Strona 1 z 1

Trzaskające zawieszenie, co wymienic?

: wt cze 03, 2008 20:24
autor: michalk86
Witam, jestem posiadaczem Vw Golfa 4 1,4 16V 75km. 1998r.

Jakies 2-3 tygodnie temu wymienialem amortyzatory[przod i tyl]. Zamowilem jakies szwedzkie GH.
1 problem to taki, ze przy jezdzie, prawe kolo czesto 'dobija' tak jakby do konca amortyzatora. Tzn jade sobie i wjezdzam na poprzeczna nierownosc gdzie obydwa kola powinny tak samo zareagowac, to lewe przejezdza bez zadnego dzwieku, a prawe dobija mi tak jakby do samego konca. Czy to znaczy ze gosciu zle zamontowal ten amortyzator, czy za bardzo go dokrecil? nie znam sie na tym i nie mam zielonego pojecia co mozna bylo tam spartolic. Zanim przejde sie znowu do niego, chcialem zapytac Was o rade co to moze byc.

2 problem to juz taki bardziej ogolny, tzn samochod jest z 98 roku wiec ma juz swoje 10 lat na karku i po prostu zawieszenie mi puka dosc konkretnie, wymienialem amortyzatory i chcialem jeszcze wymienic jakies inne rzeczy ktore mogloby zredukowac to pukanie. Gosciu na przegladzie ktory robilem po wymienie amortyzatorow powiedzial mi ze wszystko wyglada ok, wymienilby tylko tulejki metalowe tylne wachaczy i koncowki drazka stabilizatora. Czy wg Was to powinno jakos uciszyc zawieszenie?:P I jaki jest orientacyjny koszt tych czesci? I co ewentualnie jeszcze musialbym wymienic zeby w jakis znaczacy sposob zredukowac ten halas?

Dzieki z gory za wszelka pomoc, pozdrawiam.

: wt cze 03, 2008 21:26
autor: milek72
Wymień jeszcze gumy na stabilizatorze i to powinno wystarczyć :)

: wt cze 03, 2008 22:33
autor: MarcoVW
A w prawym kole w jakim stanie jest odbój ?
Wymien jeszcze poduszki mcpersonów.

Obrazek

: wt cze 03, 2008 23:25
autor: michalk86
odboje byly wymieniane razem z amortyzatorami, wiec to raczej nie od tego. przypuszczam ze cos ten mechanik spartolil i zle zalozyl/przykrecil. chyba ze amortyzator jakis dupniety trafilem.

: wt cze 03, 2008 23:34
autor: krzysiek1
witam mam podobny problem po wymianie amortyzatorów jest troche lepiej bo tył sie wyciszyl a przód po przejechaniu przez nierwnosc dobije z prawej strony i na diagnostyce byłem i nic nie wykazało

: śr cze 04, 2008 08:50
autor: MarcoVW
michalk86, to każ sobie przełozyc amorka z prawej na lewą. Czy dobijanie sieprzeniesie na lewą strone.

: śr cze 04, 2008 14:05
autor: centurion079
Witam ja również mam podobny problem cos puka po prawej stronie jak sie przejezdza po poprzecznych nierównosciach wymieniłem łozysko amorytzatora oraz poduszke, łaczniki stabilizatora i pukanie jak było tak jest na diagnostyce twierdza ze sworznie, tuleje wahacza oraz drażki sa oki wiec tym bardziej jest to dziwne dla mnie. Wczoraj rozmawialem z przypadkowym gosciem i on mi podusunał tamat do myslenia co moze stukac, powiedział ze moze to byc padnieta poduszka pod silnikiem lub skrzynia biegów co myslecie na ten temat z góry dzieki.

: śr cze 04, 2008 18:55
autor: kwitecki
centurion079 pisze:cos puka po prawej stronie jak sie przejezdza po poprzecznych nierównosciach
sprawdz czy nie puka Ci polos o drazek stabilizatora (pownien byc slad na polosi) u mnie tak jest w mkIV i tylko z prawej strony gdyz akurat tam polos jest grubsza .

: czw cze 05, 2008 08:53
autor: farow
Witam! Jak będziesz mial kiedys ochote to zapraszam do siebie do Chorzowa.
Poogladmy wszystko i coś sie wymyśli! :) Jak cos to gg 3763957 badz tel 0695-933-163, Pozdrawiam!

: czw cze 05, 2008 14:58
autor: michalk86
Ja sie umowilem na wtorek z mechanikiem, ma to obejrzec i zobaczymy co cos wymysli i to naprawi czy dalej bedzie to samo. Wtedy bede musial cos innego wykombinowac, bo denerwujaca jest taka jazda, gdy przy wiekszej nierownosci kolo dobija mi do 'maski' :P