silnik przerywa w zakresie 3200-4000rpm

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

mavric
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 285
Rejestracja: pt lut 13, 2009 19:38
Lokalizacja: Zabrze

silnik przerywa w zakresie 3200-4000rpm

Post autor: mavric » pn mar 30, 2009 23:47

Witam Panowie i Panie.

Na forum jestem od niedawna, tzn. od grudnia jak nabyłem swojego pierwszego diesla, a dokładnie Golfa MK3 z silnikiem 1.9TD z 94r.

Opis problemu:
Długimi godzinami studiowałem forum w poszukiwaniu informacji na temat samochodu jak i jego silnika. Po paru tygodnia jazdy golfem stwierdziłem, że te 75 fabrycznych kucy (o ile tyle motorek mój miał) to za mało. Na pierwszy ogień poszedł fabryczny intercooler z 1.9TDI wraz z wskaźnikiem ciśnienia doładowania. Po tym zabiegu zauważyłem, że turbawka wolniej sie wkręcała i spadło ciśnienie doładowania (z założenia tak miało być - intercooler działa). Ciśnienie zostało podciągnięte do, jak mniemam, fabrycznego, czyli 0,65bar. W tym też czasie zauważyłem ze w zakresie 3800-4000rpm silniczek zaczął przerywać. Założyłem ze to efekt braku paliwa, w tym czasie był jeszcze fabryczny pin i dawka nieruszana przeze mnie. We własnym zakresie dorobiłem boost pina według wymiarów znalezionych na forum - wymiary fabrycznego pina z MK2 1,6TD. Po założeniu pina odczułem jedynie pogorszenie pracy w wyższym zakresie obrotów, tj. silnik zaczyna przerywać juz nawet przy 3200rpm. Efekt taki jest odczuwalny na 3, 4, 5-tym biegu. Na 2-gim idzie, ale jakby bez przekonania. Efekt jest taki na ciśnieniu doładowania w zakresie od 0,6 do 0,8bar. Autku bez różnicy, jakie ma doładowanie, kopcenia z rury nie ma. Rozbierałem też LDA by sprawdzić czy pin pracuje jak należy i wyraźnie widać ślad pozostawiony przez bolec. Ślad ten jest dłuższy niż na fabrycznym bolcu. Dodam jeszcze, że bolec ustawiony jest największym wycięciem (pin na mimośrodzie).

Pytanie:
Moje pytanie do posiadaczy tych silników, którzy cos przy nich modzili. Czy zakładając boost pina należy zwiększyć jednocześnie dawkę paliwa śrubą na pompie? Czy nie powinno być tak ze sam pin zwiększa tą dawkę w zależności od ciśnienia doładowania? Czy w tym zakresie zaczyna działać już odcięcie mechaniczne w pompie? Nie zauważyłem tego przed modyfikacjami.

Zaczynają mi ręce opadać i kończą się pomysły. Autko zamiast ożyć w pełnym zakresie obrotów zamiera na trzech ostatnich biegach.


Będę bardzo wdzięczny za pomoc i wszelkie sugestie.



Awatar użytkownika
Matijas
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2452
Rejestracja: pt sty 26, 2007 00:27
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Matijas » wt mar 31, 2009 00:12

mavric pisze:Moje pytanie do posiadaczy tych silników, którzy cos przy nich modzili. Czy zakładając boost pina należy zwiększyć jednocześnie dawkę paliwa śrubą na pompie? Czy nie powinno być tak ze sam pin zwiększa tą dawkę w zależności od ciśnienia doładowania?
po mojemu to dawke na pompie trzeba zwiekszyc, ale niech sie wypowie ktos bardzie w temacie oblatany;)


[b]Mój MK1 Cabi 16V :)[/b]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3846406#3846406
[b]Mój były Leon TS ARL:([/b]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=246436
[b]Mój były MK3 AFN:( 160km&330NM[/b]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=84714

Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: t0mal » wt mar 31, 2009 01:19

Czy wymieniałeś filtr paliwa po zakupie auta?

[ Dodano: 31 Mar 2009 01:21 ]
Jeśli nie to czas najwyższy, następny w kolejności do sprawdzenia jest elektrozawór odcinający paliwo na pompie, auto dusi się z braku paliwa.
Czy zakładając boost pina należy zwiększyć jednocześnie dawkę paliwa śrubą na pompie? Czy nie powinno być tak ze sam pin zwiększa tą dawkę w zależności od ciśnienia doładowania?
Nie, za zwiększanie dawki paliwa wraz z doładowaniem odpowiada właśnie pin, w każdym razie to nie jest przyczyna.

Pozatym modzenie warto zacząć od wywalenia katalizatora, bo na dawce ustawionej na oko (boost pin) szybko się zapcha, okresowe przegonienie może nie pomóc.
Ostatnio zmieniony wt mar 31, 2009 01:28 przez t0mal, łącznie zmieniany 1 raz.



mavric
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 285
Rejestracja: pt lut 13, 2009 19:38
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: mavric » wt mar 31, 2009 09:06

t0mal, filtra nie wymieniałem, więc będzie to pierwszy pkt. do kontroli. Czy chodzi o elektrozawór znajdujący się na lewo (patrząc od przodu auta) od ukłądu LDA? Czy jest jeszcze jakis inny w tej pompie?



Awatar użytkownika
piori
Forum Master
Forum Master
Posty: 1304
Rejestracja: sob lis 20, 2004 19:42
Lokalizacja: WPU/WPN/WL

Post autor: piori » wt mar 31, 2009 09:11

mavric, skoro po założeniu spiłowanego pina zrobiło się jeszcze gorzej, to "na chłopski rozum" jakby do pompy dochodziło za mało paliwa. Bo zakładają pin zwiększasz zapotrzebowanie na paliwko, a skoro go brakowało wcześniej, to z pinem brakuje tym bardziej i silnik jeszcze wcześniej się krztusi. Możesz to jeszcze potwierdzić odpinając wężyk ciśnieniowy od LDA i sprawdzić czy silnik będzie pracował lepiej.
Jeśli się ta hipoteza potwierdzi, to w pierwszej kolejności do zmiany filtr paliwa, potem będziemy kombinować dalej :bigok:

[ Dodano: Wto Mar 31, 2009 9:13 am ]
mavric pisze:Czy chodzi o elektrozawór znajdujący się na lewo (patrząc od przodu auta) od ukłądu LDA?
To jest elektrozawór odcinający paliwo jeśli nie ma do niego podanego napięcia, więc upewnij się, że kabel jest na nim dobrze zaciśnięty i nie jest uszkodzony.

[ Dodano: Wto Mar 31, 2009 9:14 am ]
Ale ten zawór jest na prawo, trochę się rozpędziłem :helm:



mavric
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 285
Rejestracja: pt lut 13, 2009 19:38
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: mavric » wt mar 31, 2009 11:13

piori,
Obrazek
poglądowo zdjęcie AAZ'ta, gdzie z prawej strony szukać tego elektrozaworu ??



Awatar użytkownika
piori
Forum Master
Forum Master
Posty: 1304
Rejestracja: sob lis 20, 2004 19:42
Lokalizacja: WPU/WPN/WL

Post autor: piori » wt mar 31, 2009 11:24

Na Twoim zdjęciu go nie widać, podam fotkę innej pompy, ale jest ulokowany tak samo:
Obrazek



smoku114
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: śr sty 24, 2007 21:36
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: smoku114 » wt mar 31, 2009 11:53

na pierwszy ogień sprawdź filtr powietrza .... miałem tak jak przeleciałem 20000 i był tak zasyfiony że na wyższych obrotach miał strasznego muła tak jak pisałeś... tak więc sprawdź filtr powietrza a jeśli nie to no to trzeba pokombinować głębiej i się bawić ... ale warto zacząć od najprostszych rzeczy na początek



mavric
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 285
Rejestracja: pt lut 13, 2009 19:38
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: mavric » wt mar 31, 2009 12:20

Panowie filtry idą na pierwszy ogień. Pytanie tylko jakiej firmy zakupić te części?



Awatar użytkownika
piori
Forum Master
Forum Master
Posty: 1304
Rejestracja: sob lis 20, 2004 19:42
Lokalizacja: WPU/WPN/WL

Post autor: piori » wt mar 31, 2009 12:23

Ja polecam KNECHT, ktoś na forum pisał, że FILTRON to g****, ale większe znaczenie ma chyba terminowa wymiana niż marka. Bierz jakiś ze środkowej półki cenowej i będzie OK :bigok:



mavric
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 285
Rejestracja: pt lut 13, 2009 19:38
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: mavric » wt mar 31, 2009 14:45

Panowie wiem że w tym motorze elektroniki w zasadzie nie ma, ale mam pytanie czy komunikat IN 02 po przekręceniu kluczyka moze powodować takie objawy ? Olej wymieniany byl ~5k km temu jeszcze w niemczech wraz filtrem. Do wymiany rozrządu też zostało jeszcze sporo km do przejechania. Czy skasowanie komuniaktu inspekcji może mieć jakiś wpływ na prace silnika ?



Michnik
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 623
Rejestracja: śr paź 20, 2004 20:46
Lokalizacja: Skarżysko
Auto: Golf IV TDI
Silnik: ARL

Post autor: Michnik » wt mar 31, 2009 20:01

mavric pisze:Panowie wiem że w tym motorze elektroniki w zasadzie nie ma, ale mam pytanie czy komunikat IN 02 po przekręceniu kluczyka moze powodować takie objawy ? Olej wymieniany byl ~5k km temu jeszcze w niemczech wraz filtrem. Do wymiany rozrządu też zostało jeszcze sporo km do przejechania. Czy skasowanie komuniaktu inspekcji może mieć jakiś wpływ na prace silnika ?
W tym silniku nie ma to żadnego wpływu. Akurat jeżdże teraz od jakiegoś czasu na nie skasowanej insekcji i nic się nie dzieje.



nowik100
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: śr paź 22, 2008 16:29
Lokalizacja: Lub

Post autor: nowik100 » śr kwie 01, 2009 01:14

inspekcje w td na liczniku nie maja absolutnie zadnego wplywu mozna je łatwo skasować

1. Włączyć zapłon.
2. Wcisnąć i przytrzymać przycisk [A].
3. Wyłączyć zapłon.
4. Zwolnić przycisk [A].
5. Wcisnąć i zwolnić przycisk [A].
6. W polu wyświetlacza licznika kilometrów pojawiają się litery "IN01".] albo OEL (nie pamiętam co pierwsze)
7. wcisnąc przcisk od ustawiania minut i trzymać aż nie pojawią sie kreski "---" które oznaczają skasowanie inspekcji tej która się świeciła
Przycisk [A] to przycisk od kasowania przebiegu dziennego.
Czyli jak dojdziesz już do punktu (5) gdzie zmieniasz sobie przciskiem A poszczególne inspekcje ( OEL, IN01, IN02) to potem trzymając przycisk od minut kasujesz je. Jak skasujesz po właczeniu zapłonu powinieneś mieć napis IN00 (nie wymagana inspekcja)



mavric
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 285
Rejestracja: pt lut 13, 2009 19:38
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: mavric » wt kwie 07, 2009 10:37

Dziękuje Panowie za wszelakie rady. Wymieniony został filtr paliwa. Nie wiem czy sam filtr był przyczyną czy jakieś nieszczelności na wężykach przy filtrze ale skaś dostawało się powietrze do układu paliwowego :| po zabiegu wymiany spokój :D no i autko odzyskało swoją krzepe :grin: na dniach wymienie jeszcze filtr powietrza dla spokoju chociaż ten który jest wygląda jeszcze wporządku.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości