Strona 1 z 1
jakie powinno być wyprzedzenie zapłonu ?
: sob lut 06, 2010 15:22
autor: c-master
Witam
tak jak w temacie - w silniku RP ustawia się zapłon na ok 6' - ok
Ale jak się założy rurkę i doda lekko gazu (tak aby poszło podciśnienie i przyspieszyło zapłon ) to na ile powinien zapłon podskoczyć ? Kto ma lampę i sprawdzi dla mnie

?
: sob lut 06, 2010 15:54
autor: oldstaszek
Nie 6 minut a 6 stopni.
Regulator podciśnieniowy - może przyśpieszać nawet o 12 stopni i zależy to od chwilowego otwarcia. Działa w momencie uchylenia przepustnicy i zaraz odpuszcza(wyrównanie ciśnień).
Nikt ci tego nie będzie mierzył a jeżeli już - to każdy poda inny wynik(zależność jest chwilowa i to odczytasz). Co innego regulator odśrodkowy - jest liniowa zależność od obrotów i tu dla konkretnych obrotów jest konkretne wyprzedzenie - aż do takich obrotów gdy charakterystyka zostaje w poziomie(powyżej takich obrotów nic się nie zmienia).
: sob lut 06, 2010 18:22
autor: c-master
jasne wszystko rozumiem , ale mam pytanie:
czy wyprzedzenie zapłonu powinno zmieniać się stopniowo? czy od razu powinno być stałe - bo u mnie jak tylko dodam gazu to z 8 stopni wskakuje na 28 stopni w całym zakresie obrotów.
: sob lut 06, 2010 18:31
autor: oldstaszek
c-master pisze:jasne wszystko rozumiem , ale mam pytanie:
czy wyprzedzenie zapłonu powinno zmieniać się stopniowo? czy od razu powinno być stałe - bo u mnie jak tylko dodam gazu to z 8 stopni wskakuje na 28 stopni w całym zakresie obrotów.
Regulator odśrodkowy przyśpiesza zapłon w miarę wzrostu obrotów do pewnej wielkości(zależnie od obrotów - max.wyprzedzenie) i dalej jest stały, niezależnie od obrotów.Wielkość obrotów - nie pamiętam(instrukcja) ale nie są to małe czy średnie obroty...

: sob lut 06, 2010 19:11
autor: c-master
tak, co do odśrodkowego to się zgadzam , ale w RP jest i odśrodkowy i podcisnieniowy - ja mam zagwozdkę co do działania podciśnieniowego -kiedy i jak bardzo powinien "ciągnąć" podciśnienie.
: sob lut 06, 2010 19:23
autor: oldstaszek
c-master pisze:tak, co do odśrodkowego to się zgadzam , ale w RP jest i odśrodkowy i podcisnieniowy - ja mam zagwozdkę co do działania podciśnieniowego -kiedy i jak bardzo powinien "ciągnąć" podciśnienie.
Podciśnieniowy działa w momencie naciśnięcia na gaz - jest podłączony do gardzieli na wysokości przepustnicy(wężyk tam jest włożony na króciec mosiężny i do aparatu).Podciśnienie w momencie"gaz" rośnie i go ciągnie.Za moment wyrównuje się i odpuszcza. Na wysokich obrotach też go "wciąga" - wysokie podciśnienie w gardzieli.
Jest też wariant jego podłączenia do układu ssącego(obok wejścia na wakum) - wówczas masz na jałowym te 6 stopni a jego reakcja jest odwrotna - odpuszcza przy dodaniu gazu i w miarę wzrostu obrotów przyśpiesza(podciśnienie rośnie) wspólnie z odśrodkowym - wychodzi jakaś średnia obu.
: sob lut 06, 2010 20:44
autor: Paweł Marek
c-master, rp może mieć elektrozawór na węzyku od regulatora (ale chyba nie każdy model), nie wiem przy jakich obrotach się otwiera, ale jak się otworzy masz skok zapłonu.
oldstaszek pisze: nawet o 12 stopni
samo podpięcie węzyka na wolnych obrotach (przy założeniu że elektrozaworu brak ) przyśpiesza na 18 stopni czyli fakt o 12, ale potem w miarę wzrostu obrotów przyśpiesza bardziej, nie mam norm ile, w mk3 eletroniczny układ przyśpiesza na ok 40 stopni przy 3000 obrotów, myślę że tu wartości będą zbliżone
: sob lut 06, 2010 21:42
autor: c-master
właśnie o to mi chodziło - mam elektrozawór i to on steruje podciśnieniem. ale ja na jałowych obrotach z wężykiem mam blisko 30' i chodzi mi o to czy to jest ok czy nie....
I mam podejrzenie że zapłon wyprzedzony mam maxymalnie a to dlatego, że membrana w aparacie jest niesprawna i od razu na max poddaje się podciśnieniu a nie stopniowo. Dlatego moje pytanie - jak jest u innych, kiedy i jak wyprzedza podciśnienie...
: sob lut 06, 2010 21:47
autor: Paweł Marek
na jałowych 30 stopni???, odepnij węzyk i ma być 6.
: ndz lut 07, 2010 13:07
autor: c-master
na jałowych mam 8 stopni i jak się uchyli przepustnicę delikatnie to otwiera się taki zaworek od podciśnienia (podaje podciśnienie na aparat zapłonowy) i wtedy zapłon robi się już na 30 stopni w całym zakresie obrotów - niestety. I o to mi chodzi, żeby ktoś sprawdził jak jest u niego i jak rośnie wyprzedzenie zapłonu - jest stałe czy rośnie wraz z obrotami.
: ndz lut 07, 2010 14:42
autor: Paweł Marek
teraz kapuję, nie pmogę konkretnie bo nie znam budowy takiego aparatu z podwójnym mechanizmem odśrodkowym i pociśnieniowym, o ile taki masz wogóle. Niemniej tuż powyżej obrotów jałowych pownno być 18-20 stopni, to jest wartość podobna dla wszystkich silników, więc sądzę że ten cały aparat źle działa, a najpewniej siłownik podciśnieniowy jest uwalony, a jeszcze szczegółowiej spręzyna podtrzymująca membranę pękła. W każdym razie idź tropem zwalonego aparatu zapłonowego
: ndz lut 07, 2010 15:11
autor: c-master
Paweł Marek pisze: W każdym razie idź tropem zwalonego aparatu zapłonowego
I taki mam plan na jutrzejsze popołudnie - o wynikach mojego "śledztwa" na pewno poinformuję
(rozbiera się w ogóle to podciśnienie - można to jakoś naprawić czy szukać od razu nowego ?)
: ndz lut 07, 2010 15:32
autor: Paweł Marek
wszystko można, ale jak na obecne czasy się nie opłaca, znajdziesz oferty regeneracji różnych typów takich siłowników w necie, na allegro bywają.