obrotomierz
: czw cze 18, 2009 21:01
witam mam pytanie czy wie ktos jak podpiac obrotomierz w mkII gdy go tam wogole niebyło w silniku 1.6 ???
Strona 1 z 2
: sob cze 20, 2009 19:17
a jaki masz obro, z zegarami od mk2 czy jakiś inny? sygnał impulsów podinasz pod cewke a reszte powinienes wiedziec
: sob cze 20, 2009 19:56
nic pod cewke nie potpinasz ten kabel jest juz podpiety Wkladasz zegar z obrotomierzem odpalasz i obroty dzialaja Kazda dwyjka w bezynie ma wyprowadzony kabel do licznika Nawet jak jest zegar to ten kabel tam jest kolor CZERWONO CZARNY
: sob cze 20, 2009 21:44
no chyba ze kolega zakłada jakiś inny obrojeryk10 pisze:nic pod cewke nie potpinasz ten kabel jest juz podpiety Wkladasz zegar z obrotomierzem odpalasz i obroty dzialaja Kazda dwyjka w bezynie ma wyprowadzony kabel do licznika Nawet jak jest zegar to ten kabel tam jest kolor CZERWONO CZARNY
: ndz cze 21, 2009 00:59
awaryjny80 najlepiej jak kupisz sobie zegary z obrotomierzem i poprostu je zamienisz. Chwila roboty i nic w tym trudnego. Wazne zeby te co kupisz mialy taki sam indeks jak te co masz teraz.
: ndz cze 21, 2009 08:07
Były zegary z obrotkiem o indeksie 935? Poszukuję do swojego. Czy jest możliwość skręcenia licznika w jakiś prosty sposób? Nie chce mi się cały czas liczyć ile ma przejechane tylko skręcił bym sobie do wartości z tego licznika który mam teraz.
: ndz cze 21, 2009 12:59
Są dwie możliwości: albo rozebrać bębenek z kilometrami i ustawić wymaganą wartość (to dla zapaleńców-zegarmistrzów) albo też dowolnym silniczkiem elektrycznym i połączonym za pomocą gumki z wentyla rowerowego kawałkiem starej linki szybkościomierza - kręcić go kilka lub kilkanaście dni.
: ndz cze 21, 2009 13:53
witam. a czy nie można przełożyć tylko prędkościomierza ze starych zegarów żeby uniknąć jak i przekłamań licznika przebiegu i kręcenia kilka dni jakimś silniczkie??? też zamierzam założyć do siebie obrotek i taka wiedza się przyda.
: ndz cze 21, 2009 15:09
Zielony34, Ukashu, jeśli kupicie zegary z obrotomierzem na tyle samo wtyczek to spokojnie da się przełożyć licznik ze starych zegarów do tych z obrotomierzem. Ja u siebie robiłem kiedyś przekładkę z licznikiem od Passata co się później okazało 
: ndz cze 21, 2009 20:10
dzięki no i problem się rozwiązuje:) jak komuś zależy na rzeczywistym wskazaniu licznika km to wystarczy przełożyć swój stary zegar do nowego nabytku z obrotkiem:) pozdro:)
: pn cze 22, 2009 07:53
marcinek84, Ukashu, No tak, tylko ja mam wersje "C" w której wskaźnik przebiegu nie był do miliona tylko do 100tyś i się zeruje [; poza tym zależy mi [chyba najbardziej] na okresowym liczniku kilometrów bo wtedy najłatwiej obliczyć odległość czy spalanie.Zico63b, Tak właśnie się zastanawiałem czy nie można bębenka rozłożyć i okazało się że można, fajnie. Zastanawiałem się nad kręceniem... wiertarką [; ale dowiedziałem się że obroty mogą okazać się za szybkie i rozwalę cały bębenek więc porzuciłem ten pomysł.
: pn cze 22, 2009 10:52
Obroty wiertarki nie będą za szybkie - nawet za wolne powiedziałbym. Kiedyś kręciłem tak w skodzie felicii - licznik pokazywał mi 70km/h - wiec raczej za szybko to nie było... Aku kręci wolniej od tej na gniazdko - to taka uwaga praktyczna . Ale i tak nie warto kręcić wiertarką - zanim nakręciłem, co miałem nakręcić, to szczotki w wiertarce padły. Lepiej rozbierz ten licznik i przełóż bębenki.
Najlepiej byłoby załatwić licznik z obrotkiem na index 935 - ale jak się nie uda, to można załatwić drugi licznik bez obrotka z takim indeksem i przełożyć. Wszystko sie da . Prędkośiomierz z wersji C nie będzie pasował do wersji z obrotkiem, bo nie malicznika dziennego kilometrów, a co za tym idze nie ma przycisku do kasowania tego licznika, więc w szybce przedniej zostaje otwór. No chyba, że to nikomu nie przeszkadza.
. Ale i tak nie warto kręcić wiertarką - zanim nakręciłem, co miałem nakręcić, to szczotki w wiertarce padły. Lepiej rozbierz ten licznik i przełóż bębenki. Najlepiej byłoby załatwić licznik z obrotkiem na index 935 - ale jak się nie uda, to można załatwić drugi licznik bez obrotka z takim indeksem i przełożyć. Wszystko sie da
. Prędkośiomierz z wersji C nie będzie pasował do wersji z obrotkiem, bo nie malicznika dziennego kilometrów, a co za tym idze nie ma przycisku do kasowania tego licznika, więc w szybce przedniej zostaje otwór. No chyba, że to nikomu nie przeszkadza.: pn cze 22, 2009 14:01
Gdy kiedyś, kiedyś robiłem przekładkę w Maluchu (z P4 na FL-a, więc był inny licznik) kręciłem silniczkiem z wentylatora stołowego, taki z mieszkania dla ochłody. Szło to 11 dni ale nabiło to co miało być 
: pn cze 22, 2009 16:30
Zielony34, Lipek81, a jak jest ze sciezka z tylu? chodzi mi czy czasem nie ma miejsca na podlaczenie obrotomierza jak by chciec tylko niego przelozyc, bo wskaznik paliwa jest w tym samym miejscu przeciez. bo nie wiem jak w wersji "C" jest, a te 3 kable do obrotomierza zawsze mozna podpiac od wtyczek idacych do licznika. wtedy obudowa i predkosciomierz zostalo by a sam obrotek zalozyc. wedlug mnie to duzo latwiej niz krecic predkosciomierz do danego przebiegu jak nie mozna go zdemontowac aby zmienic przebieg.