Strona 1 z 1

spaliny spod maski, wycie silnika

: pt mar 27, 2009 22:16
autor: Pitterekk
Witam. Kupiłem sobie swoje 1 autko :) jakoś tak padło na golfa 2 - wersje TD 70 konny silnik. tzn miał on kiedyś tyle.. :) heh. autko ma sporo niedociągnięć ogólnie chciałbym o nie spytać w jednym temacie ale nie chce zasmiecać. więc narazie jedno, ogólnie to chyba uprawiam psj :) tzn zmieniam biegi przy 2,600-2,700 obrotów. nie wiem czy tak można - ale robię to na słuch

otóż mój goferek bardzo zaczyna wyć przy wysokich obrotach. ogólnie podczas jazdy nigdy nie przekraczyłem 3 tysięcy na liczniku bo wtedy wycie jest niesamowite, a z wentylacji czuć zapach spalin.... zresztą strach jeździć bo sie wydaje że silnik zaraz wybuchnie :)

na postoju kolega mi kiedyś doradził zeby mu depnąc ma maxa - silnik wkręcił sie na 5 tys obrotów. tylko że spod maski poleciał czarny dym, a z rury z tyłu wyleciała ogromna chmura dymu czarna na kilka metrów wyrzutu :)

ogólnie autko jeszcze ma porblemy z paleniem jak jest zimny. tzn przy odpaleniu lekko trzeba gazem zwiększyc obroty na kilka sekund żeby zaskoczył tak jakby na wszystkie cylindry.

dym czarny z silnika się wydostawał właśnie zza silnika - tam gdzi ejest chyba turbina (nie zbyt si ena tym znam)

co kwalifikuje się do wymiany i ile to ewentualnie może kosztować ??

: pt mar 27, 2009 22:40
autor: edzio
może masz zapchany wydech?

: pt mar 27, 2009 22:44
autor: PiotrusVW
sprawdz katalizator i jesli jest to lacze elastyczne. A co do kata. jesli jest to sie go pozbadz :D

: pt mar 27, 2009 23:10
autor: Pitterekk
hmm.. zapchany to on raczej nie jest bo z rurki normlanie wydobywają się spalinki bez żadnych problemów na wolnych obrotach :) a co do katlaizatora to nawet nie wiem czy mam. dym spod maski leci zza silnika tak jakby - a nie z pod auta.

: pt mar 27, 2009 23:15
autor: PiotrusVW
a samochod dobrze sie zbiera??

: pt mar 27, 2009 23:32
autor: Pitterekk
zbiera się wg. mnie słabo, przyspieszenia brakuje, wyprzedzanie trudne, pod góre też lekko mu nie idzie. ja ogólnie spokojnie jezdze. ale nie czuc mocy zbytnio... :(

: pt mar 27, 2009 23:59
autor: Michał_1977
Więc tak,kopci pewnie na złączu elastycznym,tam gdzie są takie 2 spinki w kształcie litery C.Za silnikiem,przy przegrodzie silnikowej.
Kiepski rozruch to wina spalonych świec żarowych,lejących wtryskiwaczy lub niskiego stopnia sprężania w baniakach.
Brak przyspieszenia to też może być efekt kiepskich wtrysków albo słabego sprężania.
Jeżeli turbo jest padnięte,to będzie i kopcił i będzie słaby.
Jak masz katalizator,to wycinaj bez zastanowienia.
Jaki masz silnik? :chytry:

: sob mar 28, 2009 00:17
autor: Pitterekk
oo bardzo konkretna odpowiedź :)

świece nowe beru założone są niedawno. nie żal mi było kasiorki na takie troche lepciejsze.

na początek będzie warto wymienic same końcówki wtrysków?? a dopiero potem jak to nie pomoże to sie martwić o jakiś remont silnika (niski stopień sprężania)?? a po wymianie trzeba ustawiac kąt wtrysku itp. ? i ile to może kosztować ?

wtryski podejrzewam ze nie były zmieniane od lat. conajmniej tak mi sie wydaje - bo przy wymianie świec to każda była inna i 2 były wyjątkowo stare - te któych odkrecenie uniemożliwiały wtryski. teoretycznie - mój kolega sie z tym uporał z kluczem który sobie wyspawał do tej pracy :) bo nie chciał mi nic ingerować w wtryski własnie żeby nie popsuć nic.

jak silnik sie lekko rozgrzeje to auto przestaje wogóle dymić (chyba że ponad 2 tysiace obrotów to sie pojawiają widoczne spaliny, tak to na wolnych obrotach nic nie widać.)

a to złącze elastyczne ze spinkami, naprawa będzie droga ? może da sie to samemu zrobić ?? bo wydaje mi się że jak turbina dmucha w powietrze za silnikiem to dlatego on tak wyje na wysokich obrotach i przy okazji śmierdzi spalinami.

a silnik nie wiem dokładnie jaki mam. :blush: pora sprawdzić. lato sie zbliża pieniązki jakieś wpadną to trzeba będzie w coś zainwestować. teoretycznie ejździ, ale przydałoby się żeby nie tylko "jeździł" ale tez jechał z dumą :) i startował tez

: sob mar 28, 2009 00:33
autor: Piasek
Turbinka pewnie miody ma już spite... Regeneracja by się przydała - koszt: 500-700 zł (mówię tu o profesjonalnej regeneracji turbiny z pisemną dwuletnią gwarancją na wykonaną usługę bez limitu kilometrów)...
Wtryski - na bank leją... Nowe org. BOSCH`a - ok 90 zł szt (końcówka wtryskiwacza) Najtańsze (np THM) to koszt ok 30-40 zł szt. Też będzie latał... ale nie powiem Ci ile...
A jak już się dobierzesz do silnika to proponuję zwalić głowicę i wymienić pierścienie na tłokach (Goetze ok 35 zł kpl na jeden tłok), w dalszej kolejności uszczelniacze prowadnic zaworowych (1,50 zł szt. org. ELRING), sprawdzić szczelność na zaworach, jak powypalane to zregenerować no i nowa uszczelka pod głowicę (Elring czy Goetze to ok 60 zł)... Troszkę kasy to jest... Ale nic od razu - powoli i sukcesywnie zrobisz z niego autko palące w -20 st na dotyk i zbierające się na każdym biegu... A z tak zrobionym silnikiem to nic tylko intercooler mu założyć i wzmocnić do jakichś 80-90KM...

: sob mar 28, 2009 00:36
autor: To_mas
Pitterekk pisze:TD 70 konny silnik. tzn miał on kiedyś tyle.. :)
te silniki raczej nie tracą mocy
Pitterekk pisze:a po wymianie trzeba ustawiac kąt wtrysku itp. ? i ile to może kosztować ?
jak wymieniasz końcówki wtrysków to nie 3a ustawiać kąta !! choć warto by było to u Ciebie sprawdzić !! mi sie właśnie wydaje ze będziesz mieć kąt przestawiony i temu będzie taki słaby !! podjedź do LEPSZEGO warsztatu albo do ludzi którzy sie specjalizują w dieslach niech Ci to ustawią na zegar !! koszt między 50 a 80 zł
Pitterekk pisze:a to złącze elastyczne ze spinkami, naprawa będzie droga ? może da sie to samemu zrobić ?? bo wydaje mi się że jak turbina dmucha w powietrze za silnikiem to dlatego on tak wyje na wysokich obrotach i przy okazji śmierdzi spalinami.
tam w środku jest taka jakby duża podkładka możliwe ze będzie wypalona i temu tamtędy dymi nie wiem 3a by było to sprawdzić.
Pitterekk pisze:ale tez jechał z dumą :) i startował tez
zapraszam to sie podkręci do +/- 100ps ale do tego musisz mieć pewny a jak na razie nie jest :)

[ Dodano: Pią Mar 27, 2009 23:38 ]
Piasek pisze:Turbinka pewnie miody ma już spite... Regeneracja by się przydała - koszt: 500-700 zł
moim zdaniem zbyt pochopna diagnoza

: sob mar 28, 2009 00:50
autor: Michał_1977
No i już masz wszystko :gora: :bigok:
A co do pytania o to jaki masz silnik,to nie zerknąłem w Twój awatar :grin: .

: sob mar 28, 2009 13:19
autor: Pitterekk
Dziękuje bardzo za pomoc i za wasze posty. :grin: dużo to dla mnie znaczy :) to już wiem za co sie zabrać hehe :) dzięki wielkie Panowie. a co do inwestycji to pewnie wezme bosha końcówki - wole dłuzej pojeździć na tym co mam, ale zainwestować raz a porządnie :) jeszcze pare tygodni szkoły mi zostało i polatam po krakowie za jakimś mechanikiem co nie naprawiał tylko traktorów we własnym warsztacie :pub: