Strona 118 z 118

: ndz lip 25, 2010 19:10
autor: jackyz
To jak chodzą na krótko tzn że uszkodzony czujnik wentylatorów.Ten od którego odpiołeś wtyczke.

: ndz lip 25, 2010 20:03
autor: dema21
gocu87 pisze:Witam!! Mam problem wymieniłem wczoraj uszczelkę pod głowicą bo mi lało paliwo do oleju. Problem polega na tym że nie załączają się wentylatory chłodnicy i mi płyn gotuje.
Kolego ,a planowałeś głowicę?
Ja mam w innym aucie taki sam problem kompresja idzie do płynu i robi się poduszka stąd czujnik nie załapuje.
Jeśli ci w zbiorniczku dużo płynu przybywa to na bank coś z uszczelką. I zaworem w korku idzie para . Mam AKL i nawet po mieście wętylatory mi się nie włączają .
Jak masz klimę to problem gotowania nie może występować bo jak jedziesz z klimą to wentylatory cały czas chodzą .Pozdrawiam

: ndz lip 25, 2010 23:19
autor: hycu408
Jazz_Blue pisze:Wystarczy odgiąć klapkę za mocno podczas czyszczenia i po przepustnicy...
Sprawdź jeszcze tą odmę co idzie do przepustnicy, ten cienki wężyk lubi pęknąć...
to chyba nie uszkodzilem bo delikatnie to czyscilem pendzelkiem a co do odmy i tych węży to są ok.

: pn lip 26, 2010 10:37
autor: gocu87
głowica planowana na magnesówce -0,1mm.

: pn lip 26, 2010 14:50
autor: pszmiel
Jazz_Blue napisał/a:
Wystarczy odgiąć klapkę za mocno podczas czyszczenia i po przepustnicy...
Sprawdź jeszcze tą odmę co idzie do przepustnicy, ten cienki wężyk lubi pęknąć...


Oczywiście się z tym nie zgadzam bo w przepustnicy nawet po maksymalnym odgięciu klapki nie ma się co zepsuć. Jest tam tak prymitywny mechanizm że reguluję go zwykłe napięcie dostarczane przez zwykłe oporniki. Robiłem próbę na dwóch nowych przepustnicach była rozebrana i sprawdzana pod dane napięcie. Przy wartości ok 6V otworzyła się do samego końca i jakoś się nie uszkodziła więc proszę was nie piszcie bzdur. Jedynym powodem nie działającej (przez was zwanej uszkodzonej) przepustnicy może być zalanie styków wewnątrz zwykłą benzynom bo jest ona tłusta i zostawia po sobie nalot, dostaje się ona na styki przez ten wodzik który operuje klapką wystarczy ją rozebrać dobrze przeczyścić benzynom ekstrakcyjną taką którą się stosuje do zapalniczek i wszystko dobrze wysuszyć i będzie działała. Instrukcję czyszczenia przepustnicy znajdziecie gdzieś na forum. Pozdrawiam i życzę miłej lektury.

: pn lip 26, 2010 21:41
autor: jackyz
Tylko po co rozbierać przepustnice i bawić się pędzelkami i benzyną skoro w sklepach motoryzacyjnych są gotowe preparaty w sprayu do czyszczenie i cala operacja trwa może 10 minut.Koszt aerozolu 12 do 15 zł.

: pn lip 26, 2010 22:08
autor: p.wojtyczko
kolego hycu u mnie było to samo, tez czyscili przepustnice, tez obroty dochodziły do 1400,i
tez po przy duszeniu wracały do normy po dotknieciu pedału gazu było to samo. Objawy
jakby w pysk szczelił wymieniłem przepustnice i od
tego czasu chodzi bez zarzutu. Zamiennik 320 zl orginał 600zl

: wt lip 27, 2010 14:23
autor: Jazz_Blue
p.wojtyczko pisze:Zamiennik 320 zl orginał 600zl
I na jaką się zdecydowałeś? Jeśli zamiennik to jaka firma? Może się komuś przydać informacja, gdyż z zamiennikami różnie to bywa :bigok:

: wt lip 27, 2010 17:40
autor: hycu408
p.wojtyczko pisze:kolego hycu u mnie było to samo, tez czyscili przepustnice, tez obroty dochodziły do 1400,i
tez po przy duszeniu wracały do normy po dotknieciu pedału gazu było to samo. Objawy
jakby w pysk szczelił wymieniłem przepustnice i od
tego czasu chodzi bez zarzutu. Zamiennik 320 zl orginał 600zl
a którą ty kupiłeś bo czytałem ze ktoś kupił zamiennik i przejechał 300km i problem wrócił. Ile juz jeździsz na nowej przepustnicy?

Spróbuje jeszcze powalczyć z tą przepustnicą o ile w tym tkwi problem, bo jak kupie nową a okaże się ze to nie to.

: wt lip 27, 2010 18:40
autor: p.wojtyczko
zrobiłem jakies 4 tysiaki i nadal hula raz mi tylko wyskoczył bład sterowania przepustnicy
poza tym spoko ja mam zamiennik za 320 rok gwarancji gosciu który mi to robił mówił ze
nie miał z nimi problemu a pare ich załozył

[ Dodano: 27 Lip 2010 18:43 ]
jak sprawdze jakiej jest firmy to napisze

: wt lip 27, 2010 19:09
autor: ManieKK
Witam wszystkich. Co moze byc powodem braku ssania? Tzn jak odpale zimny silnik to czasem ma obroty 1200 a czasem 900. Jak ma 1200 to wystarczy doslownie musniecie gazem i spadaja do 900 (nadal zimny silnik), tak jakby ssanie wylaczalo sie po lekkim dodaniu gazu, nawet zaraz po odpaleniu. Dziwne, ale dziwne jest tez to ze jak nie dotkne pedalu gazu zaraz po odpaleniu to ssanie nawet po rozgrzaniu silnika sie nie wylaczy i musze zgasic auto i odpalic ponownie. Na cieplym po odpaleniu od razu ma 900. Prosze o pomoc