Forum.VWGolf.pl

Szukałem szukałem i nie znalazłem odpowiedzi na moje pytania więc, zakładam nowy temat. Muszę wymienić uszczelkę pod głowicą i w związku z tym mam kilka pytań
1.zanim zwale pasek i odkręce głowice, muszę coś blokować, tak jak w przypadku wymiany paska, ustawiać jakieś znaki??
2.czy potrzebuję do tej akcji jakiś specjalnych narzędzi??
3. jak się upewnić, że nic się nie rozregulowało i wszystko jest w porządku i silnik można spokojnie odpalić??

Nigdy jeszcze nie wymieniałem uszczelki pod głowicą, więc każda uwaga, sugestia czy rada napewno mi się przyda
jeśli ktoś dysponuje materiałami pomocniczymi (fotki, schematy, opisy), które mogą mi się przydać i byłby w stanie mi je udostępnić, to byłbym niezmiernie za to wdzięczny:)

LENÉS pisze:2.czy potrzebuję do tej akcji jakiś specjalnych narzędzi??

a masz klucz dynamometryczny? Bez tego nawet nie zaczynaj.

1-nie
2-tak (podstawa to klucz dynamometryczny z zakresem 60 Nm + nowe śruby głowicy)
3-ustawiasz rozrząd i odpalasz (nowy pasek + rolka)

słuchaj norka111 - chłop dobrze gada

poza tym jak czytam pytania typu: czy sam dam radę wymienić uszczelkę głowicy (czytaj: nie znam się na tym) to tak jakbym czytał: czy sam dam rady rozbroić bombę.
LENÉS, ja też wolę sam się zabrać za swoje auto ale do uszczelki głowicy lepiej zabierz się z kimś, kto to juz robił.

denisz ja lubię grzebać przy aucie, zawieszenie robiłem całe własnymi rękami, elektryka i elektronika w tym aucie również nie jest mi obca, wymieniałem też chłodnicę i termostat czyli nie jestem inwalidą do silnika jednak nigdy się nie przymierzałem z tego względu, że nie jestem mechanikiem samochodowym i zepsucie czego kolwiek wiązało by się z przebiciem kosztów naprawy x2, dlatego wymianą paska rozrządu czy uszczelki pod głowicą zajmował się mechanik, lecz w życiu nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli i zmuszony jestem wymienić uszczelkę sam, gdyż mechanik nie zrobi mi tego za darmo bo obecnie jestem w dramatycznej sytuacji finansowej i o ile uszczelkę za 50 czy 80zł jestem w stanie kupić, to 150zł na mechanika już nie mam, a auto trzeba naprawić, bo już miesiąc na to czeka w swojej okolicy też nie mam nikogo, komu postawiłbym piwo i przyszedłby mi pomóc to zrobić, dlatego napisałem na forum, żeby uzyskać jakąś pomoc od kogoś kto to już robił i wyjaśniłby mi co i jak zrobić, zeby nie spie*dolić teksty typu "nie rób tego, jedź do mechanika" nie są żadną pomocną informacją, więc jeśli ktoś nie ma czegoś bardziej przydatnego niech nie zaśmieca tematu klucz dynamometryczny już mam, więc proszę o dalsze wskazówki

LENÉS, źle mnie zrozumiałeś - chwała ci za to, że sam robisz przy aucie!!! Nie dajmy zarabiać mechanikom partaczom!
Też zrobiłbym wszystko, żeby sam wymienic tą uszczelkę - bo to koszta i tam dopiero partach mechanik może coś skopać.

Dlatego też napisałem: nie żebyś sobie odpuścił tylko żebyś zrobił to z kimś, kto będzie ci patrzył na ręce.
Ja też wiele rzeczy w aucie sam zrobiłem ale głowicy jeszcze nie wyciągałem i osobiście nawet jeśli przeczytam cały internet sam się za to nie wezmę tylko znajdę kogoś do pomocy.
To po prostu moje zdanie w temacie, w którym pytałeś o wszelkie rady.

LENÉS pisze:w swojej okolicy też nie mam nikogo, komu postawiłbym piwo i przyszedłby mi pomóc to zrobić,

jeśli jesteś z okolic Kwidzyna to zawsze mogę coś podpowiedzieć (mieszkam 25km od Kwidzyna)

LENÉS, jeśli nie będziesz mógł skorzystać z pomocy norka111 to jedyne co ja tu mogę ci zaproponować to przesłanie ksiązek serwisowych do golfa jak podasz maila na priva. Ale zastanów się, czy warto ryzykować samemu.

denisz spoko, ale jak widzisz muszę to zrobić już i jak już wcześniej pisałem nie mam kogoś takiego kto by mi patrzył na ręce, dlatego muszę zaryzykować, cóż jak spieprze będzie co do mechaników to naprawdę mam niemiłe doświadczenia, kiedyś gienialny mechanik źle założył mi pasek rozrządu na koło pasowe od pompy i kręciło w przeciwnym kierunku, dzięki temu po 20 min jazdy miałem 110^C, ja nie byłem jeszcze wtedy tak w temacie jak dziś i nie wiedziałem, że jest pasek źle założony, więc pojechałem do kolejnego mechanika, który też tego nie zauważył jego diagnoza zabrzamiała "uszczelka pod głowicą, albo całą głowica" no to ciach nowa głowica z uszczelką, co wiadomo nie pomogło bo pasek był nadal źle założony, to jazda do trzeciego mechanika, który otworzył maskę i nie oglądał go nawet 15sek, i zaczął się śmiać i pyta kto w nim pasek mi wymieniał bo jest źle założony heh gość założył pasek jak trzeba i dolegliwości zniknęły, najlepsze że przez pajaca co mi pasek źle założył niepotrzebnie wymieniłem głowicę

norek111 pisze:

LENÉS pisze:w swojej okolicy też nie mam nikogo, komu postawiłbym piwo i przyszedłby mi pomóc to zrobić,

jeśli jesteś z okolic Kwidzyna to zawsze mogę coś podpowiedzieć (mieszkam 25km od Kwidzyna)

też mieszkam 25 km od Kwidzyna mój plan narazie jest taki, żeby zwalić pasek tylko z koła przy głowicy i przyczepić gdzieś żeby nie spadł, wtedy odkręcać głowicę tylko tu obawy czy nic się nie rozreguluje jak ją podniosę? chciałem jej w ogóle nie wyciągać tylko podnieść wymienić uszczelkę i postawić spowrotem, ale przed chwilą rozmawiałem z gościem co by mi ją splanował za nie duże $$, więc chyba ją splanuje.

LENÉS pisze:o do mechaników to naprawdę mam niemiłe doświadczenia,

mozna by mnożyć w nieskończoność ich radosną twórczość...

ja tu wiecej nic nie zdziałam bo nie wymieniałem. Mogę tylko zapewnić, że norek111 (bo jemu samemu może nie wypada), jest spoko koleś i zna się na rzeczy. Ja bym nawet na popych pojechał tym autem do niego

LENÉS ustaw znaki na rozrządzie do tego musisz zwalić osłony i koło pasowe torx 6,następny krok to wykręć korektor wydechowy i powietrza,odkręć pokrywe zaworów odkręć wałek i wszystkie elementy poukładaj w kolejności od pierwszego tłoka jak zdejmisz wałek wyciągnij popychacze hydrauliczne(szklanki) i poukładaj tak jak pisałem wyżej musisz to zrobić do planowania głowicy,odkręć głowice i do planowania musisz teraz wyczyścić blok silnika najlepiej samym ostrzem nożyka do tapet zdzierasz pozostałości po uszczelce i inny syf i zrób to samo papierem ścierny 120 lub 240 i nie przejmuj się tymi rysami po papierze najważniejsze żeby blok był czysty i zniwelowane małe wżery,nową uszczelke kładziesz napisem OBEN do góry ułóż ją tak aby pasowała na otwory i tulejki prowadzące 2sztuki aby uszczelka się nie przesuneła,teraz głowice powoli na miejsce aby nie uszkodzić uszczelki i ją dokręcamy odpowiednimi etapami schemat powinien być wraz z uszczelką,reszte składasz odwrotnie.nie jest to skomplikowana operacja tylko rób to powoli jak na twój pierwszy raz żebyś zapamiętał co i gdzie idzie jak by coto służe pomocą

ps.niedługo mnie to czeka to zrobie fotorelacje

no i uszczelka wymieniona blabson takiej wskazówki jak twoja potrzebowałem tylko szkoda że przeczytałem ją już po robocie zrobiłem to inaczej ale podobnie jak opisałeś z tym że nie planowałem jednak głowicy, a zrobiłem to tak i w takiej kolejności:
1. zdjąłem osłone z paska
2.odłączyłem akumulator
3.spuściłem płyn z układu chłodzącego
4.wykręciłem świece
5.odkręciłem filtr powietrza
6.zdjąłem pokrywe zaworów
7.kręciłem kołem pasowym do GMP pierwszego tłoka i pokracia się znaku OT
8.kiedy pierwszy tłok był już w GMP i OT się zgadzało sprawdziłem drugi znak na wale (też się pokrywał)
9.pozluzowałem napinacz, zdjąłem pasek z koła pasowego i przywiązałem go obok lampy, żeby był napięty i nie wyskoczył z ząbków
10.odkręciłem blaszaną osłonę paska od głowicy
11.odkręciłem szpilki głowicy
12. podniosłem głowicę na ok. 5-6 cm (korektora wydechowego nie odkręcałem)
13.wyciągnąłem starą uszczelkę
14.papier scierny i czyszczenie bloku
15.wziąłem sprężarkę i wydmuchałem wszystko żeby żadne śmieci nie zostały
16.włożyłem nową uszczelkę
17.spuściłem głowicę i przykręciłem do bloku
18.założyłem pasek
19.ogólnie poskręcałem wszystko co odkręciłem
20.wkręciłem świece, zalałem układ chłodzący
21.podłączyłem akumulator
22.odpaliłem auto, zapalił odrazu, nic się nie dusił, nie zapowietrzał
23.misja zakończona

też mam trochę fotek z prac, jak będę miał chwilę czasu to wrzucę foto i opisze, może komuś się przyda

blabson pisze:23.misja zakończona

LENÉS, gratulacje!!!

widać nie taki diabeł straszny, jako go denisz maluje

wystarczy chcieć no i troche zaparcia dla pewności dokręć jeszcze raz głowice po przejechaniu 1000km aby jej nie wydmuchało