Strona 1 z 1

tarcie kola

: pt maja 15, 2009 13:27
autor: pawel1985x
WItam ponownie dzisiaj sciaglem kolo krecilem tarcza hamulcowa
i okazalo sie ze w pewnym momencie ciezej idzie tarcza i ociera o klocek przynajmniej takie odczucie odebralem krecac tarcza .Teraz mam pytanie czy mozna jakis czas tak jezdzic?bo rozumie ze tarcze nalezy wymienic?klocek chyba jest dobry tzn wydaje sie byc gruby niestety nie mialem czym go zmierzyc

Re: tarcie kola

: pt maja 15, 2009 13:38
autor: Bronco
pawel1985x pisze:WItam ponownie dzisiaj sciaglem kolo krecilem tarcza hamulcowa
i okazalo sie ze w pewnym momencie ciezej idzie tarcza i ociera o klocek przynajmniej takie odczucie odebralem krecac tarcza .Teraz mam pytanie czy mozna jakis czas tak jezdzic?bo rozumie ze tarcze nalezy wymienic?klocek chyba jest dobry tzn wydaje sie byc gruby niestety nie mialem czym go zmierzyc
:gora: Oczywiście, ale tylko do najbliższego warsztatu

: pt maja 15, 2009 13:42
autor: gOOzOl
jak wymieniasz tarcze klocki tez by wypadalo, tzw komplet :bajer:

jakie masz wrazenia podczas jazdy? rzuca kierownica, piszczy? nie ma co dramatyzowac ogolnie

a tak poza tym to do dzialu diesel to chyba nie podchodzi

: pt maja 15, 2009 14:06
autor: pawel1985x
gOOzOl pisze:jak wymieniasz tarcze klocki tez by wypadalo, tzw komplet :bajer:

jakie masz wrazenia podczas jazdy? rzuca kierownica, piszczy? nie ma co dramatyzowac ogolnie

a tak poza tym to do dzialu diesel to chyba nie podchodzi

wlasnie na kierownicy nic nie czuc jedynie na malych predkosciach 20-30 na godzine jest wyczowalne na sluch ze cos ociera ale kierownica nie rzuca nie piszczy dodam ze to tarcie jest na odcinku ok 10cm jak hamuje to nic nie czuje jedyny objaw to sciaga mi autko troche w prawo podczas jazdy

: pt maja 15, 2009 14:25
autor: gOOzOl
a tarczy ile ci zostalo? jak duzo to mozesz probowac ja przetoczyc. mogla sie podgiac delikatnie, wystarczy sie wpakowac z nagrzanymi hamulcami w kaluze czy cos. zasadniczo powinno byc wtedy jakies bicie..

ja teraz swoje hamulce robie, nie rozdrabniam sie i wszystko nowe wkladam, hamulce wazna rzecz i lepiej jak tarcza np nie peknie.. :)

podjedz do mechaniora niech oceni

: pt maja 15, 2009 14:45
autor: pawel1985x
w sumie to ze bedzie trzeba wymienic to juz sie nastawilem tylko teraz pare groszy musze wygospodarowac i tez bede nowe wkladal no hamulcach ie chce oszczedzac w sumie juz na tym kole zrobilem z tym defektem jakies 800km i nie czuc aby se pogarszalo

: pt maja 15, 2009 15:19
autor: wielblad2
Najprostsza rzecz jaką możesz zrobić jeśli idzie zebrać i jest z czego to możesz je delikatnie przetoczyć dla wyrównania i będzie dobrze -a jak nie to tylko wymiana.