Forum.VWGolf.pl

Najpierw sprobuj ustawić kąt na 60, miałem tak że przy 50 po odpaleniu lubił puścić dymek a przy 60 nic nie ma.

Wiesz ale on nie pali na wszystkie gary jakby i chodzi jak traktor i dymi - tak przez 1 minute i potem wszystko ok , jak mu depniesz lekko zakopci na czarno. Tylko lekko stuka coś .... wg. mnie coś z wytryskiem.

A ja też mam u siebie problem. U mnie cieżko odpala po postoju przez noc, lub tam kilka godzin.. kreci kreci tak jakby paliwa nie miał ale jakoś odpali. Pacjent 1.9 TDI ASZ. Nieraz jest wszystko w porządku nieraz coś mu odpier.. i za 4-5 razem jakoś odpali. Miałem też taka sytuacja że silnik nagrzany na 90 na 5 min zgaszony i dopiero za 10 razem odpalił tak jakby mu nagle paliwo odcieli. Wtryski miałem robione gumki itp zmienione, zaczeło się tak dziać od jakiś 3 miesięcy wsiadam do auta i modle się aby odpalił nie ważne czy ciepły czy zimny, błędów na vagu zero. Któryś zaworek zwrotny? gdzieś sie cofa paliwo? Pompa vacum inna założona bo tamta poprzednia była kiepska, słabe podciśnienie i odziwo była pęknięta na mocowaniu. Myślałem ze to przez to paliwo szczeliną uchodzi. Jak odpali to chodzi idealnie nic nie szarpie przerywa czy cos. Dziwne jest to że są dni gdzie odpala ładnie a są takie że no nie da rady kręci i kręci. Wypinałem wtyczke od temp aby aby może dawał większą dawke paliwa na rozruch oszukać go ale nic to nie zmieniło. Nie wiem 30 stopni na dworze a on nic, Czujnik od wałka rozrządu szwankuje? długo kręci zanim odczyta na wale? czy jak to jest?

Bledy jakies masz?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Cześć

Jestem tutaj nowy i mam problem którego nie widziałem u innych a przynajmniej takich obserwacji jak u mnie.

Od dłuższego czasu mam problem z moim 1,4 TDI AMF. Ciężko odpala.
Generalnie w 95 % przypadkó wygląda to tak:
bez względu na pogodę: Lato, zima, mokro, sucho. Po dłuższym postoju (kilka godzin, 4 i więcej) Auto ma problemy z odpalaniem.
Najpierw słychać, że silnik dostaje kilka zapłonów, później przez kilka sekund zupełnie nic. Następnie zaczyna lekko łapać ( jakby 1 cylinder) potem dołącza się drugi (po ok 2 sekundach), a następnie po następnych 2-3 sekundach załapuje i już chodzi normalnie. Ten schemat powtarza się jak w zegarku.
czasami jest inaczej tzn schemat działania kończy się tak, że choć kręcę 20 sekund to tak jakby palił na 2 gary. Drugi rozruch zaczyna palić na dwa gary i po kilku sekundach zapala. Z wydechu leci biały dym i czuć ropę.
Problemy takie zaczęły się jakieś 2 lata temu przy czym było to sporadyczne. Głowica z gniazdami została zregenerowana. Na liczniku brak alarmów.
Czy to nie będzie problem z czujnikiem obrotów?
Poradźcie coś, proszę.

Jakieś bledy komputer vcds wykazał?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Temat ogarniety. Mimo że auto kręciło winny był rozrusznik. Rozrusznik naprawiony i pali idealnie. Znajomy mówił że często sie zdarza własnie takie coś. Ludzie zwiększają dawki rozruchowe omijajac problem a nie naprawiając go. Polecam sprawdzić również rozrusznik jak niechce zapalić.

Masz racje trzeba zacząć od rozrusznika potem dawki jak nic nie da sprawdzic sprezenie silnika albo pompę paliwa.

Mam problem. Posiadam silnik aaz do którego wsadziłem ori pompę z 1,6 TD. Problem jest taki, że odpala tylko na wysokiej dawce. Takiej, że mam od razu 3000 obrotów. Dopiero po odpaleniu mogę zmniejszyć dawkę. Po regulacji dawki i obrotów silnik pracuje dobrze. Jednak jak go zgaszę to już nie odpali. Czy ciepły czy zimny tak samo. Wtryski mam tam jedno sprężynowe z SB, również pompa pochodzi z tego modelu.

Witam wszystkich.Sprawa ciężkiego palenia dotyczy golfa 3 afn nie ważne czy ciepły/zimny i czas postoju po zgaszeniu,a problem jest taki że po zgaszeniu i ponownej próbie odpalenia łapie dopiero po około 10 sec.Gasze go luzuje przewód przy wtrysku,kręce go brak paliwa dopiero po około 10 sec zaczyna szczykać ale bardzo mało ,zapali i zakręcam,za każdym razem tak jakby tłoczek w pompie nie tłoczył paliwa,zaworek przelewowy,ciśnieniowy,n109 zmieniony plus dawany prosto z aku,kąt statyczny ok,paliwa nie cofa(brak powietrza w przewodach),i tu pytanie czyżby pękła sprężyna i nie cofa tłoczka tak jak potrzeba i ten nie zasysa paliwa do komory wysokiego ciśnienia?

Temat do zamknięcia /sprężyny do wymiany...

Witam, posiadam Golfa 4 1,9 tdi 74kw 101km kod silnika ATD. Zaczęło się chłodniej i auto zaczęło gorzej palić, szczególnie rano jak samochód stał kilkanaście godzin. Jak już zapali to później żadnych problemów z rozruchem nie ma. Podczas zapalania gdy silnik zimny trzeba kręcić ok 8-10 sekund żeby zapalił a jak zapali to z tłumika dymi na biało przez kilkanaście sekund, golf pracuje równo od samego zapalenia. Byłem u mechanika sprawdził świece, przekaźnik, czujniki i powiedział że z tym jest wszystko porządku. Następnie sprawdził kompresje i tutaj niestety wyszła tragedia, na wszystkich cylindrach kompresja to ok. 17-18 barów, po próbie olejowej ok 20. Powiedział że silnik na złom i żeby szukać drugiego. W auto dużo zainwestowałem kilka miesięcy temu między innymi zregenerowana turbina. Podobno przy takiej kompresji z silnikiem dzieją się złe rzeczy a u mnie to jedynie problem z zapaleniem przy niskich temp. oraz ten dym podczas uruchomienia ale tylko gdy zimny. Poza tymi objawami z autem nic się nie dzieje, silnik pracuje równo, ma moc, nie bierze oleju, nie dymi podczas jazdy, nie dymi na postoju (tylko pierwsze sekundy po odpaleniu gdy sa niskie temp. na dworze i auto odpalane po kilku godzinach przerwy). Zrobiłem już 5 tys km z takimi objawami. Skoro jest tak niska kompresja to chyba powinienem to jakoś odczuwać, prawda? Jedyny problem to odpalanie. Trochę mnie to zaskakuje i nie wiem co mam robić, bo potrzebuje auta codziennie i czy mam szukać czegoś na zimę, czy ktoś zna przypadki że z taką kompresją i takimi objawami jeździć się da długo?
Dodam jeszcze, że ten samochód miał już robiony remont silnika, kupiłem go od znajomego i sam pamiętam jak jednemu mechanikowi z 2 lata temu ok. 3 tys zapłaci, potem jeszcze wtryski regenerował. Także myślałem że auto bedzie w miare sprawdzone i fakt przez lato nie miałem z tym autem żadnego problemu prócz turbiny, ale po jej regeneracji wszystko działało super. Proszę o jakąś odpowiedź.

synchronizacja na ile ustawioną?

Nie znam wartości synchronizacji, właściwie to żadnych pomiarów poza kompresją nie było robionych. Wiem tyle co napisałem, także jedynie to co mogę stwierdzić po użytkowaniu auta, czyli oleju nie bierze w ogóle, płynu chłodniczego nie ubywa ani nic w nim nie pływa niepokojącego, nie zaczął palić więcej, nie szarpie, ma moc, na ciepłym silniku w sumie to nie do poznaki że jest coś nie tak. Jakiś pomysł co najpierw sprawdzić? Czy po prostu możliwe jest to, że kompresja jest na poziomie 17 barów z autem nic się nie dzieje, czyli normalnie wszystko pracuje a jedynie konsekwencją tej niskiej kompresji jest utrudniony rozruch?

Zmień mechanika !!
Nie sprawdził ciśnienia paliwa. Może uszczelniacze pompek są do wymiany. Logów nie zrobił. Co było w tym silniku naprawiane przy okazji remontu ?