Jak otworzyc zatrzasniety samochod
: śr lis 14, 2007 19:18
				
				Witam
Mam maly problem. W moim MK3 popsula sie ktoras krancowka drzwi. W wyniku czego jak zamknalem auto to alarm zamknal centralny i piknal 3 razy syrenka. Myslalem ze mam baterie w pilocie slaba. Poszedlem do domu i drugim nowym pilotem chcialem otworzyc auto. Niestety nie udalo sie. Jak rozbrajam alarm to kontrolka alarmu pali sie swiatlem ciaglym - tak jak przy otwartych dzwiach, ale centralny nie otwiera. Jak aktywuje alarm to normalnie auto pika i kontrolka alarmu zachowuje sie normalnie jak przy uzbrojonym alarmie. Wskazuje to ze ktoras krancowka przy drzwiach jest walnieta. I tu zaczyna sie problem, poniewaz po 2 krotnym wlamaniu sie do mojego auta i rozwalaniem wkladek przez jakis dresiarzy, zalozylem klamki bez zamkow. Dodatkowo wkladka w tylnej klapie nigdy nie dzialala. Nie moge sie dostac do samochodu. W zwiazku z tym - czy ktos moze mi podac sposob wejscia do auta - jakis drut pod uszczelka czy cos? Bo jak nie ma takiego sposobu to bede musial wiercic tylna wkladke. Aha - centralny fabryczny pneumatyk a alarm to Ampio Mini
.Dzieki i pozdrawiam
			Mam maly problem. W moim MK3 popsula sie ktoras krancowka drzwi. W wyniku czego jak zamknalem auto to alarm zamknal centralny i piknal 3 razy syrenka. Myslalem ze mam baterie w pilocie slaba. Poszedlem do domu i drugim nowym pilotem chcialem otworzyc auto. Niestety nie udalo sie. Jak rozbrajam alarm to kontrolka alarmu pali sie swiatlem ciaglym - tak jak przy otwartych dzwiach, ale centralny nie otwiera. Jak aktywuje alarm to normalnie auto pika i kontrolka alarmu zachowuje sie normalnie jak przy uzbrojonym alarmie. Wskazuje to ze ktoras krancowka przy drzwiach jest walnieta. I tu zaczyna sie problem, poniewaz po 2 krotnym wlamaniu sie do mojego auta i rozwalaniem wkladek przez jakis dresiarzy, zalozylem klamki bez zamkow. Dodatkowo wkladka w tylnej klapie nigdy nie dzialala. Nie moge sie dostac do samochodu. W zwiazku z tym - czy ktos moze mi podac sposob wejscia do auta - jakis drut pod uszczelka czy cos? Bo jak nie ma takiego sposobu to bede musial wiercic tylna wkladke. Aha - centralny fabryczny pneumatyk a alarm to Ampio Mini
.Dzieki i pozdrawiam
 I teraz najlepsze czyli przyczyna awarii. Jak wszedłem przez tył do auta otworzyłem drzwi, sprawdziłem wszystkie krańcówki i okazało się że są ok. Już myślałem że jednak centralny się rypnął albo centralka alarmu ale zauwarzyłem że na liczniku nie ma ogólnego przebiegu auta. Pustka. Myśle sobie aku padł. Ale odpaliłem bez problemu. Pomyślałem że może zegary padły ale nie bo po odpaleniu auta licznik się pojaiwał. Zacząłem sprawdzać bezpieczniki i odkryłem przyczynę. Przepalił się bezpiecznik 5 amperowy od zegarów który jest również bezpiecznikiem od światełka wewnętrznego a więc i od krańcówek. Skoro krańcówki nie dawały sygnału to centralka alarmu nie otwierała centralnego zamka bo myślała że dzwi są otwarte. Po wymianie bezpiecznika wszystko działa jak należy. A ja wiem jak do Golfów wsiąść ale i tak jutro jadę robić wkładkę w klapie bagażnika żeby drugi raz się nie denerwować.
 I teraz najlepsze czyli przyczyna awarii. Jak wszedłem przez tył do auta otworzyłem drzwi, sprawdziłem wszystkie krańcówki i okazało się że są ok. Już myślałem że jednak centralny się rypnął albo centralka alarmu ale zauwarzyłem że na liczniku nie ma ogólnego przebiegu auta. Pustka. Myśle sobie aku padł. Ale odpaliłem bez problemu. Pomyślałem że może zegary padły ale nie bo po odpaleniu auta licznik się pojaiwał. Zacząłem sprawdzać bezpieczniki i odkryłem przyczynę. Przepalił się bezpiecznik 5 amperowy od zegarów który jest również bezpiecznikiem od światełka wewnętrznego a więc i od krańcówek. Skoro krańcówki nie dawały sygnału to centralka alarmu nie otwierała centralnego zamka bo myślała że dzwi są otwarte. Po wymianie bezpiecznika wszystko działa jak należy. A ja wiem jak do Golfów wsiąść ale i tak jutro jadę robić wkładkę w klapie bagażnika żeby drugi raz się nie denerwować.