Pomocy coś zaczeło "burczeć"...

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
ergk
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: śr mar 21, 2007 18:29
Lokalizacja: Lubin

Pomocy coś zaczeło "burczeć"...

Post autor: ergk » sob gru 29, 2007 16:51

Okres międzyświąteczny więc z mechanikami zrobił sie problem
Na słuch wychodzi mi że to jest to:

Obrazek

Jak dodać gazu to drgania tego elementu sie zmniejszają i "burczenie ustaje" to samo jak zaczynam się bawić elektryką tzn. burczenie ustaje lub sie zmienia jak włączam/wyłączam odbiorniki (el.szyby, światła, itp...).

Co to jest dokładnie? Czy z takim burczącym mogę jeszcze trochę pojeździć? na jakie koszty sie szykować?

Pozdrawiam
ergk



Awatar użytkownika
DJ Tomekk
Born for Diesel
Born for Diesel
Posty: 206
Rejestracja: sob lut 12, 2005 18:00
Lokalizacja: RZEszów Estates
Kontakt:

Post autor: DJ Tomekk » sob gru 29, 2007 21:24

Z tego co widze, to napinacz paska rozrzadu.Kiedy rozrzad robiles??


[url=http://imageshack.us][img]http://img92.imageshack.us/img92/4581/3jx4.gif[/img][/url]

JESTEŚ Z PODKARPACIA??? ZAPRASZAMY NA WWW.VAG-PODKARPACIE.PL

Awatar użytkownika
ergk
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: śr mar 21, 2007 18:29
Lokalizacja: Lubin

Post autor: ergk » sob gru 29, 2007 22:02

rozrząd był robiony w zeszłym roku przy 100kkm teraz jest na stukane 150kkm



Awatar użytkownika
jkayser
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: śr mar 07, 2007 11:45
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: jkayser » sob gru 29, 2007 22:44

u mnie w tym miejscu jest pasek wielorowkowy... nie rozrządu...
podobno wymiana pomaga, ja sie jeszcze nie zdecydowałem bo napinacz trochę kosztuje, a nie jestem w stanie wysłyszeć czy to wina napinacza czy łożysk na alternatorze...



Awatar użytkownika
Sztomel
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5667
Rejestracja: czw wrz 20, 2007 23:10
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Sztomel » ndz gru 30, 2007 08:29

Dokładnie ! To jest napinacz paska wielorowkowego. Miałem też tę przypadłość w przeszłości i po wymianie ten nieprzyjemny dla uszu (i obciachowy dla przechodniów) hałas ustał ale teraz i nowy przy niskich temperaturach mi terkocze ale tylko przez pierwsze 2 minuty od uruchomienia silnika a następnie przestaje drgać i pracuje sprawnie. Możesz tak z nim jeździć i zobacz jak będzie się zachowywał przy temperaturach powyżej 0-5 stopni. Jeśli nie będzie terkotał to nie musisz go wymieniać. Nawet z wyrąbanym da się jeździć (nie licząc uciążliwego hałasowania) bo nie grozi to uszkodzeniem elementów silnika - najwyżej może Ci spaść pasek wielorowkowy i nie będziesz miał wtedy wspomagania ukł. kierowniczego i ładowania akumulatora. Założenie paska u większości mechaników to koszt rzędu 10-30 złotych. Sam napinacz nie jest tani ale dokładnej ceny Ci nie podam.



Awatar użytkownika
ergk
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: śr mar 21, 2007 18:29
Lokalizacja: Lubin

Post autor: ergk » ndz gru 30, 2007 10:42

Wielkie dzięki rozjaśniło sprawę i upewniło, wymiana mnie nie minie i to jak najszybciej, mam niejako potwierdzenie ze to ten napinacz - zaczął się ślizgać pasek po pompie wspomagania, strasznie do bani sie prowadzi gofra i towarzyszy temu przygasanie świateł chyba pasek dostał fest luzu :-( i fakt te obciachowe burczenie :-)))



Awatar użytkownika
jkayser
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: śr mar 07, 2007 11:45
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: jkayser » ndz gru 30, 2007 17:24

daj znać czy wymiana przyniosła oczekiwany efekt. Może się zdecyduję :)



Awatar użytkownika
ergk
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: śr mar 21, 2007 18:29
Lokalizacja: Lubin

Post autor: ergk » pt mar 14, 2008 16:42

I po wymianie... sprawa dojrzewała dwa miesiące ale w końcu sie zebrałem, na początek miłe zaskoczenie napinacz do AXR Ruville (55716) jedyne 95zł (sprzedawca się zdziwił - "tanie jak barszcz") i faktycznie w porównaniu do 250zł do innych tdi... wygląda to to tak:

Obrazek

Wymiana banalna, trzy śruby i zwolnienie blokady :-) 20min. bez potrzeby przebierania w ciuchy robocze. A jaka cisza nastała nic nie buczy i nie terkocze, no i wspomaganie zaczęło działać normalnie (na nawalonym napinaczu pasek sie ślizgał). Dziękuję za wskazówki.
Ostatnio zmieniony pt mar 14, 2008 16:49 przez ergk, łącznie zmieniany 1 raz.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 87 gości