Strona 1 z 2

Wymiana silnika czy remont

: pn lip 26, 2021 12:05
autor: tymon130
Cześć,
mój Golf 1.6 2009 mpi BSE zaczął połykać duże ilości oleju. Mechanik zdiagnozował, że to silnik (suchy, zero wycieków) bierze olej.
Koszt remontu ma wynieść 4-5 tysięcy. Zaproponował wymianę silnika (na Allegro od 1600zł). Tylko jak przeglądam te oferty to nic nie widzę sensownego. Silniki starsze i z większym brzebiegiem od mojego (162kkm).
Może coś doradzicie? Wymieniać czy remontować?
Jakiś mechanik godny polecenia Kraków?

Re: Wymiana silnika czy remont

: pn lip 26, 2021 13:56
autor: mariusz33
Witam na poczatek zrob remont glowicy ,bo moze okazac sie ze uszczelniacze na zaworach puszczaja i stad apetyt na olej.Wyniesie cie pare stowek.Przebieg masz nie duzy ,tylko czy orginal?

Re: Wymiana silnika czy remont

: pn lip 26, 2021 16:35
autor: wesol
jak juz ma grzebac przy glowicy to niech ja zwala te uszczelniacze owszem do wymiany ale tez sprawdzic luz na trzonkach zaworowych. wtedy tez niech wyciąga tloki i bedzie wiadomo czy pierscienie nie sa zapieczone.

Re: Wymiana silnika czy remont

: pn lip 26, 2021 17:46
autor: mariusz33
Dlatego napisalem remont glowicy wiec zeby to zrobic nalezy ja zdjac.

Re: Wymiana silnika czy remont

: wt lip 27, 2021 10:20
autor: wesol
zwalajac glowice żal nie wyciagnac tlokow, oczyscic rowki i dac nowe pierscienie. nie ruszac zadnych panewek itp. wzglednie nowt simmering na walku rozrzadu i tyle. pierscuenie, uszczelniacze zaworów, uszczelka pod głowicą, moze wyjdzue jezzcze jakas uszczelka pod kolektor i mysle ze za te 500-600 zl remont bedzie na tyle dobry ze spalanie oleju spadnie o 80 procent jak nie lepiej. Ja bym tak zrobil.

Re: Wymiana silnika czy remont

: ndz lis 26, 2023 11:47
autor: ostry
mam ten sam dylemat. BSE 220kkm (90kkm na LPG). jeżdżę do 3-3,5tys obrotów ze względu na spalanie oleju. na razie wlewam litr, półtorej na 5tys. niedawno naprawa skrzyni za 3tys, a teraz silnik. same sexowne remonty :satan:

Re: Wymiana silnika czy remont

: ndz lis 26, 2023 12:59
autor: marcin7x5
Wszystko opiera się o stosunek kwoty napraw do wartości auta. Nieraz te wartości zaczynają się ze sobą równać i wtedy to jedynie sentyment do auta zadecyduje o naprawie. Jak karoseria nie gnije to nierzadko warto przedłużyć życie.

Re: Wymiana silnika czy remont

: ndz lis 26, 2023 15:48
autor: wesol
Po mojemu to jeśli nie gnije buda to bym robił silnik. Od biedy jak ktoś nie ma czasu to kupić słupek goły i zrobić ten remont i wtedy podmienić słupek.

Re: Wymiana silnika czy remont

: ndz lis 26, 2023 20:53
autor: ostry
Co do korozji to auto ma 14 lat... Ile mniej więcej kapitalka obecnego silnika by kosztowała? Graty tanie, najgorsza robocizna.

Re: Wymiana silnika czy remont

: ndz lis 26, 2023 20:56
autor: marcin7x5
Porządny remoncik to i 4 tys połknie. Zależy co i kto robi.

Re: Wymiana silnika czy remont

: ndz lis 26, 2023 21:05
autor: ostry
Znajomy mechanik... Na moje oko to do wymiany pierścienie + remont głowicy ale to fachowiec musiałby sie wypowiedzieć

Re: Wymiana silnika czy remont

: ndz lis 26, 2023 23:38
autor: szymin89
ostry pisze:
ndz lis 26, 2023 11:47
mam ten sam dylemat. BSE 220kkm (90kkm na LPG). jeżdżę do 3-3,5tys obrotów ze względu na spalanie oleju. na razie wlewam litr, półtorej na 5tys. niedawno naprawa skrzyni za 3tys, a teraz silnik. same sexowne remonty :satan:
Przy takim braniu oleju nie bawił bym się w remonty. Trzyma moc? Pracuje równo? Jakieś inne problemy?

Właśnie jestem po remoncie takiego silnika bo były nieszczelne zawory i pęknięta jedna sprężyna na ssącym zaworze. Do tego szef poszedł krok dalej i wymieniliśmy tłoki i pierścienie aby już do tego silnika nie zaglądać. Niestety nie podam ceny końcowej bo praca wykonywana w Niemcowni i ceny mają się nijak do tych w Polsce.

Re: Wymiana silnika czy remont

: pn lis 27, 2023 07:17
autor: ostry
Nie ma problemów poza spalaniem oleju. Natomiast jest problem z frajdą z jazdy bo jej nie ma. Gdybym wykorzystywał silnik do 5tys obrotów to spalanie oleju podwoiło by się.

Re: Wymiana silnika czy remont

: pn lis 27, 2023 11:22
autor: wesol
To weź tylko w głowicy docieranie zaworów zrób i uszczelniacze wymień. Zrobiłbym lekkie planowanie głowicy by podnieść nieco stopień sprężania. Na tłokach tylko wymienił pierścienie i tyle. Taka robotą we własnym zakresie to parę stówek i po temacie. Po co tam wydawać jakieś mega duże pieniądze. Najwięcej to uszczelka, śruby pochłonie. Pierścienie to coś koło 60 zł za jeden tłok. Zrobisz to i oleju już nie będzie szarpał.