Forum.VWGolf.pl

Witam, to mój pierwszy post.
Jak w temacie. Posiadam m.in Golfa II '87 r 1.3 kat. Auto odpala idealnie. Pojeżdżę trochę (powiedzmy 5 min) i auto gaśnie. Nie przerywa nie dzieje się najpierw nic dziwnego, po prostu gaśnie. Kręcę go parę minut i nic. Postoi 10 min i odpali bez problemu. Znowu przejadę parę kilometrów i znowu to samo. Jaka jest przyczyna?? wymieniłem już kopułkę i palec, nie pomogło.
Proszę doświadczonych użytkowników bądź mechaników o pomoc.

gaxnik przeczysć
Na ssaniu jak jest zimny to działa, potem sie nagrzewa, ssanie sie wylacza (bo jest autmatyczne, po osiagnieciu temperatury) i auto gaśnie

tak mi sie wydaje

Dziękuję, sprawdzę to. Wcześniej przed wymianą kopułki i palca kiedy samochód nie chodził jak wykręciłem świece chyba nie było iskry. Piszę chyba bo teraz zaczynam wątpić w to co robiłem ale na 99% dobrze sprawdziłem brak iskry, to przecież żadna filozofia. A jak się ta usterka ma do cewki...w tym silniku nie ma przecież żadnego elektronicznego sterownika, czy jak to mówią komputera, może tu szukać defektu....

[ Dodano: 02 Lut 2009 15:28 ]
Nie ma na forum chyba mechaników. Całą noc siedziałem żeby doczytać jak dokładnie działa silnik VW 1.3 kat i jego zapłon. I nauczyłem się. Sprawdziłem cewę, przewody, impulsator(moduł), kopułkę, palec, stacyjkę, przekaźnik....aż doszedłem do tego że w aparacie zapłonowym jest cewka i ta cewka okazało się że ma nieskończoną oporność wtedy gdy iskry nie było. Więc to na pewno to. Jak znajdę zapłon na złomie i przełożę to dam znać na forum.

[ Dodano: 19 Kwi 2009 21:07 ]
Była to cewka w aparacie zapłonowym. Aparat przełożyłem z polo 1.1 i śmiga.
Dzięki za pomoc.