Stukot niewiadomego pochodzenia
: sob paź 29, 2005 17:02
Otóż kiedyś stukot w prawym przednim kole objawiał się tylko przy ostrzejszym ruszaniu z kołami prostymi, natomiast teraz nawet ruszanie na samym sprzęgle bez gazu powoduje jakby skrzypienie starego łóżka. Dodam, że na każdym biegu tylko podczas przyśpieszania nie zależnie od prędkości i drogi, na wstecznym nie dzieje się nic. Dziś zdjąłem koło żeby się ”rozejrzeć”, i czy normalne żeby chwytając za pół oś można było nią troche przekręcić w lewo lub prawo (nie używając wiele siły) na luzie, i czy łapiąc za tarcze hamulca można ją nieco podnieść, tzn. jakby podnieść amortyzator do góry. Sprawdzałem jeszcze tak: zaciągałem ręczny wrzucałem jedynkę i chciałem powolutku ruszyć, gdy pojawiło się stukanie przestawałem podnosić sprzęgło, i gdy tak sobie stukało na pół sprzęgle, samochód w miejscu, dodawałem gazu, i stukot był wraz z obrotami silnika coraz większy. I jeszcze jedno HELP
z góry dzięki
