Forum.VWGolf.pl

Siema!

Kto wie co to jest za część ten jest mądry, byłem w serwisie VW i nie wiedza, byłem u prywatnego mechanika i nie wie. Mam silnik oznaczony AUQ jest to 1.8 20VT (180KM) 6 biegów.

Część oznaczona na zdjęciu nr 2 mnie interesuje. Część jest przymocowana do pompki wysprzęglika czyli pompki w pedale sprzęgła.
Pytanie: CO TO JEST I DO CZEGO SŁUŻY?? Jaką spełnia funkcje?

Bardzo dziekójęza pomoc bo pedał mi zle działą i myśle że to może byc przyczyną moich zmartwień!

napewno nie. ta plastikowa czarna czesc dochodząca do tego oznaczona numerem 1 to pompa sprzegła. a wysprzeglik wygląda inaczej niz ta srebrna. wkleje fotki
pompa sprzegła


wysprzeglik

Tak, nr to pompa sprzęgła, a to co ty pokazales to wysprzęglik, ale ja mam model 180 konny z 6-biegową skrzynią który ma łożysko zamiast wysprzęglika które znajduje sie w środku w skrzyni biegów przy tarczy sprzęgła. Moje łożysko wygląda tak:



Tylko kto mi odpowie CO TO JEST ZA CZĘŚĆ NR 2 na zdjeciu?!!

fakt sorki tamte do słabszych wersji. patrzyłem na intercarsie i nie nie ma nic takiego w sprzedarzy jest tylko operator centralny czyli to co jest na fotce wyżej

Najpierw opisz co z tym sprzęgłem, NIe martw się tą banieczką, jest to jakiś regulator ciśnienia albo zaworek, dokładnie nie pamietam bo miałem z tym styczność ok roku temu. Niech ktoś w etce sprawdzi i napisze co to i czmu służy:)

szymin89 pisze:Najpierw opisz co z tym sprzęgłem, NIe martw się tą banieczką, jest to jakiś regulator ciśnienia albo zaworek, dokładnie nie pamietam bo miałem z tym styczność ok roku temu. Niech ktoś w etce sprawdzi i napisze co to i czmu służy:)

To właśnie tą częścią się martwię bo sprzęgło mi dobrze działa, nie ślizga się, nie jest zapowietrzony system, całkiem nową pompkę kupiłem a mimo to spada ciśnienie w pedale. Zwłaszcza jak auto postoi kilka godzin to przychodze naciskam pedał sprzęgła i bez najmiejwszego oporu wpada w podłoge, popompóje kilka razy i pedał wraca na sam szczyt i działa dobrze, poczekam kilka minut bez naciskania na pedał i pedał zaczyna być mięki. Da sie jeździć tylko ciśnienia nie ma dobrego, a jak popompuję pedałem to cisnienie wraca. Nigdzie nic nie cieknie ani płynu nie ubywa. Płyn chamulcowy wymieniłem na nowy, DOT 5.1 najpierw a pozniej kupilem lepszy i wymienilem jeszcze raz na DOT 4 SL.6.

Sprawdź dokładnie czy płyn nie wycieka i pwszystkie połączenia, często jest tak że na łączeniach delikatnie się poci i wystarczy żeby był taki efekt jak u Ceibie. Obejżyj nową pompkę czy się nie poci przy tłoczku. Jak wysoko bierze sprzęgło po odpowietrzeniu?

Po odpowietrzeniu działa bezbłędnie (bierze bardzo wysoko) z jeden dzień, później gdy auto na wieczór zostawiam w garażu a dopiero nazajutrz odpalam to jest pedeal mieki albo w podłodze. Mechanik mi odpowietrzał juz ze 4 razy i za każdym razem to samo. Na szczęście kolege mam mechanika wiec nic mnie to nie kosztoje.
Przeglądnęliśmy prawie całą rurkę i wężyk, prawie całą bo kawałek idzie pod ramą i nie widać było z podnośnika, trzeba by było nadkole demontować a nie mieliśmy już czasu żeby to zrobić, ale myśle że układ jest szczelny. Bo taka ciekawa rzecz jest że jak potrzymam pedał wciśnięty przez 30-60 sekund i pedał wróci sam na góre to przez dłuższą chwile działa super. Ale niestety muszę ten zabieg powtarzać by dalej działało. Ogólnie da się jeździć tylko że to uciążliwe co jakiś czas muszę albo pompować w czasie jazdy pedał albo trzymać w podłodze np na światłach jak stoję.
Więc moja teoria jest taka że to małe okrągłe coś co próbuje ustalić co to jest to jakiś zawór regulujący ciśnienie między pompką a łożyskiem sprzęgła który zamiast trzymać ciśnienie to pozwala aby płyn wracał z powrotem do pojemniczka na płyn hamulcowy. Bo te słabsze modele co mają 150km 125km mają pompkę taką jak ja ale nie mają łożyska dociskowego tylko zamiast tego mają siłownik dociskający ramie które wysprzęgla i gdy ten patent jest w aucie, to znaczy jest taki siłownik to wtedy nie ma tego metalowego okrągłego czegoś zamontowanego!

Jakieś jeszcze pomysły?

Mysle ze jakby te aluminiowe cos było popsute to by np blokowało płyn miedzy wysprzeglikiem a zaworem wewnetrznym i by był efekt jak po wciśnięciu sprzęgła a tak nie jest bo jak piszesz biegi są. Dobrze myslę?
Zrob tak: weź starą pompkę i podepnij przewód z lejkiem i lej płyn, jak przy wyciągniętym tłoczku to jest prawdopodobnie sprawna, popompuj i jak płyn bedzie sikał to jest ok. Do obejzenia masz jeszcze wysprzeglik i 'to coś' Możesz jeszcze ominąć to tak na próbe.

Tak, masz racje, problem jest tylko wtedy gdy pedał jest w górze czyli jak kanał w pompce jest otwarty. To co piszesz o tej starej pompce to już zrobiłem zaraz po zamontowaniu nowej.

Myślę że to metalowe coś powinno zatrzymywać (wyhamowywać) płyn a ono chyba go po prostu przepuszcza i gdy puszczam pedał to docisk sprzęgła naciska na łożysko które wpycha spowrotem płyn do systemu i płyn się cofa aż do zbiorniczka. Aha, bo jeszcze taka rzecz jest którą zauważyłem. Zostawiłem kilka razy na noc w aucie skrzynkęz nażędzimi którą podparłem pedał sprzęgła tak iż był wciśnięty do połowy, rano jak przyszedłęm to pedał był twardy. Konkluzja tego: coś się dzieje kiedy pedał jest w górze, czyli jak kanał między łożyskiem dociskowym w skrzyni a zbiorniczkiem z płynem jest otwarty. Tylko co się w tedy może dziać?

A co do wysprzęglika, to nie ma w tym modelu wysprzęglika tylko to jest łożysko dociskowe, i to siedzi w skrzyni a nie na zewnątrz, to co widać na zewnątrz to kawałek rurki wychodzącej ze skrzyni i tyle

Puszczając pedał sprzęgla docisk cofa wysprzeglik centralny (tak nazywa się to łożysko) i płyn się cofa do zbiorniczka tak jak to powinno być, zadnych pęcherzyków wtedy nie ma w układzie i pedał sprzegła powinien być cały czas taki sam.

Druga sprawa, takie rzeczy odpowietrza się na spokojnie tzn, składasz cały ten bałagan do kupy, lejesz płyn do zbiorniczka i odkręcasz odpowietrznik (nie pompujesz bo to może zabić pompkę) czekasz zaż zacznie leceć płyn, wtedy zaczynasz odpowietrzać - pompka nie chodzi na sucho i nie ma jak się uszkodzić.

Jest jeszcze możliwość uszkodzenia wysprzeglika, Posiada on w środku spreżynę, która dociska go do docisku żeby nie było luzu między tymi dwoma elementami, jeśli pękła to może być tak że wysprzeglik cofa się na tyle żeby był efekt jak przy zapowietrzeniu. Z tego co napisałeś to było by to bardzo możliwe, jak sprzęgło 'zginie' to po podpompowaniu wraca i jest dobrze, po dłuższym postoju znowu to samo, a przy zamkniętym powrocie, jest ok. Skrzynia na glebe i oglądać wysprzeglik.