Forum.VWGolf.pl

Andi, gaśnie podczas jazdy tylko wtedy gdy zaczynają się dziać rzeczy opisane w moim ostatnim poście. Przeczytaj dokładnie całego żeby skumać naturę tego chorego problemu. A z odpalaniem nie ma żadnego problemu, czy na zimnym czy na ciepłym. Zapłonu nie ruszałem. Kabel dzisiaj dotarł, adaptacji nie robiłem, ale wykasowałem błąd sondy lambda, bodajże G39. W czasie jazdy do pracy był spokój.

Jako że samodzielnie nie dałem rady ogarnąć adaptacji przepustnicy (problem z 'pełną' wersją Vag-coma), podjechałem od dobrego mechanika w okolicy. Próbował zrobić adaptację, lecz nie dało rady jej ukończyć. Tym razem sam widziałem siedząc obok, kasowanie aktualnych nastawów też nie pomagało. Szukam przepustnicy, tylko nie wiem, czy nowa, czy pchać się w używkę, bo regenerowanych takich chyba nie ma co... ?

Jak już pisałem wcześniej ja kupiłem chiński zamiennik VIKA. Przyjmowała wszystko i działała.
Dałem za nią chyba 330 zł, nowa VDO kosztowała wtedy ponad 900 zł. Ale wybór i tak należy do ciebie.

Spróbuj najpierw podmienić z inną. Po zamianie, auto powinno normalnie działać bez adaptacji. Jak będzie lepiej to już będzie lepiej.

Zamówiłem już używkę, zobaczymy co dalej.

Telenoweli ciąg dalszy. Włożyłem dzisiaj przepustnicę, używkę ale o takich samych numerach, po zapaleniu praca silnika inna niż na starej, tzn. obroty wysokie na biegu jałowym, długo schodzi z obrotów itd. Podjeżdżam do warsztatu na adaptacje, i co, i tej też nie da się zaadaptować. Kasowanie starych ustawień nie pomaga. Podczas jazdy nadal słabnie, szarpie. Wymieniam jeszcze drugi czujnik temperatury, ten po prawej stronie, dwu pinowy (są dwa czujniki obok siebie, w sumie nie wiem za co ten drugi odpowiada). Zresetowałem jeszcze raz ECU, i odpaliłem, poczekałem aż się zagrzeje. Zaczął chodzic nie równo na wolnych, trzymał ok 900 obrotów, ale trochę się dusił i poszarpywał, wyjąłem wtyczkę z czujnika po lewej (czteropinowy, niedawno wymieniony) i po tym silnik chodził płynnie, po wsadzeniu wtyczki znowu szarpanie...

Czyżby chodziło o walnięty czujnik ? W zeszłym tygodniu tego czteropinowego po lewej wymieniłem na nowy...

Moje czujniki,

http://ifotos.pl/zobacz/201702062_awhqerw.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Nowy z Aso czy nowy z aukcji? Niech ci mechanior podejrzy odczyty temp z tego czujnika.

blazejj pisze: wymieniłem na nowy...

Nowy z ASO czy zamiennik?

Czujnik nowy ze sklepu za 26 zł, firmy nie pamiętam ale chyba Febi, ten po lewej cztery piny. Ten drugi, dwa piny tak samo ze sklepu, Myle.

Podepnij na starym czujniku i zobacz czy będzie lepiej. Nie musisz go wkładać w układ chłodzenia.

No to masz odpowiedź co może być nie tak.

Na starym robiło się to samo, po to go wymieniałem...

No to masz odpowiedź co może być nie tak.

No tak, kolejna wymiana czujnika.
Z tym że dziwi mnie dlaczego nie można skończyć adaptacji przepustnicy... Czy przeszkadzałby w tym czujnik temp ?

Jeśli na Vagu pokazało ci błąd sondy lambda może warto jej się przyjżeć to ona steruje mieszanką paliwową. To ,że wykasujesz błąd nie oznacza ,że on nie powraca jeśli sonda jest uszkodzona.

Jeżeli powoduje zapisanie błędu w sterowniku silnika to tak.

Sondę wywala po przy każdym podłączeniu do Vaga... Lecz większość fachowców twierdzi, że sonda nie będzie problemem...

Dziwi mnie, dlaczego nie można zrobić adaptacji przepustnicy, spotkałem się dzisiaj z opinią że : "To jest stare auto, może być problem z adaptacją, ale można to obejść, robiąc zworkę..." Tylko nie dopytałem o co chodzi z tą zworką, bo pierwsze słyszę.
Panowie, szczerze, to liczę juz tylko na Was, bo im więcej warsztatów odwiedzam, tym gorzej...