Forum.VWGolf.pl

Witam,
to pierwszy post poza powitalnym.
O jakiegoś czasu zaczęło mi coś stukać pod maską. Jest to takie ostre metaliczne stukanie gdzieś z głowicy, jakby w dwutakcie. Pierwsza myśl - szklanki. Ale pojechałem do mechanika. Jeden mówi - raczej popychacz. Drugi - może sworzeń tłoka
Stukanie owo pojawia się na nagrzanym silniku. Czasem jest słyszalne bardziej czasem prawie wogóle. Generalnie szklanki dość mocno tłuką mi przy uruchamianiu motoru, ale cichną po kilku - kilkunastu sekundach. Panewki wykluczam, bo w czasie jazdy stukania nie słychać. Jedynie na biegu jałowym, choć może w czasie jazdy nie słyszę bo motor zagłusza. Wrzucam nagrania:
[youtube] [/youtube]
[youtube] [/youtube]

Jakie wasze zdanie? Wymieniać w ciemno szklanki? Czy to nie to? Jeśli tak, to czy wymieniać wszystkie, czy da się stwierdzić która stuka?
Dzięki i pozdrawiam

Stetoskop lekarski cie wyleczy > na moje ucho to nie szklanki > raczej nieszczelność na kolektorach > szklanki cykają jak się przestają zalewać > słyszał byś rytmiczne, głośne > dosłownie cyk, cyk, cyk, cyk........ Na filmikach przy silniku jest cisza > jak oddalasz sprzęta to słychać jak by dźwięk odbijał się od grodzi. Załatw stetoskop >>>> no i szklanki to się zmienia wszystkie razem > koszt około 160 zł + przesyłka z allegro > w sklepie 200 i więcej. Do tego za jednym zamachem zmiena się uszczelniacze zaworowe > ale u ciebie to raczej nie jest to.

[ Dodano: 26 Cze 2009 00:56 ]
No i jeszcze napisz na jakiej oliwce śmigasz?

hej,
oliwa to Mobil 10W-40 TD. Wcześniej valvoline 10W-40 a wczesniej to cholera wię, bo auto ściągne.
Czy mógłbyś rozwinąć temat - "nieszczelność na kolektorach"?
Co do stetoskopu, to nie mam takiego sprzętu, ani nie znam nikogo co ma. Wiem, że na nagraniu ciężko wyłowić ten dźwięk. Ale ten stuk przypomina mi klepanie, jakby podwójne. Dziwne, że czasem go nie słychać a czasami napierdziela równo. Zdecydowanie mam wrażenie, że pochodzi on z głowicy od strony rozrządu. Pocieszałem się, że może któraś ze szklanek nie trzyma już oleju i jak sie rozgrzeje to zaczyna klepać. Ale to czysto teoretyczne rozważanie.

No właśnie ciężko ocenić > ten tetoskop się bardzo przydaje > jak klepie szklanka to nawet można stwierdzić która. A co do kolektora > to lubi wydawać taki dźwięk jak nie jest dobrze dokręcony > dodatkowo odgłos przenosi się do kabiny > jak się gazu dodaje to taki dźwięk jest jak by plecionka pierdziała > a przy silniku będziesz właśnie słyszał takie łupanie głuche > a jak się od grozi odbije i pomiesza z innymi dźwiękami > to jest ciężkie do rozpoznania.