Forum.VWGolf.pl

Witam dziś po 48 godzinach spoczynku i próbie odpaleniu auta wydobył mi się dym z kartek wentylatorów i silnik zgasł lub inaczej chodził jak na jednym garze. Otworzyłem maskę i najbardziej widoczny był dym spod tego czarnego kółka co na foto.


Dodam że po drugiej próbie zapalił bez problemu i dym się już nie wydobywał. Pierwszy raz mam taką sytuację.

Czyżby otwarty zawór EGR i spaliny w dolocie....

marcin7x5 pisze: ↑

pt wrz 10, 2021 19:58

Czyżby otwarty zawór EGR i spaliny w dolocie....

Ostatnio czyściłem wszystko. A czemu niby otwarty by był zawór skoro zapalam bez dodawania gazu.

beRRo pisze: ↑

pt wrz 10, 2021 22:25

marcin7x5 pisze: ↑

pt wrz 10, 2021 19:58

Czyżby otwarty zawór EGR i spaliny w dolocie....

Ostatnio czyściłem wszystko. A czemu niby otwarty by był zawór skoro zapalam bez dodawania gazu.

Dodam że dziś mi dusił się po dodawaniu gazu... I stopniowo wchodził na obroty... może to być wina oleju gromadzonego się w dolocie bo już wymieniany był 1.5 roku temu? Jutro podłącze go pod vaga zobaczymy co pokaże jeszcze.


------------------
EDIT



Dziś wyskoczyły takie błędy, dodam że przepustnica była czyszczona + adoptowana, dolot szczelny, sonda też sprawna. Nie mam pomysłu już co to może być winą?

Ten drugi błąd to chyba od czujnika ciśnienia na pompie wspomagania układu kierowniczego.

marcin7x5 pisze: ↑

ndz wrz 12, 2021 22:39

Ten drugi błąd to chyba od czujnika ciśnienia na pompie wspomagania układu kierowniczego.

Co ma czujnik ciśnienia wspomagania do silnika

Ma I to dużo. Szczególnie na biegu jałowym i szczególnie w silniku 1,6 8v.
Lektura jest na forum także zapraszam do czytania.

odepnij czujnik i zobaczysz poprawę z obrotami. Nikt Cię tu nie wkręca

Panowie gdzie dokładnie ten czujnik się znajduje? Bo jutro mam więcej czasu to bym sprawdził czy jest jakaś poprawa po wypięciu. Mają wtedy obroty falować z tego co rozumiem.

jak pamiętam na wężu wychodzącym z pompy wspomy - tak raczej niżej

Dziś po wypięciu wtyczki od czujnika nawet vag nie wyłapał błędów żadnych, jechałem nawet 3km bez wpiętej wtyczki żadnej różnicy w obrotach nie odczułem ani na kierownicy że ciężej chodzi. Dodam że po wpięciu działa tak samo jak i bez wpiętej wtyczki. Dziwna sytuacja jest z wypiętą wtyczką i nawet komputer tego nie pokazuje (błędu)....

Bo pewnie by się działo coś jakbyś odpiąć wtyczkę i zwarĺ wtyki....

marcin7x5 pisze: ↑

ndz wrz 19, 2021 21:01

Bo pewnie by się działo coś jakbyś odpiąć wtyczkę i zwarĺ wtyki....

Czyli mam rozumieć że czujnik ten jest w dobrym stanie? Skoro nie wywala błędu. Lub może miernikiem sprawdzić chociaż nie wiem jakie wartości powinny być prawidłowe.

Skoro na podpiętym nie falują ci obroty na biegu jałowym oraz jeżeli podczas kręcenia kierownicą również na biegu jałowym nie spadają obroty to jest sprawny.