Strona 1 z 1

Zamiast świateł mijania mam drogowe, mijania brak.

: sob sty 30, 2010 13:28
autor: Spid3r
Kilka dni temu (w te mrozy) w trakcie jazdy zauważyłem dymek zza kierownicy (bardziej po lewej stronie). Po chwili przestał lecieć, ale nie bardzo mogłem później wyłączyć świateł, a i okazało się też, że jak włączam światła mijania, świeci mi się niebieska lampka przy zegarach, oznaczająca, ze to drogowe... ciągnąc manetką do siebie - podświeca się jeszcze bardziej. Wyszedłem z auta - faktycznie to drogowe, więc jeździć na nich za bardzo nie mogę, bo oślepiam kierowców. Zostały mi jedynie światła postojowe i na nich jeżdzę po mieście. Poza miasto nie wyjeżdżam.
Czytałem podobne problemy na forum... Jest ich troche, jednak co mogłem sam póki co to sprawdziłem i liczę na Waszą pomoc. Sprawdziłem bezpieczniki - wszystkie są okej. Sprawdziłem manetki, wymieniłem nawet na inną (tą od kierunkowskazów) - nic się nie zmieniło, ciągle na światłach mijania mam drogowe... Nie znam się za bardzo na elektryce, ale może coś mógłbym jeszcze sam sprawdzić ? Czy polecacie mi już na tym etapie wizytę u... "fachowców" ?
Dziękuję z góry za wszelkie porady.
Pozdrawiam.

Acha ! Bym zapomniał.. oczywiście wymieniłem włącznik świateł !! 10 pinowy. Absolutnie nic się nie zmieniło.

: sob sty 30, 2010 13:37
autor: Młody90
miałem podobnie jakis czas temu . Zaczeło mi sie kopcić z włącznika świateł mijania .
Cały kabel "czerwony " sie przepalił i włącznik sie stopił tak ze nie mozna było wyłączyc swiatel . Wymieniony zostal włacznik i swieci .
Zobacz czy Ci sie kable nie popaliły bo zrobisz spięcie i bedziesz mogl auto na szrot oddać .

: sob sty 30, 2010 13:46
autor: Spid3r
Oglądałem dziś i manetki i te kable przy włączniku... nawet na starym włączniku za bardzo nie widać oznak stopienia - a on na pewno się troche podtopił bo ciężej zaczął się wyłączać. Nie widziałem nic na kablach, które mogłem dojrzeć wyciągając włącznik i zdejmując kierownice dzisiaj. Z zewnątrz trudno dojrzeć, aby coś było nie tak.
Dodam może jeszcze, że z miesiąc temu albo lepiej... wymieniali mi regulator napięcia na alternatorze i w ogóle go regenerowali. Przy tych mrozach poszły mi dwie żarówki od świateł mijania z tyłu.. a teraz ten problem...

[ Dodano: 05 Lut 2010 11:09 ]
5.02.2010: Witam. Problem ze światłami został dziś rozwiązany. Z pomocą elektryka... okazało się, że winna była... żarówka, która się "zwarła" - ot i cały problem. Obie żarówki zostały wymienione, sprawdzone kable, wtyczki... Wszystko jest już OK, jak ręką odjął.. Światła mijania wróciły na swoje miejsce.

Pozdrawiam.