Forum.VWGolf.pl

Audi A4 b5 silnik 1.9tdi AFN

Silnik nie chce zapalać po długim postoju, objaw podobny do zapowietrzenia układu, trzeba kręcić 10sekund i dłużej by zapalił, jak już odpali wszystko jest normalnie. Na ciepłym pali lepiej, ale czasem też zdarza się, że trzeba kręcić 10s.

Wiem, że się nie powinno, ale na lince odpala dosłownie od "strzała".

-kat wtrysku ustawiony na 54
-dawka na jalowym w okolicach 4
-nowe przewody paliwowe wszystkie, poza sztywnymi
-nowy filtr paliwa
-nowy "zaworek podgrzewacza"
-wymieniony dławik na powrocie z pompy
-wymieniony zaworek na powrocie i dodany na zasilaniu
-swiece nowe, caly uklad sprawny
-nowy rozrzad, w ogole glowica byla cala robiona, (przed remontem ten sam problem)
-kompresja w normie

Pytanie.
Pompa do roboty czy mogę jeszcze coś sprawdzić/zweryfikować vagiem?

Sprawdz czujnik temp czy nie przeklamuje.
Na
Jak jetlst ok to Sproboj po odpieciu czujnika odpalić jak będzie różnica to pewnie pompa, albo do tunera na zwiększenie dawki.

Już tego próbowałem. Różnica może jest, ale naprawdę znikoma.
Czujniki temp, według odczytów z vaga są ok, sprawdzone, na zimnym, niedogrzanym i rozgrzanym.

Tez tym walczyłem, moj AHF ciężko odpalał głównie na zimnym.
Zrobilem wszystko tak jak ty tylko plus rozrusznik valeo, pompe tez zrobiłem, pomogło na odpalanie na ciepłym.
Tak wygladala pompa w środku, (rdza)


A tak po regeneracji



Odpalanie na zimnym pozostalo.
Ostatnio Sprawdziłem kat wtrysku był 32.ustawilem wiec na 62 taki sam statyczny jak i dynamiczny i pomogło.

a jaka powinna być prędkość rozrusznika podczas odpalania ?

Kat wtrysku 43-45 stopni przy temp cieczy okolo 30 stopni. To chyba za malo ? Jak sadzicie ?

dawidhorno10 pisze:Kat wtrysku 43-45 stopni przy temp cieczy okolo 30 stopni.

Co to za różnica przy jakiej temp... statyczny masz zblokowany i jest taki sam przy 30 jak przy 90C -temp silnika .
Masz problem z paleniem to podbij kąt wtrysku i zobacz co się stanie.. do 50/55.

aaa, dopiero ogarnia wiec nie wiedzialem. W pierwszej rubryczce jest 43 a w drugiej 43-45 skacze. No mam problem z odpalaniem gdy auto postoi cala noc na mrozie, Tzn jesli jest -5 do -8 to pali dobrze, ale jak bylo -15 to dopiero za 3 razem zapalil. Mozesz mi powiedziec jak zmienic ten kat ? Moj silnik to ALH 90KM. Czytalem ze trzeba przesunac pompe wzgledem silnika, ale ktore sruby odkrecic/ poluzowac ?

dawidhorno10 pisze:aaa, dopiero ogarnia wiec nie wiedzialem. W pierwszej rubryczce jest 43 a w drugiej 43-45 skacze. No mam problem z odpalaniem gdy auto postoi cala noc na mrozie, Tzn jesli jest -5 do -8 to pali dobrze, ale jak bylo -15 to dopiero za 3 razem zapalil. Mozesz mi powiedziec jak zmienic ten kat ? Moj silnik to ALH 90KM. Czytalem ze trzeba przesunac pompe wzgledem silnika, ale ktore sruby odkrecic/ poluzowac ?

Poszukaj na youtube Povagowani, fajnie to tam pokazali.



Zmieniłem dziś nawet pompę, różnica byłą w pierwszym odpaleniu, wtryski odpowietrzyłem w ciągu kilku sekund, na poprzedniej to była tragedia... ale... odpala dalej tak samo ch*****o, może troszkę lepiej :/. Kąt wtrysku 49-51 bez większych wahań. Jedna rzecz mnie tylko zastanawia, na poprzedniej pompie dawka była ustawiona w okolicach 4-4,5, na tej mam teraz 1.0 i ani dymka (nie poprawiałem tego jeszcze), możliwe żeby wtryski były padnięte i z tego się wszystko bierze? Na korekcjach nic wychodzi...

Dodam, że pompa pewna, bo sam ją wyciągałem z silnika, który przed rozbiórką palił od strzała.

Popraw dawkę minimum 2 powinno być 3.2 chyba standard jest. Tez ma duży wpływ.

dzygi pisze:Popraw dawkę minimum 2 powinno być 3.2 chyba standard jest. Tez ma duży wpływ.

Wiem o tym, ale zastanawiał mnie brak dymienia. Dawka poprawiona już poprawiona ok 3,4-3,6, ale różnicy też brak.

Pobawię się jeszcze kątem zapłonu. Jak to nic nie da, to wtryski do sprawdzenia, innych pomysłów już mi brak.

Witam. Mam problem z moim 1.9 TDI AFN.

Wszystko zaczęło się od uszczelnienia pompy. Ciekł mi dół pompy, zaprowadziłem do mechanika, kazałem uszczelnić całą, mechanik uszczelnił, nic nie cieknie wszystko cacy. Po odebraniu samochodu zauważyłem, że ciężej pali na zimnym, no ale akurat zaczęły się mrozy, więc zgoniłem na świece żarowe, które mi nie grzały. Po wymianie świec zaczął dużo lepiej palić, więc pomyślałem, że przypadkowo uszczelnienie pompy zeszło się z nadejściem mrozów i taki efekt. Potem wszystko było cacy, świece grzały, silnik palił pięknie. W mrozy -25 z pojedynczym grzaniem świec odpalał bez problemu. Jednak od pewnego czasu zaczął dużo gorzej odpalać. Po zagrzaniu świec trzeba nim kręcić dłuższy czas, aż załapie, a jak już odpali to przez chwile chodzi na 3 cylindry i dopiero po 3-4 sekundach się wyrównuje. Jak już to nastąpi to za samochodem pojawia się chmura niebieskiego dymu. Bez grzania świec nie ma szans go odpalić nawet przy temp 0*C. Gdy po zagrzaniu zgaszę go i po godzinie próbuję odpalić to już się dławi. Dzisiaj podłączyłem go pod kompa i gdy wszedłem w Basic Settings w grupe 000 samochód zaczął się dławić i zgasł. Drugie podejście to samo. Nie mam pojęcia co jest grane. Ogólnie samochód ma moc, przy pełnym bucie puści lekkiego czarnego dymka, jak to diesel, oleju nie bierze praktycznie nic (jeździ na Shellu 10W40). Ma ktoś może pomysł co może być nie tak jak trzeba? Może jakieś logi wrzucić? (jakie?)

Nie widziałeś podwieszonego tematu w tym dziale,zakładając ten?
Pkt.2 reg. forum.
Michał_1977

damian1314 pisze: Dzisiaj podłączyłem go pod kompa i gdy wszedłem w Basic Settings w grupe 000 samochód zaczął się dławić i zgasł. Drugie podejście to samo. Nie mam pojęcia co jest grane.

Widać że się gosciu spieszył ,albo nie miał "czym " ustawić ... Bo ewidentnie przy ponownym montażu pompy "zapomniał" początku wtrysku ustawić ...założył ,silnik odpalił to "co tu ustawiać jak odpala ".Dawkę też bym sprawdził ,bo skoro nie ustawił jednego to i pewnie drugiego .Jak masz vaga to sobie ustaw ,pompę popuszczasz i dajesz jakąś "breszką " pod obroty aż w okienku z rzeczywistym kątem w nastawach basic seting pojawi się wartość ok.50 ....Jak masz pompę z regulacją na kole ,to trochę gorzej się reguluje ,bo nie da się ustawić na pracujacym silniku.Dawka paliwa na rozgrzanym silniku powinna wynosić ok.4 mg

Dzięki za odpowiedź. A no właśnie że ustawił. Wiem, bo robił to na moich oczach. Dawkę dał mi na 3.6 a kąt wtrysku na 47 (baaardzo ciężko było coś ugrać z kątem wtrysku, skakał jak głupi). Dzisiaj sprawdzałem to dawka była 4.0 (silnik nie był do końca nagrzany) a kąta wtrysku nie dało się sprawdzić (gaśnięcie w basic settings). Myślisz, że kąt wtrysku mógł się sam przestawić?