Dobra,spokobongo pisze:Wcale nie,bo w pierwszym poście wysuwasz teorie że winny jest olej,gęsty czy rzadki nieważne,czyż nie?Więc jeśli doszukuję sie błędów,to jedynie w Twoim rozumowaniu.

Tak czy siak,zdarzają się tacy,którzy leją w silnik co popadnie,nawet jakiś szajs z Lidla,który oprócz tego,że ma fotkę samochodu na etykiecie,niczym nie przypomina oleju samochodowego,a później zdziwieni,że silnik tłucze się jak sieczkarnia,ale to już tylko przykład.
I tu możesz mieć rację.bongo pisze:A może to wcale nie popychacze stukają tylko pompa narzeka na zły kąt wtrysku...Dla laika dzwięk może być podobny...
W moim niedawno tak cykało,bądź stukało i byłem przekonany,że to szklanki.Jak się później okazało,owe cykanie pochodziło z pompy wtryskowej.Świadkiem był kolega arwam.