wymiana sworzni i tulejek - auto ściąga na prawo, a...

[lowi85]

Jakiś czas temu po przeglądzie okazało się, że mam do wymiany sworznie i tulejki.
Jako, że na zawieszeniu nie znam się kompletnie, powiedziałem mechanikowi, że ma mi ów „sworznie i tulejki wymienić”.
Wymienił… z tym, że od wymiany mam kierownicę lekko skręconą w lewo (wcześniej była prosto) i auto ściąga mi na prawo.

Co zrobić w takiej sytuacji? Czemu jest winny taki objaw? Ustawienie geometrii kół pomoże? Opony mam zmienione na letnie, powietrza na każdej osi jest po równo.
Do jakiegoś fachowca udam się na pewno, z tym, że nie chce żeby ze mnie zdarł kasę za jakąś pierdołę.

[marcelvw]

kolego najprawdopodobniej musisz ustawic zbieznosc, jedz do warsztatu i tam Ci to ustawia, zabieg okolo 90zl

jak mechanik rozkrecal kolumny z amorami to po takim zabiegu zawsze trzeba ustawic geometrie

[lowi85]

kolego najprawdopodobniej musisz ustawic zbieznosc, jedz do warsztatu i tam Ci to ustawia, zabieg okolo 90zl

jak mechanik rozkrecal kolumny z amorami to po takim zabiegu zawsze trzeba ustawic geometrie

I rozumie, że zła zbieżność może mieć wpływ i na ustawienie kierownicy i ściąganie auta na jakąś strone, tak?

[marcelvw]

Oczywiscie... wrecz ma na to wplyw. U siebie w mk3 rowniez po wymianie amorow musialem zrobic zbieznosc bo po puszczeniu kierownicy rwal na lewo i kiera tak samo byla skrzywiona.

Wszystko na zbierznosci Ci wyreguluja

[lowi85]

Oczywiscie... wrecz ma na to wplyw. U siebie w mk3 rowniez po wymianie amorow musialem zrobic zbieznosc bo po puszczeniu kierownicy rwal na lewo i kiera tak samo byla skrzywiona.

Wszystko na zbierznosci Ci wyreguluja

W takim razie jutro jade gdzieś to załatwić Oczywiście jeśli problem zniknie to pkt. dla Ciebie

[research1]

ja mam ciut skreconą kierownicę w lewo jeśli chcę jechać prosto (tak z 1-2 stopnie może) ale gdy jest tak lekko skręcona to auto nie ucieka ani na prawo ani na lewo - cały czas ładnie prosto jedzie. W aucie nie było wymieniane zawieszenie, z tym że jak pół roku temu przywiozłem auto do Polski to kierownica była idealnie prosto, teraz własnie ciut w lewo trzeba zrobić żeby jechał prosto. Co zrobić zęby "wyprostować" tą kierownicę?

[cosmoo]

jechać do warsztatu, jest przecież możliwość ustawienia kierownicy na wprost, bez ponownego robienia geometrii

[Rossi_PL]

Ja tylko dorzuce od siebie LINK do problemu ze sciaganiem auta. Wszystko opisane do konca, mozesz rzucic okiem. Pozdro.

[antojuja]

podpinam sie pod temat moje autko od jakiegos czasu sciagalo w lewo, jakies 2 tyg temu wymienialem przegub zewnetrzny prawego kola wraz z drazkami stabilizatora a dzis podjechalem ustawic zbierznosc bo nadal mi sciagal ale jakby mocniej po tej naprawie, w warsztacie powiedzieli ze mialem na kazdym kole po ok 20 minut roznicy, nieznam sie na tym czy to duzo czy nie ale auto jak sciagalo tak sciaga dalej, dodam ze kiedy przyspieszam zaczyna sciagac bardziej niz podczas normalnej jazdy na wprost, mechanicy powiedzieli ze zbieznosc jest ok i przyczyna lezy gdzies indziej tylko gdzie sami nie potrafili mi odpowiedziec? pomozcie koledzy moze ktos juz przerabial to wczesniej

[Rossi_PL]

Hmmm, u mnie nawet po ustawieniu calej geometrii w serwisie VW, ciagnelo mi auto w prawo. Pan z VW po akcji serwisowej (2ga wizyta-poprawka, wlasciwie kosmetyka tylko bo usluga zostala za 1szym razem PRAWIDLOWO wykonana).

Otoz mechanik z VW twierdzil ze to wina moich opon byla. Fakt to byly sciurchane zimowki, tak ok.4mm bieznika, sam mi powiedzial ze je mierzyl i ze sa nierowne na biezniku o ok 0.5mm i to moze mi powodowac sciaganie auta. MIAL RACJE. Kiedy zalozylem letnie oponki-auto zaczelo jechac jak po szynach. Oczywiscie pilnowac cisnienia w oponach.

PS. Cala moja rozpacz i pomoc kolegow masz w linku w moim poscie powyzej.. Choc to chyba nie pokrywa sie z Twoim problemem.

Pozdrawiam.

[EnJoy]

Oczywiscie... wrecz ma na to wplyw. U siebie w mk3 rowniez po wymianie amorow musialem zrobic zbieznosc bo po puszczeniu kierownicy rwal na lewo i kiera tak samo byla skrzywiona.

Wszystko na zbierznosci Ci wyreguluja

też się pod tym podpisuję..
raz wymieniałem też tuleje na wahaczach u jednego mechanika, który po tym zabiegu nie ustawił zbieżności, efekty - auto tańczyło po drodze jak chciało, przy przejeżdżaniu przez pasy dla pieszych kierownica dosłownie wyrywała się z rąk, a podczas skręcania popiskiwały opony..
po ustawieniu zbieżności, jak ręką odjął