Strona 1 z 1

Rozwiązanie problemu cieknącego króćca od termostatu...

: wt lip 07, 2009 00:14
autor: Druidionin
Walki z króćcem po pęknięciu oryginału w moim przypadku ciągła się przez kilka miesięcy, ciągle puszczał, nowe się wypaczały a płyn uciekał jak uciekał... Zrodził się szatański pomysł stworzenia kolanka z metalu :satan: I tak szybka konsultacja ze szwagrem, zakup nowego kolanka na miarę dla niego, 2 dni projektowania w przerwach w pracy przez szwagra i kolejne 3 dni produkcji u niego w firmie i oto jest dzieło... (Sorki za tylko 2 fotki ale po miesiącach walki i kolejnym miesiącu stania autka przez ten króciec jak tylko go dostałem do łapki momentalnie pobiegłem zamontować, zapominając o zdjęciach przed zamontowaniem :-( ) Główny kołnierz (gdzie mocowane śruby) został wypalony na laserze, zwężenie wytoczone a zagięcie z kolanka, wszystko ładnie pospawane i wyszlifowane... Kolanko ogólnie jest trochę wyższe od oryginału ale to z pomyłki, że nie uświadomiłem szwagra iż ma być zagięte a nie proste i musiała być korekta ;-) W każdym bądź razie, wpadłem z nowym kolankiem pod auto, założyłem, zalałem i po raz pierwszy od czasu walki nie było ani kropli... Całkowity sukces... Zrobiłem trasę ponad 100km i nie zauważyłem, żadnej zmiany co do grzania i temperatury auta... Tak więc, walka zakończyła się zwycięstwem inżynieryjnego podejścia polaka od myśli niemieckich konstruktorów :green_fuck:
Podsumowując, koszt wahał się w granicy 100zł ale zważywszy na fakt iż w czasie prób likwidacji wycieku kupiłem 3 króćce po ok 20zł każde, które po odkręceniu z reguły się nie nadaje do ponownego użytku gdyż się wypacza, to uważam że 100zł za wieczne kolanko to niewielki koszt...
Obrazek
Obrazek

P.S. Jeśli ktoś miał takie same przeboje jak ja i byłby chętny na takowe kolanko lub ewentualnie całe proste czy jakieś tam inne, sądzę, że byłaby możliwość wyprodukowania jeszcze kilku sztuk ale to jakby ktoś potrzebował ;-)

: wt lip 07, 2009 07:01
autor: Michał_1977
Informacja godna uwagi :okej:
Jak mi kiedyś moje padnie,to już przynajmniej wiem co mam zrobić :wink:
Dzięki za info :pub:

: wt lip 07, 2009 17:23
autor: Druidionin
Jakby co mam do oddania 2 plastikowe kolanka bo są mi teraz zbędne :helm:

: śr lip 08, 2009 20:35
autor: krisgolf
W mk1 są te kolanka metalowe (aluminiowe)

: śr lip 08, 2009 21:38
autor: Druidionin
krisgolf pisze:W mk1 są te kolanka metalowe (aluminiowe)
No i nie wiedzieć czemu w późniejszych generacjach z tego zrezygnowali...

: śr lip 08, 2009 22:10
autor: szymo1
Ja w mk2 też mam aluminiowy:-D

: śr lip 08, 2009 22:13
autor: Druidionin
szymo1 pisze:Ja w mk2 też mam aluminiowy:-D
No to pogratulować ;-)

: czw lip 09, 2009 11:39
autor: nikusss
a ja mam plastikowy. fabryczny daje rade i nie widze sensu kombinowania - kosztuje 3x tyle co topran ale działa bezbłędnie ;)

: czw lip 09, 2009 18:08
autor: Druidionin
nikusss pisze:kosztuje 3x tyle co topran ale działa bezbłędnie
No a w przypadku mkII coś innego niż "Hans Price" jest trudno dostępne... poza tym po zniekształconych 3 sztukach, moja cierpliwość się skończyła ;)