OKROPNY ŚWIST Z POD MASKI PO WPADNIĘCIU W DZIURĘ
: sob cze 27, 2009 15:11
Witam. Może ktoś mi pomoże 
jechał jakieś 20 minut temu z pracy, i wszytko ok. Musiałem wykonać gwałtowny manewr kierownicą, prawe przednie koło wpadło w wielką dziurę i momentalnie pojawił się głośny świst spod maski. jak się okazuje świst turbiny.
Czy to może być spowodowane rozszczepieniem się któregoś elementu np.wężyka podciśnienia, rury dolotowej?
Jakieś pomysły??
[ Dodano: 27 Cze 2009 15:12 ]
dodam że poza okropnym świstem auto jeździ, bałem się go katować, ale przyspiesza jakby normalnie

jechał jakieś 20 minut temu z pracy, i wszytko ok. Musiałem wykonać gwałtowny manewr kierownicą, prawe przednie koło wpadło w wielką dziurę i momentalnie pojawił się głośny świst spod maski. jak się okazuje świst turbiny.
Czy to może być spowodowane rozszczepieniem się któregoś elementu np.wężyka podciśnienia, rury dolotowej?
Jakieś pomysły??
[ Dodano: 27 Cze 2009 15:12 ]
dodam że poza okropnym świstem auto jeździ, bałem się go katować, ale przyspiesza jakby normalnie