Mam pytanie dotyczące regulatora ciśnienia paliwa w gaźniku pierburg 2E3, ostatnimi czasy coś zaczęło śmierdzieć paliwem w aucie więc metodą dedukcji doszedłem że strzeliła plastikowa obudowa regulatora/reduktora ciśń/paliwa, dokładnie pod ta plastikowym mocowaniem w który wchodzi wkręt mocujący to ustrojstwo, wygląda tak:
![Obrazek](http://images39.fotosik.pl/1237/5d20643b7880bb65m.jpg)
OE: 052 127 177 A, PIERBURG: 7.20 999 00
Strzeliło tak:
![Obrazek](http://images43.fotosik.pl/1291/eeed2953f3ef9b15m.jpg)
Prośba o pomoc jak to zalepić, czy może to oddać do plastikarza? Czy można taki element dokupić, czy można zastosować coś zamiennego (sugestie i linki mile widziane) czy w 'tym' dziadu jest duże cisnienie i jak np zalepie czy zaspawam na gorąco to czegoś nie rozwali bo niby pęknięcie małe ale paliwo sie leje okrutnie przez to (śmierdzi w aucie jak na stacji benzynowej)
P.S czytałem ze niektórzy stosują zwykły trójnik a jeszcze lepsi mechesowie zatykają przewód powrotny ale jakoś tego nie widzę
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)