Forum.VWGolf.pl

Witam. Posiadam jette A2 syncro ale ze to ten sam napęd co w country to pozwole sobie tu zadać to pytanie.
Mając odkręcony wał czy to normalne że na luzie i na biegu mogę ręką kręcić wyjściem że skrzyni na wał?
Jeśli nie to proszę o informację w którym miejscu szukać awarii. W przekładni kątowej czy już w samej skrzyni.

Zastrzegam, że tego sam nie rozbierałem i informacja jest z teorii a nie praktyki, ale jeśli wyjście na wał kręci się przy załączonym biegu (a przednie koła stoją) to przekładnia kątowa jest pozbawiona zawartości i napedu 4x4 nie ma. Historia zwykle bywa taka - sprzęgło lepkościowe (przy tylnej osi) zużywa się do stanu w którym się skleja i trzyma na amen. Wówczas tył dopięty jest też w zakrętach i po jakimś czasie w wyniku przeciążenia sypie się przekładnia kątowa i ktoś ja usuwa. Należy się wiec przygotować na naprawę zarówno przekładni kątowej jak i sprzęgła lepkościowego. Przyznam też szczeżuja, że jak to naprawisz, to będę Ci zazdrościł auta.

Problem w tym właśnie że wyjście ze skrzyni biegów się kręci ale jestem w stanie je ręką zatrzymać. Przekładnia kątowa jest cała w środku a przynajmiej tak wygląda, dziwi mnie ze mając wymontowaną przekładnie kątową może osobno kręcić flansza od przegubu I wyjściem na wał.

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka

Problem zlokalizowany, nie posiadam tej tulejki zebatej która łączy skrzynie z przekładnia. Można to w ogóle kupić? Jeśli tak to gdzie i o co pytać ( mile widziany numer katalogowy)

Tulejka nie wyparowała, nadal podtrzymuję moją tezę, że visco jest padnięte. Ktoś tę tuleję wyjął. Jak pisałem -nie widziałem tego w środku i nie wiedziałem, że tak łatwo można odłączyć napęd. Przy okazji podbijam temat, to może ktoś, kto więcej wie pomoże

Tuleja nie wyparowala ale mogła zostać zgubiona przy demontażu a ze kupowałem napęd na zlomie to zdemontowali osobno skrzynie biegów i osobno przekładnie kątowa.

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka

Generalnie działanie skrzyni z przekładnią kątową polega na dwój wałkach współosiowych.
Jeden jest zazębiony na stałe z obudową kosza satelitów - ma stały napęd na wał dla tylnej osi. Wewnątrz jest wał przekazujący napęd z układu różnicowego dla prawego koła - takie przedłużenie flanszy.
Ot cała konstrukcja.
Jak nie ma pierścienia napęd na tył nie będzie działać.
Przy załączonym biegu nie może dać się obrócić wałem luźno - jest spięty z silnikiem wówczas.