Forum.VWGolf.pl

Yuasa to bdobry aku. Bosch i inne powinny sie chowac.
Co do godzinnego ladowania to nie jest mozliwe zeby naladowac w pelni aku. Wskazania roznych sprzetow to tylko wskazanie po napieciu wiec nie jest to wiarygodne. Aku laduje sie z wyliczen jakim pradem go ladyjemy razy czas. W godzine to mozna tylko konserwacyjnie go podladowac.

Są to dobre akumulatory. Podjedź gdzieś gdzie sprzedają aku niech ci go sprawdzą pod obciążeniem. Może być zwarcie w jednej z celu i będzie go wyładowywać a i nigdy mu naładuje w pełni.

przy zwarciu jednej celi to watpie by odpalil na nim a po za tym altek to by sie gotowal od ladowania takiego aku po odpaleniu.
Jak podjedziesz do jakiegos punktu z akumulaotrami to nie moze ten aku byc w autku i uzywany niedawno. Aku musi byc wyciagniety z auta i tak stac przynajmniej z dobe. Jelsi przyjedziesz autem z tym aku wmontowanym w nim to tak jakbys go dopial wlasnei co od prostownika z ladowania. To kazdy sprzet do sprawdzania pokaze wynik zafalszowany czyli pokaze ze aku jest jaki "bardzo dobry" a;bo prznajmniej "dobry". Aku musisz naladowac i zostawic na dobe by odczekac i wtedy dopiero pdo obciazeniem sprawdzic ile potrafi amper zapodac czyli prad rozruchowy lub zwarciowy bo tak tez mowia chco to torszke rozniace sie pomiary. Przy sprawnym aku przykladaja opornice ktora chobi pobor przez kilka sekund np 5 lub 10 pobor 100 amper albo 200 amper i ma trzymac przy tym pomiarze 5-10 sekund nie mniej jak 10.5 volta.

Czy jest w pełni naładowany to nie wiem,ale wygląda na to że tak, bo wskazówka na prostowniku jest prawie do końca wychylona na zielonym polu,a auto kręci jak na nowym akumulatorze.Ostatnio jak się rozładował, ale nie do końca to po wejściu do auta i próbie odpalenia (system bezkluczykowy) zapaliły się kontrolki,światła mijania (pozostawione na automacie) radio, ale rozrusznik ani drgnął,i co ciekawe nie reagował na żadne przyciski, nie można było zgasić radia,kontrolek na tablicy, a prądu miał na tyle, że światła mijania świeciły. Dopiero po podaniu prądu z prostownika zaczął reagować na wyłączenie radia, czy kontrolek na tablicy,a po około pół może do godziny ładowania akumulator jak nowy, znowu tydzięń jeżdżę i żadnych objawów złego akumulatora nie widać. Nie bardzo bym chciał wyciągać akumulatora z auta, żeby nie wykasować pamięci i na nowo wszystko ustawiać, chyba żeby na ten czas do klem podłączyć prostownik a akumulator wyciągnąć i podrzucić do sprawdzenia, ale nie wiem czy to dobry pomysł

Przed kupnem nowego aku po "różnych" sytuacjach z nim podjechałem do chłopaków sprzedających akumulatory i sprawdzili przy pomocy miernika który nie sprawdza tylko napięcia ale również pojemność aku pod obciążeniem. Nie było znaczenia czy akumulator był ładowany w drodze do nich prze alternator czy nie. Podjedź do fachowców to CI powiedzą wszystko o Twoim akumulatorze. Z tym podłączaniem prostownika do klem to bym nie ryzykował z tego co słyszałem elektronika nie bardzo lubi takie eksperymenty :/
Co do kupna tych drogich markowych akumulatorów to zmieniłem podejście, do tej pory tylko BOSCH, VARTA niby się na nich jakoś nie zawiodłem ale się na nie wykosztowałem.
Przesiadłem się teraz na coś rozsądniejszego cenowo i polskiego

No jak nie bylo znaczenia kolego jak ja robilem w aso opla w Szcze3cinie i takowy mielismy bocha zielony kolor mial z drukareczka i jak auto odpaliles i pochodzil chwile silnik i po wylaczeniu nawet pare minut po tym ten sprzet po wykonaniu pomiaru wypisywal i napiecie i prad jaki niby moze dac aku i na koniec note np "very good" gdzie jak auto postalo z godzine to test taki sam wykazywal zeby wymienic akumualtor. Podlacz pod prostownik aku i taki podlaczony zmierz czy ci wywali ze jest aku dobry czy niedobry. Falszuje wyniki i tyle. mislismy tez jeszcz ejakis inny tester ale ten nie mial drukarki. najlpesze sa z opornica bocznikowa wtedy tylko ustawiasz sobie ta opornice pod katem jaki aku mierzysz czy 44Ah czy np 55Ah czy 74Ah itd.

panowie powiedzcie jaki aku dobrać do tourana 1,6fsi obecnie mam jakiś voltaro 45AH 400A i powiem że po pół godzinie siedzenia w aucie na vcds i lampką do czytania aku padło co polecicie i o jakich parametrach auto głównie do miasta(ok 10km dziennie) i ma funkcje coming home

Na początek sprawdzić:
ładowanie,
pobór prądu na postoju,
stan akumulatora.

Co do doboru marki to jaki masz budżet?

A widziałem że się zalogowałem na touranie.
Zapodaj jakiś w miarę duzy- ze 60Ah.

wesol, dokładnie nowy nabytek dla żonki (taki prezent poślubny):D na te voltaro to nawet nie ma opinii auto jak wcześniej mówił właściciel 5km 2x dziennie jeździło i kupione od handlarza (to podejrzewam że wsadził najtańszą sztuke i tyle)

W 1,9 TDI ASV, po 6 latach, dziś pierwszy raz padła Varta Blue 74Ah, 680A. Zakręciła rozrusznikiem przez ułamek sekundy i koniec. Pokazała napięcie 12,23V. Aku jest nierozbieralny i nie da się zmierzyć gęstości elektrolitu. Obecnie ładowana ładowarką w trybie ze śnieżynką (recond czy jakoś tak). Zobaczymy po tym, jakie jest ładowanie z alternatora na zapalonym silniku... Ech liczyłem (jak wielu w swoich autach), że przetrwa tą zimę jeszcze.

Ładowarka pokazała, że naładowany. Auto odpaliło "od strzału" można powiedzieć . Napięcie ładowania, przy włączonych światłach i klimie, było 14,59V.
Hmm...
Nie będzie ładowany w nocy i zobaczymy jakie napięcie rano pokaże.

Pomiar napięcia nic nie pokazuje. Wbij w cytryne gwoździa stalowego i miedzianego i też napięcie pokaże stosowne do zastosowanych metali. Jak zrobisz z tego baterie czyli szeregowo połączysz tak około 24 sztuka to będziesz miał 12V. Każdy Aku który już zakończył żywot a nie ma zwary ani przerwy w obwodzie po doładowaniu pokaże takie napięcie. Pytanie jest raczej takie co pokażę voltomierz jak podłączysz go z opornica która będzie robić pobór znaczny np 100amper. Czy będzie trzymać z 11 volt czy spadnie do 9V albo i mniej.

No tak. Nie mam opornicy, więc zostaje mi obserwować co będzie.

Ale z innej beczki, od razu po odpaleniu motoru, ruszył wentylator chłodnicy. Czy to normalne? Wydawało mi się, że on zaczyna się kręcić, dopiero jak silnik dojdzie do wyższej temperatury.