Forum.VWGolf.pl

dzisiaj chcialem dokrecic wtryskiwacz, bo cieklo z pod niego. Zaczynam od odkrecenia przewody wtryskowego i przypomnialo mi sie ze przestalo podciekac, i z powrotem dokrecilem ten przewód. Przy okazji chcialem sprawdzic sobie bolec w LDA. Otworzylem pokrywe i kupe oleju tam bylo, turbina , ale to nie istotne. Obrocilem bolec o 180st i zlozylem. Chce odpalic zeby pojechac na myjnie, a tu kreci, kreci zalapac nie chce, dopiero po chwili zalapal, puscil siwy dym, zaczal silnik drag caly, dlawil sie przy probowaniu dodanai gazu :/ Co to mzoe byc ? Kąt wtrysku sie przestawil ?

Mógł się podwiesić któryś wtrysk,po popuszczeniu przewodu.W moim często się tak zdarza.
Jeśli pojawił sie metaliczny stukot,to znaczy,że podwieszony,aczkolwiek nie koniecznie musi stukać.Spróbuj mocniej przegazować klekota,powinno ustąpić.
Ten siwy dym to też może być wina owego wtrysku.
Pozdr.

Nic nie stuka i wątpie zeby to byla wina tego wtryskiwacza. Przegazowac sie nie da bo sie nie chce wkrecac na obroty... Aha jeszcze "regulowalem" ta srubka za pompa od przyspieszacza kąta wtrysku, moze cos rozregulowalem

[ Dodano: 15 Lip 2009 08:36 ]
koledzy podpowiedzcie cos, auto potzrebuje do pracy a juz prawie dobe stoi :/

Zmien wszystkie węzyki przelewowe koszt z 6 zł kup zbrojone żeby się nie przetarły moze którys puszcza i dlatego masz problemy z paleniem

przyczyną było powietrze w przewodzie paliwowym idącym do pompy wtryskowej