Skoda Felicia 1.6 AEE - gaśnie na wolnych obrotach
: pn wrz 05, 2016 11:22
Witam Wszystkich.
Sprawa dotyczy silnika z Golfa III, dlatego pozwoliłem sobie zapytać tu. Mechanicy trochę już rozkładają ręce...
Mam problem ze Skodą Felicią 1.6 AEE 2000 rok. Przebieg 196 tyś. Auto od początku w rodzinie, więc jest autentyczny co do kilometra. Na dobrą sprawę z silnikiem wszystko jest w jak najlepszym porządku. Odpala bez problemów, jeździ normalnie, wolne obroty nie falują, pali tyle paliwa ile powinien. Jedyny jego problem to gaśnięcie na wolnych obrotach... Auto bez LPG.
Co wymieniłem lub sprawdziłem, po kolei:
- przepustnica (nowa, zaadaptowana)
- aparat zapłonowy (jest ok, na nowym bez zmian. Zapłon ustawiony zgodnie z serwisówką za pomocą lampy)
- przewody WN nowe, zmian brak
- świece zapłonowe (nowe rok temu, przejechane na nich 5 tys km, kolor kawy z mlekiem)
- czujnik temperatury cieczy (nowy lub używany sprawny, w tej chwili mam 4 sztuki) xD
- czujnik temperatury w kolektorze ssącym nowy, brak zmian
- filtr paliwa (nowy)
- ciśnienie paliwa na listwie 2,5 bar, na wolnych obrotach. Stawiam, że jest dobre, ponieważ w sprawnej Fabii też jest 2,5 bar, wiec pewnie manometr do bani i tyle pokazuje.
- filtr powietrza (nowy)
- listwa wtryskowa sprawna, wstawiona z auta po po przebiegu 80 tyś km.
- kompresja wzorowa, odchylenia na poszczególnych cylindrach poniżej 5%
- alternator zregenerowany, ładowanie 14,17 na wolnych obrotach.
- rozrząd nowy, ustawiony prawidłowo.
- sonda lambda sprawna, pokazuje od 0,1 do 0,9V, wyjęta ze sprawnego auta.
Błędów w sterowniku brak.
Ma ktoś jakiś pomysł? Trochę zaczynam tracić cierpliwość...
Sprawa dotyczy silnika z Golfa III, dlatego pozwoliłem sobie zapytać tu. Mechanicy trochę już rozkładają ręce...
Mam problem ze Skodą Felicią 1.6 AEE 2000 rok. Przebieg 196 tyś. Auto od początku w rodzinie, więc jest autentyczny co do kilometra. Na dobrą sprawę z silnikiem wszystko jest w jak najlepszym porządku. Odpala bez problemów, jeździ normalnie, wolne obroty nie falują, pali tyle paliwa ile powinien. Jedyny jego problem to gaśnięcie na wolnych obrotach... Auto bez LPG.
Co wymieniłem lub sprawdziłem, po kolei:
- przepustnica (nowa, zaadaptowana)
- aparat zapłonowy (jest ok, na nowym bez zmian. Zapłon ustawiony zgodnie z serwisówką za pomocą lampy)
- przewody WN nowe, zmian brak
- świece zapłonowe (nowe rok temu, przejechane na nich 5 tys km, kolor kawy z mlekiem)
- czujnik temperatury cieczy (nowy lub używany sprawny, w tej chwili mam 4 sztuki) xD
- czujnik temperatury w kolektorze ssącym nowy, brak zmian
- filtr paliwa (nowy)
- ciśnienie paliwa na listwie 2,5 bar, na wolnych obrotach. Stawiam, że jest dobre, ponieważ w sprawnej Fabii też jest 2,5 bar, wiec pewnie manometr do bani i tyle pokazuje.
- filtr powietrza (nowy)
- listwa wtryskowa sprawna, wstawiona z auta po po przebiegu 80 tyś km.
- kompresja wzorowa, odchylenia na poszczególnych cylindrach poniżej 5%
- alternator zregenerowany, ładowanie 14,17 na wolnych obrotach.
- rozrząd nowy, ustawiony prawidłowo.
- sonda lambda sprawna, pokazuje od 0,1 do 0,9V, wyjęta ze sprawnego auta.
Błędów w sterowniku brak.
Ma ktoś jakiś pomysł? Trochę zaczynam tracić cierpliwość...