Strona 1 z 1
					
				Mk3 AAM jak zmienic amorki z przodu?
				: śr kwie 06, 2005 14:38
				autor: golec
				Witam
Czy ktoś mi powie co muszę mieć żeby wymienić amorki z przodu w moim golfie? czy potrzebne są jakieś urządzenia typu ściskacz sprężyny itp? i moze jakie najlepiej w rzucić?
			 
			
					
				
				: czw kwie 07, 2005 09:55
				autor: dziomal
				Potrzebny jest ściągacz do sprężyn żeby ściągnąć i założyć sprężyne na amortyzator.
			 
			
					
				
				: czw kwie 07, 2005 14:59
				autor: briano
				dziomal pisze:Potrzebny jest ściągacz do sprężyn żeby ściągnąć i założyć sprężyne na amortyzator.
A może ma ktoś łopatologiczny manual jak to zrobić przód razem z tyłem krok po kroku?? O ile sie nie myle ktoś kiedyś zapodawał linka chyba...
 
			 
			
					
				
				: czw kwie 07, 2005 15:46
				autor: TUTENHAMON
				To naprawde bajecznie proste odkesasz śrube z góry przytrzymując amorek nam kluczem francuskim żeby ci się nie obracał na dole masz trzy śruby dwie mocujące amor i jedna mała bodaj na klucz 10 od przwodu hamulcowego. Wyciagasz amorek i musisz mieć ściskacze do spręzynek ściskasz rozkecesz sciagasz spręzynke razem ze ściskaczem wkładasz na nowy amor i składasz wszysko po kolei. Na końcu tylko zbierznośc i po robocie czas wymiany pół dnia.
			 
			
					
				
				: czw kwie 07, 2005 18:25
				autor: Sylvo23
				no nie tego jeszcze nie było żeby amorów ze sprerzynkami nie umiec scagnac!odkrec 2 srubyod zwrotnicy (klucz 18) i zgóry amortyzator z kielicha (klucz 24) i to koniec reszta to juz formalnosć
			 
			
					
				
				: czw kwie 07, 2005 19:14
				autor: TUTENHAMON
				Sylvo23 pisze:no nie tego jeszcze nie było żeby amorów ze sprerzynkami nie umiec scagnac!odkrec 2 srubyod zwrotnicy (klucz 18) i zgóry amortyzator z kielicha (klucz 24) i to koniec reszta to juz formalnosć
Kolego myślę że forum jest od tego żeby sobie radzić gość akurat nie jest może machanikiem ale może znać się dobrze na innej dziedzinie i takim tekstem jak twój w swojej dziedzinie też mógłby cie urazić. Mysle że to nie namiejscu.
 
			 
			
					
				
				: czw kwie 07, 2005 23:51
				autor: briano
				TUTENHAMON pisze:To naprawde bajecznie proste odkesasz śrube z góry przytrzymując amorek nam kluczem francuskim żeby ci się nie obracał na dole masz trzy śruby dwie mocujące amor i jedna mała bodaj na klucz 10 od przwodu hamulcowego. Wyciagasz amorek i musisz mieć ściskacze do spręzynek ściskasz rozkecesz sciagasz spręzynke razem ze ściskaczem wkładasz na nowy amor i składasz wszysko po kolei. Na końcu tylko zbierznośc i po robocie czas wymiany pół dnia.
Z teg co lookałem to tak mi się wydawało że tylko te śruby są co mówicie a jeszcze powiedzcie jak z tyłem też prosta sprawa??
 
			 
			
					
				
				: pt kwie 08, 2005 09:59
				autor: orzel12
				ja tez podlacze sie do pytanka co z tylem jakie sruby czy trzeba jakies specjalne klucze zamiezam jutro zmienic przod i tyl sprezynki na supersporta -40  wiec przyda mi sie wszelka omoc zebym nie mosial siedziec przy tym ze 2 dni
			 
			
					
				
				: pt kwie 08, 2005 11:24
				autor: miomio1
				do ściągnięcia spręzyn tzreba mieć klucz specjalny bo amorek jest skręcony nakrętką z dwoma wcięciami , u mnie na dole  odkręca się kluczem 18 , do ściągniecia sprężyn użyłem wiertarki stołowej i lewarka hydraulicznego.Do wiertarki przyspawałem dwa wąsy i do nich przylega górna część kompletu amor + spręż. A od dołu lewar podnosi i ściska spręzynę . gdy jest już dobrze sciśnięty odkręcam nakrętkę , i powoli lewar luzuję aby sprężyna się odkształciła
			 
			
					
				
				: pt kwie 08, 2005 12:57
				autor: TUTENHAMON
				Więc z tyłu jeszcze mniej roboty bo tylko dwie śruby mocyjace jedna na dole w wachaczy klucz 17 a na guże jesli dobrze pamiętam to 18
			 
			
					
				
				: pt kwie 08, 2005 15:08
				autor: briano
				To fajno Panowie dzięki za pomoc i porady w następnym tygodniu będe się brał sam 

  mam nadzieje że dam rade  

 
			 
			
					
				
				: pt kwie 08, 2005 22:27
				autor: orzel12
				wiec ja juz jestem po zabiegu zmiany sprezynak czas operacyjny 3,5h wiec jak na pierwszy raz mysle ze bardzo dobry wynik z czego jeszcze ok 30 min trzeba odliczycz na bieganie do sasiada i pozyczanie odpowiednich kluczy bo te co mialem okazaly sie niezbyt pomocne a teraz po kolei 
przod: 
klucz 18 u gury kielicha najlepiej plaska oczkowa tylko nie  plaska a lekko wygieta  plus do tego imbusik nr7 do przytrzymania amortyzatora zeby nam sie nie obkrecal jak rozkrecisz zobaczysz o co chodzi pozniej na dole 2 sruby tez 18 proponuje sie zaopatrzyc w jakis srodek odrdzewiajacy bo moze byc ciezko nastepnie 10 odkrecamy przewod hamulcowy i amorek mamy na wieszku nastepnie sciagacze na sprezynke i krecimy az bedzie luz miedzy kielichem a sprezyna odkrecamy wspomniana nakretke z dwoma wcieciami proponuje urzyc do tego przecinaka i mlotka z wyczuciem i pojdzie jak po masle no i po zabiegu sprezynka schodzi zmieniasz amorek i wszystko w odwrotnej kolejnosci  mysle ze nie bedzie problemow chyba ze z zardzewialymi srobkami 
 
tyl: to juz tylko formalnosc u gory kluczyk 17 plus 6 lub zabka do przytrzymania amorka zeby sie nie obkrecal tak jak w przodzie bedzie wiadomo o co chodzi  

  nastepnie 1 srobka na dole tez 17 i 10 przewod od hamulca tu nawet juz nie mosialem urzywac sciagacza bo sprezyna nie jest az tak bardzo napieta wiec nie ma potrzeby pozniej znow 17 odkrecamy nakretke i sprezynaka na wieszku wkladamy nowa i skladamy wszystko do kupy i to by bylo na tyle  zycze milej zabawy