Strona 1 z 5

Zamarzanie Odmy - byc moze rozwiazanie problemu

: czw sty 08, 2009 22:38
autor: Robsson79
Witam.Tematow zamarzajacej odmy bylo wiele nie wiem czy wszystkie przesledzilem,ale zadne rozwiazanie nie bylo jak na moj gust w 100% skuteczne.W zwiazku z tym dalej szukalem jakiegos rozwiazania na to cholerstwo.Sam mam Golfa IV 1.4 16V AKQ nie wiem ale odnosze wrazenie ze zamarzanie wlasnie najczesciej wystepuje w tym modelu.Rodzi sie pytanie czy wystepujace zamarzanie nie wystepuje w silnikach,ktore poprostu sa juz zajechane.Dlaczego tak pisze,poniewaz mialem robiony remont silnika na wiosne i jakos ta zime jezdze i jak narazie nie mialem problemu z zamarznieciem a temperatury spadaly do - 20 stopni,a tamta zime juz przy -4 mi potrafila zamarznac.Faktem jest ze za kazdym razem jak wsiadam rano co robie odpalam i sprawdzam czy leci powietrze przez ten cholerny przewod.Ktos powie bezsensu moze i tak ale silnika niechce miec zatartego,wiec zaczalem szukac jakiegos rozwiazania i trafilem przez przypadek na cos takiego tu podaje link do strony --> http://vw.auto-spares.ru/PO/2003/253/1/ ... =010336253 jest to rozwiazanie do samochodow,ktore byly prawdopodobnie wysylane do ruskich,a wiadomo jakie tam sa zimy i temperatury.Powiem jeszcze,ze na czesci jak mi powiedziano w VW trzeba czekac ok.min.10dni.bo od niemcow trzeba sciagac.Teraz rodzi sie kolejne pytanie czy daje to gwarancje 100% w serwisie nie umieli mi na to pytanie odpowiedziec.

Moze znajdzie sie na forum osoba,ktora ma Golfika z czym takim i powie nam czy to jest rozwiazanie,bo niebawi mnie juz wtapianie kasy.

p.s czekam jeszcze na emial od mechanika,bo ponoc on sam zakladal jakas podgrzewana odme(ponoc byla jakas spiralka grzejaca ale w podelku odmy) ma sie dowiedziec czy cos takiego jeszcze gdzies mozna dostac.jak bede cos wiedzial to napisze.

: czw sty 08, 2009 22:53
autor: looki8329
Robsson79, a Ty masz w swoim podgrzewacz odmy czy nie?

: czw sty 08, 2009 23:08
autor: Robsson79
jako takiego podgrzewacza odmy nie mam mam tylko zalozona grzalke,ktora umiejscowiona jest na przewodzie odpowietrzajacego odme (ten co idzie do filtra powietrza)

: pt sty 09, 2009 00:12
autor: bibi466
Paru kolegów z tego forum to rozwiązanie już zna :grin: na 100 % gwarancji nie ma czytałem na forum w którymś z tematów że potrafi odma /puszka / zamarznąć a podgrzewacz jest zamontowany ale na pewno to zjawisko minimalizuje a odma zamarza także w silnikach które nie biorą oleju , niewielkim przebiegiem także nie wydaje mi się że tylko zajeżdżone mają ten problem

: pt sty 09, 2009 00:33
autor: Robsson79
teraz tylko kwestia czy dalej drazyc w temacie i cos z tym robic instalowac to co na tej stronce.ktos mowil tez czyscic odme mialem wyczyszczona i co wywalilo 2 razy olej.bibi466, a ty masz cos w swoim zamontowane?

: pt sty 09, 2009 18:20
autor: bibi466
Nie mam ale u mnie czyszczenie co jakiś czas wystarcza

: pt sty 09, 2009 23:04
autor: jo55
Robsson79 pisze:trafilem przez przypadek na cos takiego tu podaje link do strony --> http://vw.auto-spares.ru/..._name=010336253 jest to rozwiazanie do samochodow,ktore byly prawdopodobnie wysylane do ruskich,
Sprawdzę chętnie ale link nie działa. Mam właśnie ten problem. Coś wykombinowałem własnego za grosze i obecnie testuję. Jak wypali (oby nie dosłownie) to się pochwalę. Może "ruskie" rozwiązanie mnie dodatkowo natchnie przy konstruowaniu.

: pt sty 09, 2009 23:06
autor: Fahoo
przecierz greg dał porade jak wstawic podgrzewanie odmy ori VW

[ Dodano: 09 Sty 2009 22:08 ]
Robsson79, radze żebyś nie robił kibla z forum i więcej czytaj i zaglądaj do FAQ
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=190828 by greg

: pt sty 09, 2009 23:47
autor: Robsson79
rzeczywiscie dzis cos ten link nie chodzi.

Fahoo, nie wiem o co Ci chodzi to co mialem do pokazania jest calkowicie innym rozwiazaniem sprawy z odma.

zalanczam fotke i zaznaczylem o czym pisalem wyzej. Obrazek

: sob sty 10, 2009 23:07
autor: jo55
Robsson79 pisze:Teraz rodzi sie kolejne pytanie czy daje to gwarancje 100%
A to taki patent "syberyjski" jest!!! Prawdopodobnie daje największą gwarancję co niechcący wypróbowałem. Uczulony jestem na odmę po przejściach w MK2 NZ . Jak nastaną mrozy, czyszczę pionową rurę odmy giętkim wyciorem ze szmatką na końcu. Co tydzień! W czasie jazdy na mrozie co 20 km sprawdzam ciśnienie pod korkiem oleju
Sam w ostatni poniedziałek na drodze musiałem zrobić "ruską odmę" przy - 24°C w Rynie. Zaczął kipieć olej spod bagnetu, natychmiast otwarłem korek wlewu oleju i strzeliły sprężone opary. Z dolnego węża odmy nie dmuchało nic! Franca wyczyszczona w niedzielę zamarzła w poniedziałek! Do Mrągowa dojechałem powoli bez korka wlewowego Właśnie po "rusku" wypuszczając opary górą.
"Wot nada tolka" olać dolną zamarzającą odmę z puszką! To 7 w czerwonym kółku jest górna odma znad klawiatury montowana w korku wlewu oleju. Czy to jest cały obrazek i wszystkie części? Ciekawi mnie czy likwidują przy tym dolny wylot odmy. Jeśli zamarznie dolna gałąź odmy z miski olejowej to górą daje cały strumień oparów i trzeba go odprowadzić do filtra powietrza domyślam się przez trójnik na odmie dolnej. A może i bez? Rysunek okrojony nie wyjaśnia. Jakie są numery części do kupienia i za ile?
Pracuję nad swoimi rozwiązaniami i wszelkie wzory mnie interesują Obrazek Obrazek

: sob sty 10, 2009 23:47
autor: bibi466
A czy przez ten otwór w korku nie wychlapie nam zbyt dużo oleju?

: ndz sty 11, 2009 00:29
autor: Robsson79
jo55, tam pod ten przewod podlaczyles sobie jakis czujnik co to za kabelek?fakt nie masz tam zaworka na tym korku moze troszke wydmuchiwac olej.

dodaje fotki z lepsza opisowka czesci i jak to wyglada dokladniej.wydruk dostalem z dzialu czesci ze Skody.co do kosztow z tego co zdazylem sie dowiedziec to rurka olejowa nr.8 na tych fotkach (dla mnie to jest jakis bardziej korek) koszt ok.80 do tego trzeba doliczyc zawor nr.4 no i dojda jeszcze przewody czyli ok 150 zl. sadze ze przewody mozna samemu jakies dobrac.nie wiem do konca czy trzeba robic przerobke "starej" odmy co widac na foto ze tem tez zaszly jakies zmiany.

Obrazek Obrazek

: ndz sty 11, 2009 02:21
autor: bibi466
No przydałby się jakiś zaworek na korku i do tego połączyć trójnikiem obie gałęzie i w razie gdyby dół by zamarzł to zaczynałaby działać góra gdy ciśnienie by wzrosło. Przynajmniej w teorii to powinno działać

: ndz sty 11, 2009 11:22
autor: jo55
Robsson79 pisze:tam pod ten przewod podlaczyles sobie jakis czujnik co to za kabelek?fakt nie masz tam zaworka na tym korku moze troszke wydmuchiwac olej.
bibi466 pisze:w razie gdyby dół by zamarzł to zaczynałaby działać góra gdy ciśnienie by wzrosło. Przynajmniej w teorii to powinno działać
bibi466 pisze:A czy przez ten otwór w korku nie wychlapie nam zbyt dużo oleju?
Macie rację.
1. Doświadczenie awaryjnej jazdy z konieczności bez korka mam. Przygotowałem więc sobie "awarię kontrolowaną". W stary korek AUDI wkleiłem pneumatyczną szybkozłączkę fi6 z białym korkiem zaślepiającym. Jest absolutna szczelność. Ale w razie zamarznięcia dolnej odmy łatwo wstawić (ten niebieski) wężyk pneumatyczny fi6 i koniec wpuścić do dowolnego pojemnika aby olej nam nie zapaprał okolicy a opary jednak wylatywały.
2. Drugi "patent" to filtr-odwadniacz od sprężonego powietrza 1/2" koniecznie bez spieku filtracyjnego bo wodę zbiera i zamarza! Na dnie odstojnika kłębek "wełny stalowej". Cel jest wyłapać ten cholerny majonez zanim dopełznie nad filtrem powietrza do przepustnicy i spowoduje szalejące wolne obroty. Po dwustu kilometrach spuszczam pół szklanki cuchnącej wody.
3. A te kabelek to eksperymentalny wynalazek na grzałkę dolnej odmy. Pół spirali 1000W do żelazka ma ok. 30 ohm i przy 14V daje ok. 7W i bierze 0,5A i sympatycznie grzeje :). Spiralę naciągam do ok. 25 cm, nawlekam na przewód koniecznie w silikonowej = termoodpornej izolacji. Przez bezpiecznik 1A, wyłącznik do 12V. Jak wyjeżdżam w mróz włączam. Wyniki są zadowalające bo grzałka co ważne dynda w odmie i ma długość 25 cm, a nie nieruchome 2 cm jak VWgamoni. Czekam na duży mróz. Obrazek