Forum.VWGolf.pl

Pytanko do posiadaczy silnika 1.6 AEE jaką macie prędkość przy 3000 obr/min na 5 biegu.
Pytam bo wydaje mi się że przed wymianą paska rozrządu miałem inne przełożenia na poszczególnych biegach.
Teraz przy 3000 obr/min mam wskazówkę prędkościomierza ciutkę ponad 110 km/h (na oko 112)

Aha i jeszcze jedno. Do 145 km/h rozpędza się normalnie, później dochodzi do 150 i koniec, dopiero po przejechaniu jakichś 500-700 metrów z nogą wciśniętą w podłogę zaczyna się rozpędzać i można pojechać szybciej (na prostej pokazywało 170 km/h).
Dziwne zjawisko ale powtarzałem to 8 razy (wczoraj obwodnica 3-misata) i zawsze tak samo.

Pasek nie ma absolutnie nic do biegów.Może być tak że jeśli był żle załorzony pasek a teraz jest dobrze to jest mocniejszy i jak jest słabe sprzęgło to się ślizga,ale w tym przypadku wynika że jest odwrotnie.

Sprawdz lepiej filtr powietrza.
Mi bujal sie do 180 przy maks obciazeniu na Autobahn'ie.
A co do rozrzadu to gdyby ci mechanior pomylil sie o zabek to albo bys mial zamulone auto na calej dlugosci, albo mialbys lepszego kopa tylko ze by ci wiecej palil.

Ogolnie pewnie jestes przeczulony.

A jak juz tak chcesz go testowac, to sprawdz to z danymi producenta. Kazdy silnik inaczej chodzi i to jest zly punkt odniesienia.

Producent podaje predkosci dla 1000 obrotow.
Zalacz sobie cyfrowy obrotomierz.

pkirylcz pisze:A jak juz tak chcesz go testowac, to sprawdz to z danymi producenta. Kazdy silnik inaczej chodzi i to jest zly punkt odniesienia.

Producent podaje predkosci dla 1000 obrotow.
Zalacz sobie cyfrowy obrotomierz.

A gdzie znajdę te dane producenta?

zle ustawiony rozrzad ...panie kolego dlatego 150 i nic:P

melon pisze:zle ustawiony rozrzad ...panie kolego dlatego 150 i nic:P

pewnie tak, bo dziś rano byłem u mechanika i kazałem sprawdzić mu zapłon i okazało się że jest opóźniony a jak ustawił go tak żeby było ok silnik zaczął w końcu się wkręcać na obroty ale przy puszczeniu gazu na jałowym biegu obroty szalały (tzn. zatrzymywały się na 1400 obr/min i po chwili schodziły i silnik zaczynał gasnąć). Ale on twierdzi, że pasek na 100% jest dobrze założony bo robił to setki razy (to prwada bo warsztat prowadzi od 15 lat i robi masę furek).
Spróbuje jeszcze podjechać do innego speca i niech rzuci okiem na ten pasek czy jest dobrze założony.
A narazie mam zapłon wyprzedzony w prównaniu do tego co było wcześniej, jest poprawa ale obroty mi troszkę falują (czego nie było wcześniej) a moc nieznacznie wrosła.

Pozdrawiam.