Forum.VWGolf.pl

Witam serdecznie,

Borykam się z problemem wysokich obrotów na biegu jałowym. Obroty utrzymują się na poziomie 1500, czasami spadają do 1000 gdy stojąc na światłach "przydusze" silnik. Jest to problem który jeszcze do niedawna występował sporadycznie czyli przez większość czasu obroty chodziły jak należy jednak na przestrzeni dwóch tygodni ani razu nie było obrotów poniżej 1200 (bez przyduszania silnika).

Zaznaczam że była wymieniana przepustnica wraz z rurą od kolektora dolotowego oraz uszczelki kolektora ssącego. Byłem na adaptacji przepustnicy i była zauważalna poprawa jednak obroty były wciaz ponad normę. Parę dni jazdy i znów wszystko jest po staremu czyli obroty 1500.

Powiem szczerze że jest to problem ponieważ samochód jedzie sam bez mojej ingerencji w pedał gazu i zaraz zrobi się to niebezpieczne ze względu na śnieg. Dwóch mechaników nie podołało zdiagnozowania problemu. Dodam na koniec ze silnik bierze ponad litr oleju na 1000 km i dzisiaj zauważyłem biały nalot (masło) pod korkiem oleju.

Błędy jakie występują:
1. Nastawnik biegu jałowego
2. Sonda lambda
3. Czujnik halla

A hamulce są ok ? Zdejmij wąż podciśnienia co idzie do serwa hamulcowego i zatkaj palcem. Jak miałbyś dziurawe serwo to też mogą być takie objawy.
Ewentualnie kup jakiś zmywacz do hamulców w sprayu i na uruchomionym silniku pryskaj po wężach, po kolektorze ssącym jak podbije obroty to szukaj dziury.
Mnie to wygląda na jakieś lewe powietrze.

Jest błąd od nastawnika biegu jałowego więc albo adaptacja przepustnicy wykonana niewłaściwie albo przepustnica jest zła.

Ewentualnie uszkodzona wiązka, w pierwszej kolejności sprawdzić wtyczki przepustnicy i ECU.

Adaptacji przepustnicy nie przeprowadzi się prawidłowo z tego co mi wiadomo, jeżeli wyskakują inne dodatkowe problemu w silniku (patrz lambda i halla)

wpisałem w guglu i wypadł mi ten tamat. Dorzuce parę rzeczy. lewe powietrze może być np przez odmę i ssane z silnika czy z korka oleju, czy puszki między pokrywką zaworów. korek może być nieszczelny albo separator puszka. sam silnik może być nieszczelny np bagnet oleju pokrywa zaworów. może też być pod wtryskiwaczami benzyny luz (uszczeleczki twardnieją, jeżeli byl montaż to np źle spasowane), serwo hamulca podcisnienia też, sama przepustnica z kolektorem, filtr weglowy np przetarte węże, czy źle wpiętedo puszki, przedarty wężyk (powrót?) pod odmą. jest tez węzyk do nastawnika klapek a także same klapki są na ośce ma zewnątrz.
także koreczek nadcisnienia na górze może przepuszczać.
co do błedu w przepustnicy jest styk biegu jałowego, te styki przygrzewają się i nie widzi biegu jałowego gdy puszczasz pedał, czy tez raz widzi raz nie czyszczenie może nic nie dać jeżeli przegrzały się blaszki. moze być linka przepustnicy zbyt napięta, wtedy regulator nie działa w swoim zakresie. czy silniczek regulator biegu już padnięty (zabrudzone szczotki, słaba masa od korozji), także scieżka potencjiometru połozenia CPP na jałowym mogą byc przetarte. można odtworzyć ołówkiem ale efekt może byc połowiczny.

Temat jest stary więc nie musiałeś na niego odpowiadać ale jak już to i ja się wypowiem.
Borykałem się z takim samym problemem prawie rok nic nie pomagało, powymieniałem uszczelki wszelakie, odmę przepustnice podmieniałem na inne, komputery ze 3 wkładałem o takim kodowaniu jak ten który był i nic aż w końcu trafiłem na takiego samego golfa znajomego o bardzo podobnej dacie produkcji i minimalnie innej konfiguracji wyposażenia. Postanowiłem podłączyć komputer i okazało się że on ma inny komputer jeden model nowszy mimo że mój golf był nowszy o kilka miesięcy więc zaryzykowałem i kupiłem taki sam komputer koszt 60zł na allegro i po złożeniu przejechaniu bez adaptacji (w tym modelu adaptacja komputerem po prostu nie działa) obroty na postoju magia spadły do 800 i ani wahania (nowe uszczelki i tak dalej ) i do dziś a minęły ponad 2 lata nic się nie dzieje