Forum.VWGolf.pl

Witam
W vw 1.9 D 92r. miałem ostatnio mały problem z płynem chłodniczym mały przeciek wężem, założyłem doraźny opatrunek w postaci taśmy i kilku opasek cały czas kontrolując poziom płynu.

Niestety pozyczyłem samochód bratu uczulajac go na kontrolowanie stanu płynu. Dzisiaj rano wrócił wsiadam po południu a tutaj strasznie głośny klekot (stukot) silnika dolewam wode 4 litry ;/
Nie widać pecherzyków powietrza w zbiorniczku,
Tylko niestety po odkręceniu korka wlewu oleju na odpalonym silniku, powietrze z głowicy zrzuca korek

Czy głowice da sie naprawić??
Czy może być jeszcze jakaś inna przyczyna??

neori pisze: tylko niestety po odkręceniu korka wlewu oleju na odpalonym silniku, głowica *** korek

Możesz jaśniej?

jak przegrzał motor to akurat głowica nie jrst nagorszym problemem, mogło pierścienie zapiec lub panewki na wale zajechać.
w najgorszym wypadku kapitalka remont.
nie rozumię jak można jeździć bez płynu, jest kontrolka temp, wskaźnik temp.

jak poznać czy to pierścienie??
Dodam że spalin żadnych nie zlokalizowałem sprawdzałem tez bagnet oleju i też nic

Dobry zwyczaj nie pozyczaj....

zrób pomiar kompresji sprężania i ciśnienia oleju, coś się dowiesz bez rozbierania silnika.