Strona 1 z 1

Dylemat

: pt gru 20, 2019 19:58
autor: Davio1991
Witam, na wstępie chciałbym się przyznać, popełniłem najgorszy błąd w życiu, posłucham się serca nie głowy :banghead: a teraz do rzeczy.

Parę dni temu kupiłem okazjonalnie vw bora 2.0 benz 1999 r, automat za 2700 zł :rozpacz: auto dobrze wyposażone, nie pognite, poprostu ładne, nie było do czego się przyczepić, oprócz tej c******j skrzyni, lekko przeciągała biegi (mój pierwszy automat i ost) sprzedawca zapewniał, że trzeba olej wymienić i będzie git :banghead: idiota ze mnie. Po wymianie olejów, filtrów umarłem :rozpacz: silnik zaczął falować, z lekkim uderzeniem wyczuwalnym siedząc w aucie, skrzynia przestała zmieniać biegi... Zwazenie auta pokazało koszmar, mnóstwo błędów silnika, mechanik twierdzi żeby oddać na złom. Pomocy co robić aby wyjść z tej smierdzacej kupki :rozpacz: nie widzi mi się pakować w to auto 7-10 tys aby było sprawne (tak twierdzi mechanik) kupić używana skrzynie za 1tys + 1 tys za wsadzenie, silnik remontować, czy sprzedać na złom? Cena remontu skrzyni u mnie w Szczecinie wołają 4-5 tys

Re: Dylemat

: pt gru 20, 2019 21:59
autor: kacper13
Spróbój je odać gdyż ma ukryte wady. Albo jeszcze je ratować tylko czy kasy starczy. Ja bym kombinował aby je zwrócić właścicielowi.

Re: Dylemat

: pt gru 20, 2019 22:38
autor: Davio1991
Próbowałem się z gościem dogadać ale mnie spławia, pozostaje tylko adwokat i do sądu, ale to koszta i czas :-( moge przeznaczyć na auto 3-4 tys ale wątpię aby to starczyło :shock: vag pokazuje takie błędy, może ma to jakieś znaczenie :

Silnik :

17978 - immobilizer (zablokowany sterownik silnika)

16525 - ogrzewanie sondy lambda blok 1 czujnik 2 (błędne zasilanie)

16524 - sonda lambda blok 1 czujnik 2 (sygnał nieprawidłowy)

16556 - system zasilania paliwem rząd 1 (mieszanka za bogata)

16515 - sonda lambda blok 1 czujnik 1 (sygnał za niski)

17834 - zawór odpowietrzania zbiornika paliwa (przerwa w obwodzie prądu)

Skrzynia :

281 - czujnik/sygnał prędkości jazdy (sygnał nieprawidłowy)

652 - kontrola biegow (usterka układu kontroli pracy przekładni automatycznej)

ABS :

1423 - czujnik przyspieszenia poprzecznego g200 (nieprawidłowa funkcja)

778 - czujnik kąta skrętu (nieprawidłowa funkcja)

Dziękuję za każdą poradę i pomoc, jestem załamany bo niewiem co mam robić. Pewne rzeczy mogę sam zrobić jak będzie trzeba tylko że pod blokiem, nie mam dostępu do kanału.

Re: Dylemat

: pt gru 20, 2019 23:01
autor: kacper13
Powiedz gościowi że zgłosisz to na policje jako oszustwo. Masz prawo odstąpić od umowy a zwłaszcza gdy szą wady ukryte. Najlepjej jak byś miał to udukumętowane. Jak by to nie pomogłło to tak jak pisałes jdz do prawnika i wtedy spróbuj. Jak to nie pomoże to sąd.

Re: Dylemat

: pt gru 20, 2019 23:12
autor: Davio1991
Wystarczą wydruki od mechanika z Vag czy trzeba do jakiegoś rzeczoznawcy?

Re: Dylemat

: pt gru 20, 2019 23:16
autor: wesol
Jakie wady ukryte w aucie 20 letnim? Poza tym jak kupił auto to chyba jeździk a teraz już nawet tego nie robi. Wiedział że skrzynia ma defekt. Co niby miał gość mu dać gwarancję na auto 20 letnie? Może właściciel auto tak zmodzil że miało o wymianie oleju się zepsuć? Widzialy galy co brały.

Diagnozować auto było przed zakupem. Tak jak można było podjechać na skp i zrobić analizę spalin za 20 zł i byś wiedział w jakiej kondycji jest silnik.

Re: Dylemat

: pt gru 20, 2019 23:42
autor: Davio1991
Wesol z jednej strony masz rację mój błąd, że nie sprawdziłem dokładniej, zrobiłem tyle na ile byłem w stanie, lecz z drugiej strony to widzę że według Ciebie czy to 15 czy 20 letnie auto to można wmawiać ludzią, że auta są sprawne i liczyć, że się napatoczy ktoś kto nie zapłaci 400 zł na porządne sprawdzenie auta. Jak na moje oko to czyste oszustwo.

Re: Dylemat

: sob gru 21, 2019 00:30
autor: wesol
Ale czy sprzedający to musi się znać na motoryzacji? Może i jemu mechanik powiedział żeby wymienić olej to będzie okej. Sprzedawał auto i nie może że ci zrobić przed sprzedażą remontu silnika i skrzyni i jeszcze może czegoś. To tylko rzecz i ma prawo się zepsuć. Nowe auta mają gwarancję i tam też nie jest na wszystko 3 lata gwarancji. Poczytaj sobie w jakimś salonie co podlega i na ile. Na auto 5 letnie nie można dać gwarancji. Jakbym sprzedawał auto 5 letnie gdzie wszystkie wymiany robiłem książkowo i ci sprzedam auto i tobie po tygodniu korba wyjdzie bokiem to Ca mam ci silnik wymienić. Fura mogła kosztować i 50 tys czy więcej. Wymiany możesz dochodzić jakbyś po ekspertyzie w PZmocie że ja wsadziłem żyletki pod panewki i dlatego ta awaria. To poprostu nie mogło działać, musiało się tak skończyć. Ludzie dają do regeneracji turbinie gwarancji nie mogą wycenić a ty chcesz na stare auto ze starymi częściami gwarancji?