Sygnalizacja dżwiękowa
: pt maja 29, 2009 10:00
Witam bardzo. Wczoraj miałem taki przypadek. wsiadam do auta zapalam i jadę. Po chwili było słychać dzwięk (taki jak np. sygnalizuje rezerwę paliwa) tylko że trwał jakieś 2 minuty, cały czas takie pikanie. zajechałem na parking. zgasiłem pozaglądałem do silnika wszystko ok. włączyłem auto i przestało pikać. Tylko jak jechałem inny kierowca kiwnął mi zebym włączył światła (miałem włączone). zajechałem na parking do pracy, patrzę na swiatła świeciły tylko postojowe, nie świeciły obie żarówki mijania (do jazdy codziennej) myśle sobie bezpiecznik lub jakiś przewód. Ale po pracy włączam światła i świecą. CZy to było oznaczenie jakiegoś błedu w aucie (dzwiękiem i światłami) czy poprostu chwilowe rozłaczenie jakiegoś przewodu świateł?