falujace obroty

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
spek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 357
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 15:37
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: spek » śr gru 07, 2005 15:36

Raczej silnik krokowy najlepiej przeczyść go i będziesz wiedział, co robić dalej. :pub:


[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=90278][b]Mój Golf MK3 nowe fotki str.3[/b][/url]
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/abcf7e3dfb9eede9.html][img]http://images31.fotosik.pl/119/abcf7e3dfb9eede9m.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
Pragos
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 50
Rejestracja: sob lis 12, 2005 14:28
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Pragos » śr gru 07, 2005 17:13

moze spadki ładowania /alternator/, albo gdzies ci prad ''ucieka''
pozdro i powodzenia


Driver wanted!!!

Veh
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: wt gru 06, 2005 20:23
Lokalizacja: xxxxxxxxxxx

Post autor: Veh » śr gru 07, 2005 17:54

Na poczatek przeczyść sobie przepustnicę, pare płukań benzyną extrakcyjną pomogło kiedyś załatwić sprawe u kumpla, mial wlasnie 1.6 SR (konkretnie AKL). Po wyczyszczeniu falowanie obrotów na luzie ustało.



Awatar użytkownika
krzyzak
Forum Master
Forum Master
Posty: 1270
Rejestracja: sob maja 10, 2008 18:02
Lokalizacja: MALBORK
Kontakt:

Post autor: krzyzak » pn maja 12, 2008 22:32

witam wszystkich i odrazu przystepuje do zadania pytania bo juz nie wyrabiam z moim golfikiem IV. Moze ktos sie spotkał z takim przypadniek i udało mu sie to dziadostwo usunac.
Falujące obroty Golf IV 1.6 '98
Mój problem polega na tym że na biegu jałowym np. w momencie jak dojeżdżam do skrzyżowania falują obroty silnika tak od około 900 obr. do 1200 obr i po jakim czasie spadną na 900 obr. Czasami jest ok ale rzadko się to zdarza.W jaki sposób sie z tym uporać?
Jak ktos to odczyta to bardzo ale bardzo prosze o porade bo u mechanikow nic sie nie dowiaduje ,tylko słysze słowa ze z tym mozna jezdzic. Moze i mozna ale to denerwuje wrrrrrrrr


Obrazek
Obrazek

:gora:-------------------krzyzako-wóz----------------------- :gora:

piotrek991
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: czw lis 10, 2005 22:40
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post autor: piotrek991 » wt maja 13, 2008 00:30

krzyzak pisze:witam wszystkich i odrazu przystepuje do zadania pytania bo juz nie wyrabiam z moim golfikiem IV. Moze ktos sie spotkał z takim przypadniek i udało mu sie to dziadostwo usunac.
Falujące obroty Golf IV 1.6 '98
Mój problem polega na tym że na biegu jałowym np. w momencie jak dojeżdżam do skrzyżowania falują obroty silnika tak od około 900 obr. do 1200 obr i po jakim czasie spadną na 900 obr. Czasami jest ok ale rzadko się to zdarza.W jaki sposób sie z tym uporać?
Jak ktos to odczyta to bardzo ale bardzo prosze o porade bo u mechanikow nic sie nie dowiaduje ,tylko słysze słowa ze z tym mozna jezdzic. Moze i mozna ale to denerwuje wrrrrrrrr
nie wiem jak to się pisze ale po mojemu to może być czujnik halla - trzeba by podpiąć do vaga zobaczyć co słychać


F126p, F126p, Polonez, Seicento 1,1, Golf 3, Audi A3, Passat B5, Golf IV, Passat B5, Alfa Romeo 156 JTD,

luk99
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 323
Rejestracja: ndz sie 07, 2005 16:03
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: luk99 » wt maja 13, 2008 09:30

1. Sprawdzić przepustnice (zdemontować , wyczyścić)
2. Usunąć aktualne ustawienia przepustnicy (zrobić ustawienie początkowe 00 - save)
3. Sprawdzić kabel WN
4. Przy ew. założonym gazie wyregulować instalacje.
5. Jeżeli chodzi o rzadkie falowanie 1200 na 900 - to wg. mnie jest to raczej normalne , zwłaszcza gdy dojezdzamy do skrzyzowania i np. dajemy na luz
6. Jeżeli chodzi o SONDE lamba do też ją sprawdzić w VAG - chyba kanał 03 lub jakis tam podobny :) ale to raczej nie sonda, bo jak odłączałem kiedys to dalej falowały obroty :D
Ostatnio zmieniony wt maja 13, 2008 09:34 przez luk99, łącznie zmieniany 3 razy.



Awatar użytkownika
krzyzak
Forum Master
Forum Master
Posty: 1270
Rejestracja: sob maja 10, 2008 18:02
Lokalizacja: MALBORK
Kontakt:

Post autor: krzyzak » wt maja 13, 2008 20:37

Dzieki za odpowiedzi jutro jade do kumpla i wrzucimy go na kompa zobaczymy moze cos wyskoczy co w nim piszczy :)

[ Dodano: 15 Maj 2008 20:38 ]
Komp wykazał CZUJNIK TEMPERATURY CIECZY. Wymienie i zobaczymy czy cos sie zmieni :)

[ Dodano: 15 Maj 2008 20:42 ]
Falujące obroty Golf IV 1.6 '98
Mój problem polega na tym że na biegu jałowym np. w momencie jak dojeżdżam do skrzyżowania falują obroty silnika tak od około 900 obr. do 1200 obr i po jakim czasie spadną na 900 obr. Czasami jest ok ale rzadko się to zdarza.W jaki sposób sie z tym uporać?


Komp wykazał CZUJNIK TEMPERATURY CIECZY. Wymienie i zobaczymy czy cos sie zmieni :)

[ Dodano: 15 Maj 2008 20:43 ]
piotrek991 pisze:Mój problem polega na tym że na biegu jałowym np. w momencie jak dojeżdżam do skrzyżowania falują obroty silnika tak od około 900 obr. do 1200 obr i po jakim czasie spadną na 900 obr. Czasami jest ok ale rzadko się to zdarza.W jaki sposób sie z tym uporać?
Komp wykazał CZUJNIK TEMPERATURY CIECZY. Wymienie i zobaczymy czy cos sie zmieni :)

[ Dodano: 16 Maj 2008 16:54 ]
POMOGŁO !!!!!!! :) jak narazie :)


Obrazek
Obrazek

:gora:-------------------krzyzako-wóz----------------------- :gora:

oldtigerman
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: sob maja 17, 2008 20:01
Lokalizacja: Białystok

Post autor: oldtigerman » sob maja 17, 2008 22:41

Ja tez posiadam autko z silnikiem AKL. Mam go juz 5 lat i wszystkie problemy jakie opisujecie występuja także u mnie.
Po pierwszych 2 latach (przy przebiegu ok 50 000) w błędach pojawiła się uszkodzona sonda lambda - wymieniłem falowanie ustało.
Rok pózniej (ok. 70 000) identyczne objawy w kodach usterek tym razem czujnik temperatry cieczy chłodzącej (g20 jak dobrze pamiętam) - wymieniłem pomogło.
Obecnie ma 120 000. Od około 100 000 znowu falowanie i mam wrażenie że traci moc, kiepsko wkręca się na obroty, zaczął szarpać traz to prawdziwy "muł".

Dzisiaj podpiąłem kompa a tam:
- ponownie sonda lamda - brak sygnału
- czujnik położenia wałka rozrządu (hall) G40 - brak sygnału
- komputer silnika ECU - błędy sporadyczne.

Szkoda że w silnikach AKL nie zapala sie kontrolka "Check-engine" przy pojawiającej się usterce. To może wcześniej bym sprawdził co się dzieje.
Obstawiwm że silnik chodzi w trybie awaryjnym pewnie od jakichś 20 000 km.

Teraz kilka pytań.
- gdzie w silniku AKL znajduje się czujnik halla (G40) bo jakoś w instrukcjach nie moge znaleźć. Chciałbym dobrac się do wtyczki i sprawdzić czy napięcie jest w niej poprawne i wykluczuć wadę przewodów zanim wymienię ten czujnik.
Może macie jakieś zdjęcia ?
Moze ktoś juz to wymieniał i podzieli się cennymi wskazówkami?
- Sprawdziłem VAG-iem "Lambda Factor" jest on równy 1,08 i to zarówno na biegu jałowym jak i w trakcie jazdy. Zrobiłem dziś test z logowaniem wartości bloków pomiarowych na odcinku kilku kilomterów i nie zmieniło się nawet o 0,01 wynika z tego że u mnie jest to wartość stała :(.
Slinik chodzi na ubogiej mieszance więc to też pewnie przyczynia się spadku mocy.
- Odcięcie pojawia się już przy 5000 obr./min jak jest w waszych silniczkach AKL bo mam wrażenie że kiedyś wkręcał się spokojnie na 6000 ?

Ps. A propo szarpania to przeczyściłem dziś przepływomierz sprayem do czyszczenia układów optycznych. I musze powiedzieć że pomogło :D. Gorzej z resztą, znowu trzeba troche wrzucić do tej mojej skarbonki :otepienie:



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości