Strona 1 z 1
problem z odpaleniem, kopci
: czw cze 04, 2009 09:24
autor: memberofhs
Koledzy, mam takowy problem:
http://s53.photobucket.com/albums/g48/m ... egofra.flv - możliwe, że zimny i pół zimny tak kopci? Auta mam od stycznia, i gwarantuję, że tak nie odpalał. Był zdrowy. Teraz go coś boli, tylko co? Póki jeździ chcę zdiagnozować problem, żeby nie zajechać dobrego silnika. W zimę średnio co 5te odpalenie zakopcił, ale nie w takich ilościach. Sądziłem, że w lato nie powinien kopcić wcale. Co odpalenie mam takie coś. Paliwo mam z Neste. Podobno na BP jest dobre. Pompa się przestawiła? Sama od siebie? Wtryski? O co chodzi? Pomóżcie bracia

.
: czw cze 04, 2009 12:34
autor: arwam
po pierwsze to zmień paliwo bo ono potrafi nie złego syfu narobić.
po drugie sprawdź świece żarowe czy nie są popalone;
po trzecie sprawdź czy turbo nie pluje olejem do dolotu.
P.S. jakie masz turbo?
: czw cze 04, 2009 13:04
autor: memberofhs
Turbo Garreta mam. Wykluczałbym turbo, najprędzej bym paliwo obstawiał. Lecz słucham propozycji.
: czw cze 04, 2009 21:41
autor: arwam
memberofhs pisze: Wykluczałbym turbo
u ciebie zaczyna ostro kopcić w momencie dodania gazu więc na twoim miejscu sprawdziłbym dla świętego spokoju.
oprócz świec żarowych sprawdź jeszcze kąt wtrysku a wiem co mówię bo już trochę się dieslami bawię i wiem mniej więcej o co biega
: czw cze 04, 2009 21:49
autor: memberofhs
Zobaczę, i napiszę. Póki co nadal czekam jeszcze na inne propozycje.
: czw cze 04, 2009 22:27
autor: Michał_1977
Skoro kopci tylko przy odpalaniu,to proponuję zastanowić się nad uszczelniaczami zaworów.
: pt cze 05, 2009 08:26
autor: arwam
Michaś_1977,
to też ale zobacz że szczególnie mocno zakopci przy pierwszym dodaniu gazu ja tak miałem jak turbo w dużych ilościach puszczało olej do muszli zimnej w momencie jak stawało zanim olej spłynął z niej do miski olejowej
: pt cze 05, 2009 09:16
autor: memberofhs
W sobotę jadę z tym do znajomego na diagnozę. Wykorzystam wszystkie rady i podzielę się uwagami tutaj. W razie jeszcze jakichże propozycji - proszę pisać.
[ Dodano: 15 Cze 2009 09:34 ]
Ponawiam: zalałem paliwo ze Statoila. Przestał kopcić przy odpalaniu

. Problem pojawił się inny: jak go przegazujędo tak 2 tys obrotów to już leci z tyłu czarny dym, nie mocno, ale zauważalny obłok. Rozumiem tak 4-5 tys, to wtedy sadzą może pluć, ale przy 2 tys? I śmierdzi bardzo mocno taką gorącą mieszanką, ropo-sadzą. Poza tym męczy mnie też inny preoblem. Rano jak zimny jest, wrzucając 1,2,3 bieg, i mając tak ze 1,5-2 tys obrotów, kiedy przytrzymam gaz w tych okolicach, auto potrafi mocno szarpać. Na tyle, iż muszę wysprzęglić, by nie zgasł, bo tak narywa budą w przód i tył mocno.. Zaznaczam, iż NIE rozpędzam się, a tylko trzymam gaz w okolicach tych obrotów (np. jakbym jechał i zapinał pas). Pompa nawala? Turbo coś winne? Proszę o odpowiedź.