Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam problem ze swoim silnikiem w golfie. Otóż gdy pracuje na biegu jałowym to obroty falują. Czasem podczas jazdy, przy redukcji na niższy bieg auto potrafi zgasnąć. Na początku wahania oscylowały między tysiącem obrotów, a prawie zerem, po podkręceniu obrotów biegu jałowego praca silnika jest taka jak na filmie:
[youtube][/youtube]
Przed regulacją częstotliwość wahań była o wieeele większa niż teraz. Nie ma już co prawda takiej tragedii, ale jest to wkurzające. Dodam, że zaraz po odpaleniu na zimnym silniku szarpie, i obroty również falują, ale przechodzi to po kilku sekundach ( nie wiem czy to nie sprawka tego, że nie mam ssania i muszę sam dodawać gazu przy starcie - na ciepłym pali ok ).
Silnik to 1.3 HK na gaźniku Pierburg 2e3. Od razu mówię, że gaźnik był 3 dni temu czyszczony.

tylko że brak ssania oznacza niesprawność gaźnika, i nie wiem jak ssanie zostało odłączone.
Ale propnuję na początek: wuszukaj na forum gdzie jest zawór wzbogacania przy dużym obciążeniu (taki sam jest w 2E2), zdejm jego pokrywkę i oceń membrane gumową dwuczęściową co jest pod nim ( po odkręceniu wykeje się benzyna z gaźnika więc ostrożnie). Jeśli jest w niej najmniejsze pęknięcie to gaźnik przelewa, okresowo zasysa zbyt dużo benzyny i taki objaw będzie, to samo z zaworem iglicowym przyczyna ta sama

ssanie nie zostało odłączone, tylko po prostu się zepsuło :/ a ten zawór wzbogacania ma kształt takiej jakby elipsy?

Masz zepsute ssanie, czyli najprawdopodobniej nie działa Ci siłownik pull down, przez to silnik łapie lewe powietrze i dlatego masz falowanie obrotów i gaśnięcie silnika. U mnie silnik gaśnie podczas hamowania ponieważ mam uszkodzone serwo i za mocno jest zubożana mieszanka.

NotMe, pokrywka zaworu ma kształt rombu. z boku gaźnika na 2 wkręty

krys94, no tak, siłownik pulldown mi nie działa, ale wcześniej działał i było to samo :/
Paweł Marek, tak dla jasności:
o tym mowa? to jest ten zawór z mojego starego gaźnika. nie chcę na razie rozbierać swojego bo czytałem, że po rozkręceniu tego trzeba założyć nowy, a ja nie wiem gdzie mogę kupić nowy.

Tak to jest ten zawór. Możesz kupić cały zestaw uszczelek do gaźnika w sklepie z częściami. Koszt około 70 zł.

a jest w sprzedaży zestaw naprawczy tylko do tego zaworu?

tak w kompletach, to nieprawda że nie można założyć starego. Jeśli gumki ma szczelne to zakładaj nazad, ale jeśli dziurawe albo nie jesteś pewien to wytnij taki kształt rombu z jakiejś gumy załóż pod zawór i zakręć. W ten sposób zlikwidujesz działanie zaworu ale gaźnik przestanie przelewać i będzie chodził prawie dobrze, a na wolnych powinien idealnie, wykluczysz w ten sposób czy jest zepsuty.

czyli mam wyciąć tą gumę, która jest na samym początku, najbliżej gaźnika, tak? bez żadnych otworów, dobrze rozumiem? dętka rowerowa nada się do tego?

Zostaw wszystko co jest cały zawór nawet go nie rozbieraj, podłóż kawałek gumy nawet z dętki z dziurkami na śrubki i zakręć. Guma zamknie kanaliki w zaorze i jak napisałem jeśli zawór był winny to gaźnik pzrestanie przelewać i problem ustąpi. Wówczas kiedy już będziesz miał ta awarię potwierdzoną to poszukasz na spokojnie zestawu naprawczego albo samego tego zaworu z używek. Ten zawór właściwie pada tylko w gaźnikach suszonych na LPG, bez LPG bardzo rzadko pada więc na szrocie można to znaleźć z dużą szansę że będzie sprawne

no ja LPG nie mam, ale gaźnik też nie jest z tego auta, a kij wie czy w poprzednim nie był maltretowany podtlenkiem. wytnę tą podkładkę z dętki i zobaczę jak będzie.
a czy przez ten niesprawny zawór mogło mi wzrosnąć spalanie? bo tak jakby mi więcej palił od tamtego czasu

Spalanie mogło wzrosnąć ponieważ przelewało gaźnik.

a jakie będą minusy tego, że zaślepię ten zawór kawałkiem gumy? straci na przyspieszeniu czy coś?