Mam problem z moim VW Golf 3 1.6benz. 75km 1995r prod nie posiada instalacji lpg. Golfa kupiłem w marcu i na początku wszystko było dobrze(brał olej ale w umiarze) z biegiem czasu zaczął jednak coraz więcej brać oleju, teraz zaczyna już dosyć kopcić;/ Stracił na mocy to czuć np. jak się jedzie w pięć osób pod górkę. Najgorzej kopci gdy zjeżdżam z dużej górki i wrzucam na luz po czym za jakiś czas wrzucam bieg i dodaję gazu to z tyłu jest biała chmura. I jeszcze świece włożyłem prawie nowe czyste i po 500-800km przejechanej drogi wyglądają koszmarnie są całe w oleju, na dole będzie umieszczone foto jednej świecy.A wiadomo ze jak jedna świeca zaleje sie olejem to już nie jest jazda bo auto jest słabe szarpie i nie da się jechać;( Czasami zdarzy się że zarzuci świecę gdy długo stoję na skrzyżowaniach, przejeździe kolejowym itp(wtedy gdy auto chodzi na obrotach) Nie wiem w czym leży problem może w tym że po prostu"nie ma już silnika" nie ma pierścieni o silnik bierze olej zarzuca świece i kopci. Nie jestem jakimś rajdowcem który by zajechał silnik jeżdżę normalnie ekonomicznie bo wiadomo jakie są ceny paliw;/ Jeżdżę dosyć kawałek do dziewczyny i boję się że ten silnik się niedługo rozleci:( Czekam na jakieś rady, porady piszcie jak mieliście moze podobne przypadki albo jak się znacie
Z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich właścicieli VW 
Ps nie znam oznaczenia silnika więc wrzucę foto jak wygląda.
