Spalanie oleju w 1.4 16V

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
DrLupus
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 234
Rejestracja: pn gru 26, 2005 09:27
Lokalizacja: Mielec

Post autor: DrLupus » sob gru 26, 2009 22:52

Witam,
Przeczytałem to wszystko i momentami aż włos się jeży na głowie :grin: Każdy z Was chciałby, aby jego auto nie spalało ani grama oleju i najlepiej benzyny też. Otóż takich aut nie ma a zwłaszcza z taaakimi przebiegami. Nie będę się wypowiadał nt. konstrukcji silnika 1.4 ale dodam tylko że mój 75 konny 1,8 8V pali tyle samo Pb95 (mniej więcej), co zaś się tyczy oleju i 'stukania' to mam podobne objawy. Olej to średnio 250ml na kilka tysięcy w ruchu miejskim (Castrol 10W40), na A1 po jeździe 160km/h tyle samo, stukanie słychać zwłaszcza zimą. Na olej nic nie poradzę, stukanie zostawiam narazie w spokoju, dopóki się nie będzie pogarszać. Też mam obawy, że po wymianie popychaczy zjawisko to pozostanie i zacznie się co innego...
Nikt nie odpowiedział na pytanie : ile oleju jest między MIN i MAX?
Normalnie od załamania dolnego (MIN) do załamania górnego (MAX) jest jeden litr tak jak we wszystkich autach. U mnie na bagnecie (być może w MK4 też) jest dodatkowo pośrodku zakreskowany obszar - zalecenie producenta - który obejmuje objętość 0,5 l - sprawdziłem doświadczalnie. Zatem nad i pod tym obszarem zostaje po 0,25l (250ml) oleju. To powinno ułatwić Wam pomiary i dolewki :)


W 2010 założę sobie elektryczne szyby...

Siwy033
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: pn paź 19, 2009 15:36
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Siwy033 » ndz gru 27, 2009 22:54

Ja mam golfika z 2000 roku silnik AHW i od zmiany oleju zrobiem 5 tys km i na bagnecie nie widze roznicy spadku oleju. ma przejechane teraz 118 tys km :)



Awatar użytkownika
B_e_n_e_k
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: ndz paź 14, 2007 19:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry (STA)
Kontakt:

Post autor: B_e_n_e_k » sob sty 16, 2010 15:57

Krótko i na temat.

Po wymianie uszczelniaczy, czyszczeniu odmy, przejsciu na minerał Mobila, problem oleju pozostaje bez zmian. Kompresja silnika ok 13bar na kazdym cylindrze.



Awatar użytkownika
Jazz_Blue
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 875
Rejestracja: pt lis 07, 2008 21:01
Lokalizacja: BB
Kontakt:

Post autor: Jazz_Blue » sob sty 16, 2010 16:01

Nie potrzebnie przechodziłeś na mineralny olej :panna:



Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19378
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

Post autor: Qto » sob sty 16, 2010 16:02

B_e_n_e_k pisze:przejsciu na minerał Mobila
Czym się kierowałeś zmieniając olej ??
Wcześniej wyczytałeś że jakiś ceramizer wlałeś...już skazałeś ten silnik na żyletki ??



Awatar użytkownika
B_e_n_e_k
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: ndz paź 14, 2007 19:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry (STA)
Kontakt:

Post autor: B_e_n_e_k » sob sty 16, 2010 16:10

Po remoncie miałem jeszcze poł syntetyk, a teraz do nastepnej wymiany chciałem zobaczyc czy zmieni sie stan na gęstszym oleju. Przez pare tysiecy km go nagar nie pozatyka. Bez paniki. Silnik i tak na zyletki, polatam nim jeszcze na osatnim rozrządzie, i poźniej zobaczymy.



Awatar użytkownika
davedohc
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: sob sty 27, 2007 18:39
Lokalizacja: Ustka
Kontakt:

Post autor: davedohc » sob sty 16, 2010 20:40

Dopiero co mialem problem z dosc duzym ubytkiem oleju, caly bok obok bagnetu byl uwalony olejem i troche wokol korka od wlewu oleju. Okazalo sie, ze ten pomaranczowy plastik od bagnetu byl pekniety i bez uszczelki, oraz ta uszczelka spod korka byla juz wyrobiona. Kupilem nowy bagnet i nowy korek i znow wszystko cacy, do tej pory zadnych problemow nie mialem z wyciekiem oleju, od wymiany do wymiany nie zauwazalne zuzycie.



Awatar użytkownika
waflocki
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 95
Rejestracja: śr sty 07, 2009 17:18
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: waflocki » sob sty 16, 2010 20:44

B_e_n_e_k, to po co w ogóle wymieniałeś uszczelniacze jak na żyletki idzie silnik? Wymiana uszczelniaczy to nie remont, mogłeś od razu wymienić pierścienie. Niestety w tych silnikach z reguły pierścienie są powodem ubytku oleju



lapek85

Post autor: lapek85 » ndz sty 17, 2010 18:55

z kumplem jakos pod koniec wakacji wracaliśmy z niemiec, ponad 1200km w jedną strone, a że kumpel nie dba o golfa (mk4 1.4)-w planach zakup bmw e60 :chytry: jechaliśmy ile golf mógł, na maxa, austostrady 160-180, w polsce juz wolniej 120-140(noc) to golf na tym odcinku spalił lekko ponad 12 l/100km i do tego ok 700ml oleju :grin:



Awatar użytkownika
B_e_n_e_k
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: ndz paź 14, 2007 19:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry (STA)
Kontakt:

Post autor: B_e_n_e_k » ndz sty 17, 2010 23:45

waflocki pisze:B_e_n_e_k, Wymiana uszczelniaczy to nie remont, mogłeś od razu wymienić pierścienie.
No co ty nie powiesz? Wymiana gumek wyniosła mnie 50 zł za cześci plus 2 godziny roboty. Wymiana pierscieni?...na poczatek zrzucenie głowicy, co za tym idzie uszczelka, oczywiscie glowica do planowania. Chwile pozniej okaze sie ze panewki na korbowodzie tez pocharatane. A może do tego jeszce szlif wału? "Nie tykaj gów** to nie bedzie smierdzieć". Remont w tym silniku to strata pieniedzy. Dołozysz do tego wszystkiego 1000zł i sobie kupisz 1.6 z osprzętem
waflocki pisze: Niestety w tych silnikach z reguły pierścienie są powodem ubytku oleju
Teraz to chyba logiczne ze jak nie leci górą to ciagnie dołem...przynajmniej w moim przypadku. Trzeba było juz dawno napisac to w tym poscie.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 86 gości