaczej będą się zamykać, ale na pewno zamontowanie samych dystansów tej wysokości spowodowałoby katastrofę (osie by się rozjeżdżały). Zawieszenie jest takie samo jak w zwykłym syncro, a śruby mocujące są dłuższe by złapać ramę. Różne są tylko amortyzatory pod względem wysokości, skok jest identyczny polecam przedłużyć. Zobacz co w tym temacie napisał Faja http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=77&t=401660" onclick="window.open(this.href);return false;

Osobiście zamierzam posadzić zwykłego golfa FWD na ramę country jedyny problem jaki przewiduje to podpora tylnego mostu. Swego czasu widziałem ramę country za 800zł na aukcji jeśli chcesz mieć coś takiego i wystarczy przedni napęd to rozwiązanie dla Ciebie i praktycznie plug&play, polecam śledzić aukcje trafiają się nieraz uszkodzone, bez prawa rejestracji na części. Jeśli chodzi o przeglądy to zależy gdzie pojedziesz, o istnieniu takiego modelu wie 1 na 20 ale na oryginalnej ramie nie będzie się czego czepić.

OsteR9019 bardzo sie mylisz, rama ta tez usztywnia golfa mimo tego ze buda jest samonosna

gateway1 Na pewno rama usztywnia i jest niezbędna w country (swoją drogą bardzo sprytne rozwiązanie przez konstruktora) ale zasadniczej różnicy pomiędzy zawieszeniem przymocowanym do ramy a przykręconym do płyty podłogowej nie ma. Jeździłem Country teraz poruszam się zwykłą ośką i wcale dużej różnicy na niekorzyść nie zauważam. W country przydałoby się coś na kształt rozpórki miedzy kielichy może to by dało zauważalny efekt.

a wiec panie OsteR9019 dany pojazd posiadam od paru ladnych lat , gdy go nabylem chlal tak cirka okolo 5 l oleju na 1000 tys km , lozyska podporowe prawie zlom , elastyczne laczniki walu zlom [ mam nadzieje ze wiesz ile to kosztuje ] na wstecznym byl brak napedu itd , i panie OsteR9019 przerobilem 4 zwykle golfy i jest roznica miedzy buda samonosna a buda z rama

pozdrawiam pana panie OsteR9019

dobra Pany

a teraz pytanie konkursowe ile cm rama w countrym dystansuje bude od np ławy silnika ???
6 lat jezdziłem golfem a tego nie zmierzyłem.......
.. no bo jest pikantny plan i to na powaznie przeróbki bory variant 4motion na nieco wyzsze VW

lortprodisz pisze:dobra Pany

a teraz pytanie konkursowe ile cm rama w countrym dystansuje bude od np ławy silnika ???
6 lat jezdziłem golfem a tego nie zmierzyłem.......
.. no bo jest pikantny plan i to na powaznie przeróbki bory variant 4motion na nieco wyzsze VW

Mierzyłem na szybko odległość między mocowaniami podpory wału, tymi w ramie i karoserii, wyszło jeśli dobrze pamiętam 12cm ale głowy nie położę, przy okazji jak wjadę na kanał to wybadam dokładnie.

Ciekawy masz plan. mk3 to widziałem na ramie country, nawet corrado ktoś wymyślił ale mk4. Ciekawe jak na długość podejdzie.