WYMIANA TERMOSTATU

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
adamo122
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 402
Rejestracja: pn sty 17, 2005 15:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

WYMIANA TERMOSTATU

Post autor: adamo122 » śr lut 02, 2005 18:14

juz w innym poscie pisałem o moim trefnym terostacie, ale mam jeszcze jedną sprawe
czy zeby go wymienic trzeba spuszczac cały płyn z układu , czy zaciskac te gumowe przewody w okolicy zeby nie poleciało czy jest moze na to jakis fachowy patent? jesli nie trzeba spuszczac płynu to czy trzeba pozniej odpowietrzac układ? silnik 1.4 rocznik 93 , z góry dziekuje za porady



mpstar

Post autor: mpstar » śr lut 02, 2005 19:38

Przy wymianie termostatu, spuszczenie płynu jest zalecane. Zresztą ciężko go zatamować. Poleci jak nie z jednej to z drugiej strony. Sam męczyłem sie z tym dobre 2 godziny :) Jesli chodzi o odpowietrzenie, to układ sam tego dokona.



Awatar użytkownika
adamo122
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 402
Rejestracja: pn sty 17, 2005 15:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: adamo122 » śr lut 02, 2005 19:51

dobre i to ze sam sie odpowietrzy, a w którym miescu spuszczałes ten płyn ? wole jednak sie pomęczyc troche i zaoszczędzic te kilkadziesią złotych



Awatar użytkownika
Gwiazdor
_
_
Posty: 3415
Rejestracja: sob gru 11, 2004 19:55
Lokalizacja: TK/WW
Kontakt:

Post autor: Gwiazdor » śr lut 02, 2005 20:00

Zalezy gdzie jest u Ciebie termostat.

Jak przy pompie to trzeba i tak zdjąć z tamtąd przewód i spuścić wszystko.

Jak termostat u góry to wystarczy tylko ten przewód z termostatem.

Zresztą jakbyś nie robił to ściągaj ten przewód na którym jest termostat, a płyn i tak poleci.

Warto sprawdzić termostat zanim go założysz. Po co rozbierać dwa razy:D


Obrazek

Pan Japuk
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 217
Rejestracja: sob lis 20, 2004 20:49
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Pan Japuk » śr lut 02, 2005 22:06

Jak masz kanał to wymiana termostatu to wypoczynek i rekreacja. Płyn możesz spokojnie spuścić w jakiś czysty kubełek i zalać go z powrotem (chyba że jest czarny i ma z 15 lat to raczej nie zalecałbym go wlewać z powrotem). Tylko trzeba delikatnie i powoli zsuwać węża żebyś sobie nie zrobił prysznica. Powodzenia!!!



Awatar użytkownika
adamo122
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 402
Rejestracja: pn sty 17, 2005 15:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: adamo122 » czw lut 03, 2005 08:32

TheGwiazdor pisze:Zalezy gdzie jest u Ciebie termostat.

Jak przy pompie to trzeba i tak zdjąć z tamtąd przewód i spuścić wszystko.

Jak termostat u góry to wystarczy tylko ten przewód z termostatem.

Zresztą jakbyś nie robił to ściągaj ten przewód na którym jest termostat, a płyn i tak poleci.

Warto sprawdzić termostat zanim go założysz. Po co rozbierać dwa razy:D
a jak mozna sprawdzic termostat? jest umocowany u góry czyli tylko ten przewód z teromstatu wystarczy zdjąć, jakiś baniaczek podtsawie i do robty



Awatar użytkownika
adamo122
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 402
Rejestracja: pn sty 17, 2005 15:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: adamo122 » czw lut 03, 2005 08:34

Pan Japuk pisze:Jak masz kanał to wymiana termostatu to wypoczynek i rekreacja. Płyn możesz spokojnie spuścić w jakiś czysty kubełek i zalać go z powrotem (chyba że jest czarny i ma z 15 lat to raczej nie zalecałbym go wlewać z powrotem). Tylko trzeba delikatnie i powoli zsuwać węża żebyś sobie nie zrobił prysznica. Powodzenia!!!
płyn jest dosc nowy (ok pół roku)
niestety nie mam kanału ani nawet garażu, także bedzie nieco trudniej bo zamierzam to zrobić pod blokiem :-)



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 117 gości