Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich serdecznie.Problem wyglada następująco: odpaliłem rano mojego golfika (tdi 90km) oczywiście jak zawsze zapalił na dotyk, odsnieżyłem ,chodził jakies 5-10 min po czym wyłączyłem i poszedłem sprawdzic czy mama gotowa do wyjścia, wróciłem po 10 min i juz golfik nie chciał odpalić, objawy były takie jakby padły świece czyli tak jakby chciał załapać ale rezygnował przy okazji dymiac lekko na biało,sprawdziłem świece na krótko, dwie okazały sie spalone,wymieniłem wszystkie na nowe i dalej bez zmian,dodam,że przy próbie odpalenia silnik załapuje dokładnie w tej samej chwili gdzie zawsze odpalał i za chwile juz tylko rozrusznik trzyma go przy życiu. paliwko do wtryskiwaczy dochodzi, napiecie na zaworze pompy też jest i do świec też dochodzi.może to być kwestia alarmu? wprawdzie nie widze tu immobilisera,jedynie jak sie otworzy auto i przez jakiś czas nie uruchomi to potem alarm sie czesciowo uzbraja uniemoziwiając uruchomienie silnika,może coś z alarmem? będę wdzięczny za każdą wskazówke

Zamknij auto, uzbroj i rozbroj alarm wsiadz i przekrec kluczyk, jesli sie pojawi zolta kontrolka przedstawiajaca samochod z jakby kluczykiem zamiast osi to bedzie mialo wine immo.
Sprobuj odpalic innym kluczykiem, i jeszcze raz sprawdz stan nowych swiec poniewaz ja tez kiedys zakupilem swiece i wszystkie okazalo sie ze nie dzialaja.

Sprawdz klape gaszaca przy EGR

jak pisze SToRM sprawdź klapę. U mnie było to samo tyle że kostka w stacyjce najpierw siadała aż padło jedno i drugie Wymieniłem kostkę a klapa poszła out.

z klapą gaszącą to był strzał w dziesiątke!! poruszyłęm,wróciła na miejsce i odpalił na dotyk, swoją drogą ciekawe,ze przy 2 niesprawnych swiecach bez problemu odpalał a ma prawie 300.000 przebiegu:) jak znajde chwilke to zerkne do tej klapy i przeczyszcze zeby sie nie zawieszała.jeszcze raz wielkie dzięki!!!

u mnie uwalił się zawór sterujący klapą, przeszedł w tryb działam więc zaciągam